Alt Napisano 17 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 17 Lutego 2011 Witam, Kupiłem używaną szosówkę jakiś rok temu, pierwsze co dało się odczuć podczas jazdy (a raczej usłyszeć) to głośny wolnobieg (dźwięki pochodzą z bębenka - charakterystyczne tykanie)... Byłem u 2 serwisantów i miałem się o nic nie martwić, ponoć w kolarkach tak może być, po prostu tak to jest wykonane (kaseta Shimano 105). Przejechałem na rowerku jakieś 6k km, ale w styczniu tego roku po jeździe w deszczu i mokrej nawierzchni zaczęły się problemy = utyrany jazdą zostawiłem mokry rower w ciepłym pokoju i umyłem go dokładnie dopiero na drugi dzień. Po 2 tygodniach zauważyłem, że kaseta na "stałe tkwi" w tylnym kole i ani drgnie (jak ostre koło) - użyłem WD-40 i problem się rozwiązał, po kilku kolejnych próbach wprawienia kasety w ruch. Wybrałem się na kolejną wycieczkę w trudnych warunkach (znowu dopadł mnie deszcz) i dzisiaj już za cholerę nie mogę tego ruszyć, benzyna i WD-40 nie pomagają... Co robić? Odkręcić, wyczyścić, założyć (tylko co w przyszłości)? Czy lepiej kupić już coś z wyższej półki np. Ultegrę? Dzięki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
M333 Napisano 17 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 17 Lutego 2011 Jeżeli to rzeczywiście kaseta "nakładana" (a nie wolnobieg "nakręcany") to najpierw sugeruję wszystko rozebrać. Zdjąć kasetę, odkręcić konusy, odkręcić bębenek, rozebrać bębenek (nietypowy pierścień i lewy gwint). Wszystko wyczyścić, obejrzeć oraz przesmarować. Jest to zadanie o wyższym stopniu trudności, jeżeli nie masz odpowiednich narzędzi i cierpliwości to sugeruję powierzyć to serwisowi. O tej porze roku (jeszcze przed sezonem) powinni sprawnie się z tym uporać. Jeżeli bębenek jest zniszczony to wymienić. Jeżeli piasta jest sprawna i toczy się dobrze to wymiana chyba nie ma sensu. Trzeba rozplatać koło, być może kupować nowe szprychy (inna długość). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Earl Napisano 17 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 17 Lutego 2011 Hmm, dzieje się tak, dlatego, że pewnie masz bębenek i kasetę stalową i się to zapieka tam. Rozwiązaniem jest nałożenie na bębenek małej ilości smaru. Ew. zmiana kasety na taką z alu pająkiem . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Alt Napisano 17 Lutego 2011 Autor Udostępnij Napisano 17 Lutego 2011 Super, dzięki, mam znajomego serwisanta, powinien to załatwić. Sam też trochę się znam jednak nie posiadam odpowiednich narzędzi. Tak, kaseta jest stalowa, to pewnie dlatego. A jeszcze gdybyście mogli powiedzieć, co wpływa na wydawane dźwięki przez bębenek? Jest może jakaś animacja ilustrująca działanie tego, nigdy nie miałem okazji zobaczyć jak to działa? Dodatkowo rowerem jeździłem dopiero 2 razy w deszczu, strasznie go oszczędzam, katuję MTB. Zauważyłem że śrubki rdzewieją już po kilku godzinach od zakończonej jazdy w deszczu, na łańcuchu też coś było, ale szybko wymyłem i nasmarowałem, nie ma śladu... Jestem zaniepokojony, bo może się zdarzyć tak, że nie będę miał czasu na konserwację zaraz po jeździe (a żeby dokładnie to zrobić potrzeba 1h-2h) - czy takie zostawienie mokrego roweru zawsze skutkuje rdzewieniem napędu? :/ To wina części, czy tak po prostu musi być? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Earl Napisano 17 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 17 Lutego 2011 To jest dosyć dziwne. Ja swój sprzęt po jeździe w deszczu, błocie zostawiam i nic nie czyszczę. Może to wina tego, że stoi w jakimś wilgotnym środowisku? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
d0cent Napisano 17 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 17 Lutego 2011 Wystarczy przetrzeć szmatą po jeździe i użyć WD-40, bawić się z tym nie trzeba. A czyja to wina.. tlenek żelaza daje w kość W stalowych konstrukcjach / elementach rdza to sprawa normalna. Możesz się pokusić o jakieś farby antykorozyjne, choć nie widzę sensu. Wymiana kilku śrubek po jakimś czasie to znowu nie jest fortuna, a zresztą najczęściej wystarczy je odrdzewić i wyczyścić. Co do animacji - polecam Ci "Sztukę serwisowania roweru górskiego" Zinna - tam znajdziesz odpowiedzi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Earl Napisano 17 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 17 Lutego 2011 Ew. może to wina używania też niewłaściwego oleju do łańcucha? Takiego, który jest przeznaczony tylko do warunków suchych i woda go szybko wypłukuje itp. ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team mrmorty Napisano 17 Lutego 2011 Mod Team Udostępnij Napisano 17 Lutego 2011 A może zdecyduj najpierw czy to jest kaseta czy wolnobieg, bo raz piszesz tak a raz inaczej. Jeśli wolnobieg to pudełko po margarynie i zalewasz wolnobieg ropą i zostawiasz na nockę. U mnie działa. Jeśli nie ropa to nafta, albo bardzo rzadki olej, choć skłaniałbym się do pierwszych dwóch rozwiązań. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.