SifoDyas Napisano 20 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2011 Nie ma co lamentować nad stojakami 'na koło'. Prawie każda linka dosięgnie w nim tylnego trójkąta, wystarczy rower wstawić tyłem. Można rower też postawić od drugiej strony po długości i wtedy spokojnie można zapiąć za grubsze przednie rury, chociaż to i tak bez różnicy bo rama to chyba ostatnia rzecz, którą złodziej chciałby ciąć aby zwinąć rower. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
senjiro Napisano 20 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2011 Dlatego zaopatrze się raczej w u-locka. Bo jak koło mi zwiną to płakać nie będę tak bardzo jak płakałbym za ramą. Niestety jakie w Polsce są stojaki na rower wiadomo, żeby jak najbardziej ułatwić złodziejowi robotę, czyli żeby zapinać rower za przednie koło Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Burak Napisano 20 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2011 Dlatego zaopatrze się raczej w u-locka. Obejrzyj filmik dokładnie jeszcze raz. U-locki i łańcuchy poszły najszybciej (poniżej 30 sec). Najdłużej się męczył z grubą linką (1 min 24sec). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Brooce Napisano 20 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2011 Prawie każda linka dosięgnie w nim tylnego trójkąta, wystarczy rower wstawić tyłem. No, łatwo powiedziane Dodaj do tego dwa warunki: masz wąską (no, może po prostu "nie szeroką") oponę i brak hamulca tarczowego. Wtedy można rower na takim stojaku zamontować... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
senjiro Napisano 20 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2011 Obejrzyj filmik dokładnie jeszcze raz. U-locki i łańcuchy poszły najszybciej (poniżej 30 sec). Najdłużej się męczył z grubą linką (1 min 24sec). Obejrzyj jeszcze raz jak był przypięty u-lock:) jakby gość nie miał jak zaprzeć nożyc o ziemie to by tak łatwo mu nie poszło Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
majrek Napisano 20 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2011 Obejrzyj jeszcze raz jak był przypięty u-lock:) jakby gość nie miał jak zaprzeć nożyc o ziemie to by tak łatwo mu nie poszło Poza tym to był pewnie jakiś badziew z plastikowym rdzeniem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Pixon Napisano 21 Lutego 2011 Mod Team Udostępnij Napisano 21 Lutego 2011 Nie ma co lamentować nad stojakami 'na koło'. Prawie każda linka dosięgnie w nim tylnego trójkąta, wystarczy rower wstawić tyłem. Można rower też postawić od drugiej strony po długości i wtedy spokojnie można zapiąć za grubsze przednie rury, chociaż to i tak bez różnicy bo rama to chyba ostatnia rzecz, którą złodziej chciałby ciąć aby zwinąć rower. Ale tutaj idea filmu nie polegała na pokazaniu jak to łatwo jest wypiąć przednie koło, za które najczęściej ludzie przypinają rower. Szkopuł polegał na kiepskim i słabym materiale z którego zrobione jest zapięcie, przez co złodziejowi rozcięcie go zajmowało maksymalnie 30 s. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
seker1995 Napisano 21 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 21 Lutego 2011 Tylko, że grubą splecioną linkę, przetnie i gorszymi nożycami, po kilka wiązek i pójdzie, a U-lock'a jeśli nie będzie miał porządnych, że nie pójdzie prawie od razu, to nie przetnie. Podsumowując, albo przetnie każdą, tylko, że grubą linkę o minutę dłużej, albo nie przetnie w ogóle U'lock'a i rower zostanie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adriansocho Napisano 21 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 21 Lutego 2011 Mianowicie chodzi mi o wchodzenie do sklepu z rowerem, ma tu na myśli prowadzenie oczywiście.. Wiadomo, że nie ma 100% zabezpieczenia roweru jeśli jest się gdzieś samemu a nikt nie może nam przypilnować maszyny przed sklepem. Sklepy (te większe i te mniejsze), urzędy, firmy i inne miejsca, gdzie się załatwia różne sprawy - raczej wypraszają ludzi wchodzących z rowerami. Najprostszy sposób dostosowania się to złożenie sobie osobnego roweru "do załatwiania spraw na mieście", czyli tak zwanego mieszczucha. Jeżeli w swój rower władowałeś trochę kasy i się o niego obawiasz to przygotuj sobie taki osobny pojazd. Można tenże rower wyposażyć w tylko jedno przełożenie, błotniki, wąską kierownicę, może bagażnik do wożenia zakupów. Pomalować farbą w sprayu, albo pozwolić rdzewieć. Problem rozwiązany nawet lepiej, niż wzorowo - dobierając części można złożyć rower, który porusza się lepiej po asfalcie niż nasz rower numer 1. