Skocz do zawartości

[Rama] cross signa fr2 - pomoc w dobraniu części


Misiek12

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam,potrzebuje pomocy w dobraniu części do ramy signa fr 2,dopiero zaczynam przygodę z freeridem,jestem w stanie wydać do 5000 zł,z góry dziękuje.

Napisano

skoro zdajesz się na forum w doborze części to może oznaczać, że nie masz zbyt wielkiego doświadczenia więc lepiej kup nowy, kompletny rower lub składaj go wg wzoru ze sklepu, ponadto mając do dyspozycji 5000zł ja odrzuciłbym ta ramę i poszukał czegoś mocniejszego.

  • Mod Team
Napisano

Kup gotowy rowerek, bo jeśli dopiero zaczynasz swoją rowerową przygodę, to mógłbyś mieć trudności przy składaniu. ;)

  • Mod Team
Napisano

Drodzy panowie - na początku warto przeczytać raz jeszcze to co napisał autor tematu - on szuka bebechów do ramy fr2. Z kontekstu wynika, że takową ramę już posiada. Dlaczego od razu wywalić? Rama pancerna i ciężka - fakt, ale to też nie powód do snobistycznego rozwodzenia się, że jest do bani, kiepska, szajs. Ja widziałem tylko jedną złamaną ramę signa - gość spotkał się z drzewem po dropie.

Sam mam fr1 gdzie sukcesywnie zostało wymienione wszystko oprócz imitacji dampera(oryginalnie KS). Widelec Drop Off, wywaliłem przednią przerzutkę, inny suport, kółka rodi, hamulce hydrauliki, lepsze pedały z wymiennymi pinami, lepszy mostek i kiera. 5000 do dużo za dużo do złożenia dobrego rowerku na bazie tej ramy i faktycznie jak piszą przedmówcy - można się rozejrzeć za kompletnym rowerem, ale jak ktoś ma sentyment to może zbudować ładną maszynę(oczywiście koloru czerwonego :icon_lol: )

Napisano

Dziękuje za odpowiedz,rozważałem kupno gotowego rowerku ale zero satysfakcji,wolał bym go złożyć,przynajmniej zdobył bym jakąś wiedzę na ten temat, i wrazje jakiegoś uszkodzenia wiedział bym jak go naprawić,słyszałem wiele opinii na temat tej ramy jedne były złe a drugie dobre,a co do skoku zawieszenia 180 minimalnie ,gdyby panowie mogli podać jakieś konkretne cześć ??:)

Napisano

Jeśli chcesz mieć satysfakcję , i czegoś sie nauczyć/dowiedzieć , to bierz sie za przegladanie forum :icon_mrgreen: i czytanie testów/opini inych użytkowników. Sam sobie dobierzesz części jakie będą najbardziej odpowiadać tobie. Cóż z tego że każdy uzytkownik z forum poda Ci zupełnie inne zestawienie części ? Ile uzytkowników tyle zestawień. Więc czytaj forum aby takze mieć swoje zdanie , i abys SAM dobrał cześci do roweru.

Napisano

Najlepiej sam zrób sobie kilka list części. Wcale nie musisz wydać tych 5000 zł. Czytaj, czytaj, czytaj, a jak będziesz miał pytania to pisz. Nie tylko składanie to frajda. Kompletowanie części pod siebie, to czego się chce, wybór koloru a nie to co ci narzuca producent. Ja składając swój rower prawie od podstaw zastanawiałem się z dwa miesiące mimo, że nie miałem wtedy większego pojęcia o tym, codziennie czytałem o tym co chcę kupić, setki opinii, recenzji. Często warto czytać tematy zbiorcze np. na temat hamulców. Zacznij od amortyzacji bo to będzie najdroższe. Później heble i napęd a na końcu cała reszta.

Napisano

Własnie , nie musisz wydać całych 5tys na rower. Warto także na poczatku zainwestować w ochraniacze na piszczele , kask .

