Skocz do zawartości

[Amortyzator przedni] RST Launch RA 130mm serwis


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam

Dużo już czytałem o konserwacji amortyzatorów, ale nie znalazłem odpowiedzi na moje pytanie.

Otóż mam RST Launch RA 130mm, czytałem ze można poprawić prace amortyzatora po przez zmianę oleju.

Czy w tym RST też można tak zrobić ?

Jaki będzie najlepszy olej, chodzi o markę i gęstość przy mojej wadze ( 85 kg ) ?

Jaki będzie najlepszy smar do konserwacji, teflonowy czy ceramiczny ?

Czy jeśli zmienię olej to stracę gwarancję ?

 

Dodam ze amortyzator jest jeszcze nie jeżdżony.

Napisano

z tego co pamietam to nei zmienisz oleju - zamkniety tlumik? i w ogole nei widze potrzeby kombinowania...

 

a co do smaru - zwykly towot po uprzednim wyczyszczeniu wszystkiego do sucha, nada mu 2 zycie;)

 

a co do rozbierania poradzisz sobie z 2 srubkami raczej...

Napisano

Możliwe, że stracisz gwarancję. Grzebiesz w amortyzatorze, a nie jesteś serwisantem :P. Nie wiem jak jest w Lanczokach, ale w Duro tak samo jest.

  • Mod Team
Napisano

Poza tym jaki sens "tuningować" nie jeżdżony amortyzator. Tuning polega na poprawianiu producenta i polepszaniu charakterystyki pracy. Jeśli nie jeździłeś jeszcze na tym amorku to co chcesz tuningować? Zacznij na nim jeździć, pobaw się ustawieniami i po poznaniu pracy amorka zabieraj się za jego poprawianie.

Napisano

Kilka lat temu miałem Omege SD i tam był zamknięty tłumik, który po zmontowaniu maszynowo zagnietli na gwincie, żeby się czasem nie dało go rozebrać...

 

Launch to w zasadzie jest sam dół, ale już tej poważniej oferty RST, więc mam nadzieję, że tu jest inaczej, ale najlepiej po prostu rozebrać i obejrzeć. Jak już trochę pojeździsz.

Napisano

a co do smaru - zwykly towot po uprzednim wyczyszczeniu wszystkiego do sucha, nada mu 2 zycie ;)

 

Najlepiej zmieszać smar stały z odrobiną oleju do amora, to da o wiele lepszy efekt. Testowane na wersji 100 mm.

Trochę oleju do samych goleni też mu nie zaszkodzi. Ale tak jak koledzy wyżej mówią - najpierw trochę pojeździj.

Co do poprawienia pracy tego widła, to na samej górze tego działu masz 46 stron lektury ;)

Napisano

@kalin20, uważam, że masz DAR skoro chcesz poprawiać nie jeżdzony widelec <ROTFL> Druga sprawa: WSZYSTKIE odpowiedzi na te pytania są dostępne na tym forum tylko trzeba usiąść na tyłku i czytać, czytać, czytać. Jak rozbebeszyć duro i zrobić mu pseudo kapiel olejową masz u mnie na stronie. Naprawdę wystarczy odrobina wysiłku oraz chęci żeby nie trzeba było zakładać nowego tematu dotyczącego starej sprawy.

Napisano

Mowa jest o Launchu :). Poza tym, te amory i tak są prawie takie same w budowie więc wszystko jedno.

Napisano

Nie ma problemu, służę radą i pomocą jak mogę :rolleyes: . A poza tym, do lanczoka nie lałbym nic innego niż jakiś olej silnikowy albo kuchenny. Poprostu szkoda marnować na to np. Motorexa.

Napisano

@Earl, nalej sobie oleju kuchennego do głowy bo ewidentnie masz stamtąd wyciek. :wallbash::stupid:

 

Najtańszy olej do zawieszeń na alleprowizji kosztuje 18PLN za pół litra, lepkość 10W, syntetyk, z wysyłką razem 31 zeta. Zużycie oleju do lag: 2x20ml czyli śmiesznie mało. Po co rzeźbić w kupie skoro można kupić dedykowany środek bez koniecznosci przepłacania.

