[Pedały]platformy czy spd?

[daro77]

@michuuu

Tylko 30zł różnicy i aż +10 do lansu? Przekonałeś mnie

 

Dzisiaj policzyłem ile razy musiałbym się wypinać w codziennej jeździe do pracy, wychodzi tak ok 5x na 13km.

Chociaż 2-3 można by się nie wypinać tylko skorzystać ze słupka i się podeprzeć. Coś czuję że będzie śmiesznie.

 

Ale do normalnej jazdy to myślę że będę zadowolony, te Spece mają dość twardą podeszwę i czasami w ferworze walki nie czuję ich..

Nie mam pewności czy stopa jest cała na pedale...

[enduroriderPL]

Wpinanie/wypinanie to jest taka sama czynność jak zmiana przełożenia: nie myślisz o tym tylko to robisz Nie bój nic będzie dobrze ;D

[dejtrejder]

Buty mam Shimano M086 w połączeniu z pedałami M520. Katuję taki zestaw już trzeci sezon w terenie i jest ok. Buciki przeżyły nie jedną błotnistą kąpiel i mają się dobrze. Sztywność w sam raz, klamerka działa znakomicie, nic się nie wyciera.Rzepy trzymają rewelacyjnie. Będziesz zadowolony.

 

Ogólnie polecam klamerki. W trakcie jazdy można sobie kliknąć poprawiając siłę zapięcia. Jakoś nie wyobrażam sobie siłowania się z rzepem na podjeździe. A rzepy w tych bucikach silnie trzymają.

[daro77]

Dziś zrobiłem pierwsze 20km w SPD. Jednym słowem super. Tyle lat żyłem w nieświadomości

Świetne uczucie że noga jest na pedale tam gdzie trzeba, szczególnie w stójce. Powera czuć niesamowitego, to już nie rower to część ciała

 

Bałem się o wypinanie, a z tym praktycznie od początku problemów nie miałem, trochę nie mogłem się wpiąć, ale z czasem szło coraz lepiej.

Mam tylko jedno pytanie: W instrukcji napisano że trzeba się wypinać pietą z ruchem od roweru, mi chyba łatwiej jest się wypinać do roweru. Można się tak wypinać czy to jest technicznie poprawnie i czy nie zniszczy sprzętu?

[Crazyk]

@daro77, ucz się wypinać lepiej na zewnątrz, w awaryjnych sytuacjach gdy musisz się szybko podeprzeć może Ci to pomóc

[Buksu]

No wreszcie kupiłem. Jednak mój wybór padł na sh-m160. Zdziwiłem się, że normalnie noszę rozmiar 43, a tu 42 pasuje jak ulał. Od razu ruszyłem w teren. No i ogień. Łatwiej i szybciej się rozpędzam. Przeskakiwanie nad powalonymi konarami nie sprawia mi tylu problemów co wcześniej no i nie zwalniam już tak na podjazdach. Martwi mnie jednak kilka kwestii. Pierwsza - to jak najefektywniej ustawić bloki? Sporo osób pisze aby ustawić pod siebie. Jednak chciałbym zapoznać się trochę z zaleceniami teoretycznymi, które potraktowałbym jako punkt wyjścia. Buty wydają się bardzo sztywne. Nie wiem czy to z tego powodu ale w lewej nodze drętwieje mi najmniejszy palec. Obie stopy troszkę jakby cierpną. Czy to kwestia przyzwyczajenia? Pierwszy wypad z pedałami rozkręconymi na max. Właśnie podkręciłem każdy o dwa obroty. Teraz już wiem, że wypinanie nie jest ciężkie. Wręcz intuicyjne. Na jednym zjeździe w ostrym piachu zjechałem z trasy i zeskakując z roweru nawet nie wiedziałem i już byłem wypięty. To utwierdziło mnie, że trzeba trochę podkręcić sprężyny w pedziach. Proszę o pomoc w ustawieniach. Pozdrawiam.

[Brooce]

Co do bolącej nogi, spróbuj poluzować wiązanie butów. W moim przypadku ma to olbrzymie znaczenie, musze mieć buty lekko luźnawe (swoją drogą to są pół rozmiaru za duże...) bo inaczej stopu cierpi po pierwszych kilometrach.

[enduroriderPL]

@Buksu, tylko i wyłącznie droga prób i błędów czyli jeździć, zmienić, jeździć, zmienić i tak aż do uzyskania optymalnego położenia bloków. Pamiętaj aby nie zerwać gwintu w czasie dokręcania bloków!

[Basiq]

Ustawienie pedałów jest sprawą indywidualną, choć ja radzę każdemu kto zaczyna przygodę z SPD aby dożyć do maksymalnego zakręcenia sprężyn - jakoś im mocniej jestem "przypięty" tym czuje lepszą kontrolę nad rowerem, szczególnie to zjazdach...