Skocz do zawartości

[rower treningowy]


sebeq76

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witajcie,

 

mam nietypowe pytanie - potrzebuję rowerek treningowy, żeby odbudować mięśnie i kondycję po kontuzji kolana.

Czy ktoś z Was używał czegoś takiego?

Na allegro są takie sprzęty już od 100 zł, tylko nie wiem, czy one się do czegokolwiek nadają.

Np.

http://allegro.pl/rower-treningowy-rowerek-mechaniczny-7-lat-gwara-i1457788415.html

http://allegro.pl/najlepszy-rower-treningowy-rowerek-rp8-gw-7-lat-i1460865793.html

 

Czy na nich można trenować? Nie rozwalą się?

Bo za stabilizator kolana zapłaciłem więcej :-)

 

Od razu mówię, że potrzebuję czegoś takiego tylko do powrotu do zdrowia, nie zależy mi, żeby na tym jakoś potem trenować, więc nie potrzebuję niczego specjalnego.

 

Szczególnie mile widziane opinie osób, które czegoś takiego używały do powrotu do zdrowia.

 

Pozdrawiam,

Sebeq

Napisano

Najlepiej byłoby z porządnym kołem zamachowym. Bardziej płynnie by się kręciło. W tego typu atrapach opór jest skrajnie nieregularny. Jeśli bd śmigał na zerowym oporze, to nie ma problemu.

 

Ja używam roweru Active z marketu za 200zł. Ma koło zamachowe, połączone paskiem gumowymz korbą i daje się na nim zrobić aeroby, ale na tępówki nie ma szans, bo przy szarpaniu pasek gumowy się ślizga. Moja rada- szukaj czegoś z solidnym kołem zamachowym. Miałem okazję jeździć na podobnych do tego, co pokazałeś i jest to kupa totalna. :whistling:

 

http://allegro.pl/pr...1464226380.html - Nie wiem, jakiej jakości i trwałości jest to sprzęt, ale ma opór magnetyczny(bardziej płynny) i koło zamachowe poza korbą że tak powiem, także ja bym te 50zł dołożył i się nie męczył z oporem w tamtym g*. :icon_wink: To nawet na prosty trening wystarczy, także powrót do zdrowia jak najbardziej.

Napisano

Dał bym spokój z tymi rowerami, cena raczej sama mówi za siebie, zero przyjemności z jazdy a jedynie męka.

 

trzeba by dać z min. 400zł. i to za używkę

Napisano

Dał bym spokój z tymi rowerami, cena raczej sama mówi za siebie, zero przyjemności z jazdy a jedynie męka.

 

trzeba by dać z min. 400zł. i to za używkę

 

przecież pisałem, że to tylko na miesiąc, dwa, żeby odbudować mięśnie.

do treningu nie będę tego używać, więc nie musi to być jakiś wypas.

nawet nie mam miejsca w domu na to, po odbudowie mięśni oddam to komuś albo wsadzę do piwnicy.

Napisano

Te za 100zł po prostu działają tak, ze np jak korba jest pionowo, to opór jest nie do przejscia, a jak poziomo to w ogóle go nie ma itp i po prostu nie da się płynnie kręcić. Ten, co wysłałem chyba już da radę. Ja na podobnym śmigam z hamulcem z filca, a tu jeszcze magnetyczny. W droższe na chwilę zabawy chyba nie ma co inwestować :icon_wink:

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...