 

 

Napisano

Możesz uważać co chcesz o mnie, ale zdania nie zmienię. Nie opłaca się tam lać niczego wartościowego, i tak taki amortyzator przy skakaniu itp. szybko pęknie.

Z resztą niechaj autor robi co chce z amortyzatorem.

Napisano

@Earl, a jeździleś na tym widelcu, ze już wydałeś osąd na jego temat? Skąd wiesz, ze autor tematu chce na nim skakać? Przez szacunek do innych ludzi, którzy mają sprzęt taki a nie inny nie powinieneś się odzywać z takimi "radami"

Napisano

Tak, jeździłem na wielu rowerach (Sign DS) z tym amortyzatorem. A powiem Ci, że mam Duro i jednak coś wiem na ten temat. Nie leję nic wartościowego do niego, bo poprostu się nie opłaca. A co ja złego powiedziałem? Mówię, że nie opłaca się lać oleju nawet za 18 zł, ale już mówiłem, niechaj autor robi co tylko zechce. Poza tym, ja też mam sprzęt jak to powiedziałeś (a raczej napisałeś) taki a nie inny, leję tam olej silnikowy. Dorobię się Pike, wtedy kupię coś innego. Koniec kropka, poznałeś moje zdanie na ten temat. A tak poza tym, skąd możesz wiedzieć, czy nie jeździłem na Launchu? Może jeździłem na każdym amortyzatorze rowerowym tego świata? To bez znaczenia. Ważne jest to, że wiem jak pracuje Launch bo na nim jeździłem a nie uginałem na parkingu albo w sklepie i wiem, co to szacunek więc proszę cię..

No a poza tym, jeśli już naprawdę chcesz, to ja wziąłbym 5 lub 7,5W.

Napisano

A ja miałem kilka RST, dwa RSy, Duro a przez moje ręce przeszło znacznie więcej i nigdy w zyciu nikomu nie napisałem, żeby zalał olejem jadalnym widelec. To smieszne miało być czy jak?

 

Ilość obejżdzonych widelców ma znaczenie. Wypowiedzialeś się wcześniej tonem znawcy wszechwiedzącego i to bardzo niegrzecznie bo wyśmialeś ten widelec dla zasady. .Nawet jezeli temat był wałkowany do oporu to Cię nie upoważnia do takiego zachowania. Poza tym do smarowania lag nie ma żadnego znaczenia czy będzie 10W czy 7.5W.

 

Uważam, że powinno się używać najlepszej dostępnej chemii a nie brac co popadnie. Dzisiaj olej do zawieszeń będzie tylko do lag a za tydzień kupisz inny wielec i już masz olej dedykowany do tłumika - tak ciezko to zrozumieć?

 

 

Napisano

Możliwe, a czy autor kupi za tydzień nowy widelec? Nie wiadomo, jw. coś pisałem na ten temat. Poza tym, też chciał zmienić OLEJ, więc pewnie chodzi mu o ten z tłumika..

Poza tym, sorki, ale powiem krótko.

Prawda jest taka, że ten wideł to nie jest rewelacja, to najprostszy wideł z tłumieniem tak jak Duro i jakaś tam Omega chyba. Nie lałbym tam np. Motorexa, Repsola, Motula - jeśli ty lejesz/lałeś - twoja sprawa, rób co chcesz

 

Nie powiedziałem jakoś chamsko, powiedziałem co myślę, nie obrzucałem błotem tego Lanczoka, myśl sobie co chcesz - to twoja sprawa.