  • Mod Team
Napisano

Najlepiej sam zrób sobie kilka list części. Wcale nie musisz wydać tych 5000 zł. Czytaj, czytaj, czytaj, a jak będziesz miał pytania to pisz. Nie tylko składanie to frajda. Kompletowanie części pod siebie, to czego się chce, wybór koloru a nie to co ci narzuca producent. Ja składając swój rower prawie od podstaw zastanawiałem się z dwa miesiące mimo, że nie miałem wtedy większego pojęcia o tym, codziennie czytałem o tym co chcę kupić, setki opinii, recenzji. Często warto czytać tematy zbiorcze np. na temat hamulców. Zacznij od amortyzacji bo to będzie najdroższe. Później heble i napęd a na końcu cała reszta.

 

No właśnie Shogun dobrze prawi! Parafrazując słowa Lenina(które kiedyś wypisane na plakatach wisiały w każdej

szkole w ZSRR) - Czytać, czytać i jeszcze raz czytać(w oryginale: "uczcie się..." itd).

Popatrz na Shoguna i bierz przykład - całkiem niedawno zarejestrował się tutaj taki mały Shogunik z miasta gdzie kiedyś był produkowany MOTUR i czasem jakiś helikopter a teraz masz tu całego Shoguna z czterema plusami :thumbsup:(bez urazy bracie).

Ja Ci wiele nie pomogę, bo składałem sobie zawiechę i kółka stricte downhillowe pod chłopa 100 kg. Zajrzyj tez na dh-zone - między bluzgami można tam czasem coś wyczytać:icon_wink:

Napisano
z miasta gdzie kiedyś był produkowany MOTUR i czasem jakiś helikopter

Jednak wstyd mi za moje miasto, że historia Motóra tak się potoczyła... Gdyby nie pewien człowiek.. WSK współpracowałoby teraz z Yamahą (prototypy już były a umowa była na etapie podpisywania). O tym się głośno nie mówi ale grzebiąc w internecie można znaleźć sporo. Ale koniec OT o motocyklach, w końcu to forum rowerowe :D

KLIK dla zainteresowanych

KLIK2 - tu długa audycja z Radia Lublin - polecam

  • Mod Team
Napisano

Ja mam niezbyt dobre zdanie o firmie Kross, właśnie z powodu ramki FR. Wcale nie dlatego ze to zła rama, dobra też nie jest, ale od kiedy zaczęto ja produkować jest to rama dobrze rokująca. Trzy najczęściej wymieniane wady: łamiące się haki, luzy ma zawieszeniu i tragiczny kąt główki, z czego ta ostatnia najbardziej boli. Gdyby wyeliminować te wady powstałaby naprawdę dobra ramka rodzimej produkcji. Niestety pomimo że o tych wadach na forach od lat się pisze firma Kross nie wzięła sobie tego do serca i nowe roczniki Signa FR wolne od nich nie są. Tymczasem użytkownicy na własną rękę potrafią sobie radzić z tymi wadami, kumpel wyeliminował luzy w zawieszeniu stosując sworzeń z gąsienicy czołgowej, widziałem fotorelację z ucięcia główki ramy i wspawania jej pod innym kątem, wystarczyło zrobić adapter dzięki któremu inaczej dało się damper zamontować i taki oto rezultat:

http://www.pinkbike.com/photo/6014323/

Uważam że dobra firma powinna śledzić opinie o swoich produktach w sieci i eliminować wady, tymczasem w Krossie pewnie myślą inaczej, a szkoda bo po usunięciu wad FR byłaby naprawdę dobrą i co ważne tanią ramką do DH/FR.

  • Mod Team
Napisano

wiecznie łamiący się hak przerzutki - kumpel wyeliminował to taką podkładeczką(nie wiem jak to nazwać) i teraz cała szajka "krosiarzy" tak śmiga i nic nie urywają. Zaraz go popytam, bo u mnie też tak zrobił.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...