1415chris Napisano 23 Kwietnia 2011 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2011 Mendoza, a mowilem zeby brac czarna anode, lzej i po dwoch sezonach wygladaja jak nowki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mendoza Napisano 23 Kwietnia 2011 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2011 Człowiek się cały czas uczy:) Ale nie zgodzę się z tym że v-ki się kończą, Kolega jeździ na v-kach xtra i jest bardzo zadowolony. Myślę, że są 2 szkoły...i dobrze bo jest ciekawiej. Tylko podczas deszczu v-ki mi miękły. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rzymo Napisano 23 Kwietnia 2011 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2011 Tylko podczas deszczu v-ki mi miękły. U mnie z kolei lepiej w deszczu, ogólnie w złych warunkach, niż przy typowej letniej pogodzie (zielone klocki trące o ceramiczny bok Mavica ). W rowerze godzę właśnie te 2 skrajne obozy - zarówno tarcza, jak i V-ka. Czy V jest technologicznie przestarzałe? Może, ale na pewno w rowerach będą jeszcze stosowane dłuuugi czas. Zwłaszcza że tak naprawdę większość rowerzystów tarcz nie potrzebuje, nie wykorzysta ich zalet. Dochodzi jeszcze kwestia ceny - co najmniej kilka setek różnicy, które można przeznaczyć na lepsze inne komponenty. Przy napiętych budżetach ma to jednak spore znaczenie. Na pewno widać presję producentów do wypierania V z rynku (vide amory bez pivotów). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
olek123 Napisano 24 Kwietnia 2011 Autor Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2011 Odnośnie R1, są lżejsze od moich v ale z lekkimi tarczami będą kosztować tyle co cały ten rower na razie jestem z nich zadowolony, szczególnie, że za 350 zł kupiłem nowe koła pod v-ki o wadze 1650g na nie wychudzonych szprychach. 28 maja przejdą test w Krynicy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 24 Kwietnia 2011 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2011 Dyskusja się przekształca w dyskusję o heblach Ja powiem tylko jedno: rowery mtb istnieją nie od 5 lat a zdecydowanie dłużej i przed spopularyzowaniem się tarczówek hamulce typu v były bardzo powszechne, praktycznie w każdej kategorii sprzętu i w prawie w każdym zastosowaniu. I naprawdę mało kto na nie narzekał. Pamiętam nawet podpis do zdjęcia z "katalogu rowerowego 1997", że nareszcie rozwiązanie typu v pojawiło się w grupie deore i u producenta tektro, dzięki czemu przeciętnegmu użytkownikowi dane będzie zasmakować dobrodziejstwa tego rozwiązania Dobre pranie mózgu przez producentów zbudowało przeświadczenie, że tylko na tarczech można naprawdę wszystko, do tego wyeliminowali piwoty z widelców i ram. Chcesz mieć "fajowy", topowy rower to oczywiście kupujesz fajową, wypasioną ramę a ta u masowego producenta nie posiada możliwości zamontowana v-brake. No a jak rama nie ma takiej możliwości to i przód piwotami nie godzien być skażony. Bardzo wiele osób kupując budżetowy rower nabywa go z przeciętnymi hamulcami, dźwigniami i klockami, więc naturalnym pomysłem jest to że trzeba poczynić Poważny Krok i zanabyć tarcze - zamiast zainwestować w drogie, dobre pancerze, dźwignie, hamulce i klocki. Tak więc w takim przypadku nawet trudno powiedzieć jak dobrze taki zestaw działa. Ja też nie wiem bo nigdy nie miałem naprawdę dobrego zestawu v-brake. A że od dłuższego czasu cierpię na awersję do grzebania przy rowerze, a hamulce linkowe na obręcz tego wymagają, to w moim przeświadczeniu OGÓLNIE pojedynek na plusy i minusy wygrywa tarczówka. Do tego nie jestem skazany na firmowe klocki, przewody, końcówki, płyny. Więc i tarczówka "musi" być najlepsza. Zdecydowana większość rowerzystów nie mieszka w górach i nie jeździ w góry z rowerem, nie jeździ w zimie ani w deszczu. Moja żona ma w dosyć tanim gary fisherze v-ki tektro, wraz z zamontowanymi tam klockami i klamkomanetkami shimano. Hamulce działają lekko, płynnnie, są mocne ale przy tym przewidywalne, nawet dla mało jeżdżącej i słabo obytej z rowerem kobiety. Gdyby na forum pojawił się temat o hamulcach v to byłbym nawet gotów doradzić "kup całego gary fishera tarpoona, warto, z powodu jego hamulców" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
olek123 Napisano 6 Maja 2011 Autor Udostępnij Napisano 6 Maja 2011 Waga wzrosła do ~9,9 kg Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mendoza Napisano 7 Maja 2011 Udostępnij Napisano 7 Maja 2011 Hamulce czy oponki? Czyżby? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
olek123 Napisano 7 Maja 2011 Autor Udostępnij Napisano 7 Maja 2011 Manitou Skareb Jeszcze wymienie przrzutki oraz manetki i rower bedzie ukonczony. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
olek123 Napisano 20 Maja 2011 Autor Udostępnij Napisano 20 Maja 2011 http://zapodaj.net/images/f1f844f99743.jpg Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kenjisan Napisano 22 Maja 2011 Udostępnij Napisano 22 Maja 2011 Nie ładuje zdjęcia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
1415chris Napisano 22 Maja 2011 Udostępnij Napisano 22 Maja 2011 Link laduje az milo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marsman Napisano 23 Maja 2011 Udostępnij Napisano 23 Maja 2011 nie do końca ale można zastosować kopiuj-wklej. u mnie w ten sposób się otworzyło Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
olek123 Napisano 6 Lipca 2011 Autor Udostępnij Napisano 6 Lipca 2011 Rower obecnie waży 9,8kg jeszcze wprowadze 2 drobne zmiany i zakończe projekt na 9,7 kg. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.