Napisano

Rada z olejem jadalnym była wysmienita. Zapomniałeś dodać żeby posmarował uszczelki kremem nivea bo jest tanio i tak samo dobrze jak na dedykowanm smarze. Naprawdę aż mnie korci żeby pociągnąć ten OT, ale obiecałem sobie że nie będę tracił czasu na jałowe dyskusje. Mam nadzieje, że czytający zrozumieją co miałem na myśli.

 

EOT.

 

 

Napisano · Ukryte przez durnykot, 20 Lutego 2011 - niezwiązane z tematem.
Ukryte przez durnykot, 20 Lutego 2011 - niezwiązane z tematem.

@ enduroriderPL wyluuzuj, nie warto sie kłócić, widać jakie Pan: @ Earl ma pojęcie o sprawie...

 

 

jakby robili przezroczyste amortyzatory to by moze zmienil zdanie jakby zobaczyl jaki syf mu sie robi z olejem silnikowym!

 

i nie dziwie sie ze masz take a nie inne zdanie o duro czy launchu - bo mimo ze nie sa szczytem techniki, to moga dzialac poprawnie o ile podejdzie sie do nich z rozumem, ale to Twoja sprawa co robisz, jesli lubisz jezdzic na gownie...

 

kujawski zostaw mamusi, usmazy kotleciki:)

 

 

a autorowi nie polecam sluchania oszołomów ;)

Napisano · Ukryte przez durnykot, 20 Lutego 2011 - niezwiązane z tematem.
Ukryte przez durnykot, 20 Lutego 2011 - niezwiązane z tematem.

A tak gwoli ścisłości, to naprawdę, kiedyś spróbowałem posmarować uszczelki w duro..

PoleK, nie chcę tutaj tak mówić, ale wara od rodziny..

Jeżdżę na silnikowym i całkiem spoko, smarowanie lag jest całkiem niezłe, ale i tak nadmiar wychodzi poza uszczelki, trzeba przecierać.

 

Aa i mam pytanie, co rozumiesz jeździć na gównie? Że źle pracuje czy jak? Bo moje duro całkiem całkiem się ugina.

Napisano · Ukryte przez durnykot, 20 Lutego 2011 - niezwiązane z tematem
Ukryte przez durnykot, 20 Lutego 2011 - niezwiązane z tematem

hahaha, chyba masz problemy z czytaniem Earl...

 

napisalem ze Mamusia usmazy kotleciki na kujawskim - gdzie ty tam widzisz jakis pojazd po rodzinie? stary Opanuj sie... kotleciki to dobra sprawa!

 

a to ze Ci wychodzi poza uszczelki itd. to wina tego ze: WLALES TAM OLEJ SILNIKOWY - bo jestes ingorantem totalnym ;) - i Ci sie pieni, przez co: wychodzi!

 

 

gdybys jezdzil kiedys na dobrze zrobionym duro to bys nawet nie pomyslal o tym by uzyc kujawskiego albo silnikowego.

Napisano

O niee! I tu się mylisz! Olej, który posiadam, nie pieni się wogóle.

Jeżdżę na dobrze zrobionym Duro. Poza tym u mnie w domu nie smaży się kotletów na kujawskim, ale już mówiłem, co cię to obchodzi, czy ja napisałem, że to pojazd? Daj spokój :teehee:

Pisałem, wara od rodziny, smażysz na kujawskim? Smaż. U mnie w domu tak nie jest, i nic Ci do tego, nie twoja sprawa. Wogóle to co cię to obchodzi? :)

A poza tym, czy w 2007r. Duracze były klepane z regulacją tłumienia, ja posiadam z tego roku, i właśnie nie wiem, która to wersja. E czy DJD?

Napisano

Ja zalałem możliwie najrzadszym olejem silnikowym, tyle że ja mam skok 100mm, nic nie przecieka, a przez uszczelki górne minimalnie, i to nawet dobrze, bo dobre smarowanie jest, zalałem go miesiąc po zakupie, nie przejmując się gwarancją, ot to mój serwis amora. Mam go już od dwóch lat i wszystko jest ok. Stał się o wiele bardziej czuły:-)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...