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wikrap1 Napisano 21 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 21 Lutego 2011 Jestem przykładem na to, że da się złożyć funkcjonalną szosę z napędem 2x6 za 150zł, ale single też ma swoje zalety Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
senjiro Napisano 21 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 21 Lutego 2011 Też doszedłem do takiego zdania i właśnie kończę składać bardziej porządnego mieszczucha. Mam nadzieje ze rama mimo że aluminiowa nie przyciągnie potencjalnego złodzieja Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
funkad Napisano 22 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2011 Czasami się kłócę ze sklepikarzami argumentując że rower drogi jest, czasem się udaję, czasem nie a jak się nie udaję to szukam innego sklepu, chyba że jeżdżę z kumplem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zekker Napisano 27 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 27 Lutego 2011 Obejrzyj filmik dokładnie jeszcze raz. U-locki i łańcuchy poszły najszybciej (poniżej 30 sec). Najdłużej się męczył z grubą linką (1 min 24sec). Tylko czym ciął u-locka, a czym linkę. Mnie czasami zapraszają do sklepu, ale to rzadkość. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
senjiro Napisano 27 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 27 Lutego 2011 Dlatego trzeba sobie kupić/złożyć taki rower, który wyjdzie taniej niż dobrej jakości u-lock Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
micropoint Napisano 20 Marca 2011 Udostępnij Napisano 20 Marca 2011 Ostatnio wybrałem się rowerkiem do Starego Browaru w Poznaniu po wentylator do kompa. Wlazłem do browaru z rowerem i szybko myknąłem schodami na 2 piętro ale gdy wracałem i byłem już prawie przy wyjściu dorwał mnie ochroniarz (kobieta) i z tymi słowami do mnie: - a Pan to na jakiej zasadzie tym rowerem z brudnymi kołami znajduje się na terenie browaru? - ano na takiej samej zasadzie jak rodzice z wózkami dziecięcymi Panią trochę zatkało ale nie straciła animuszu i uśmiechnięta poleciła mi abym się oddalił i że przy głównym wejściu znajduje się znak zakazu wprowadzania rowerów. Znak rzeczywiście był tylko że je wchodziłem z boku no ale i tak bym wszedł z rowerem:) Czasami rowerem jadę do biedronki jak wracam z pracy. Rower zostawiam wtedy przy kasach obok stolika do pakowania zakupów. Zakupy staram się robić w ekspresowym tempie cały czas patrząc czy ktoś się nie kręci. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
quantamatar Napisano 22 Marca 2011 Udostępnij Napisano 22 Marca 2011 Skoro z wózkiem dla dzieci można wejść to dlaczego dyskryminować rowerzystów, oczywiście nie mowie tu o jakiś dużych zakupach. Wybacz mi przyjacielu ale wydaje się mi, że jest spora różnica między dzieckiem "MAŁYM CZŁOWIEKIEM" a Twoim rowerkiem. Więc o dyskryminacji nie możesz mówić. Zgodził bym się z Tobą jeśli do sklepu wpuszczano by tylko rowery białe a czarne trzeba by było zostawiać przed sklepem. Dobrze, że o inwalidach jeszcze nie wspomniałeś. Kosma: szkoda, że mama Ciebie jak byłeś mały nie zostawiła przed sklepem, może byś teraz takich głupot nie pisał. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
razorjack Napisano 22 Marca 2011 Udostępnij Napisano 22 Marca 2011 Jakby nie było, matka nie ma za bardzo gdzie dziecka zostawić... rower trochę łatwiej opuścić (zwłaszcza w oczach ochroniarzy). przecież dziecko też można gdzieś przypiąć przy kasach psy np. przypinają do krat itp Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cubus88 Napisano 22 Marca 2011 Udostępnij Napisano 22 Marca 2011 nie wiem czy napisales to z nutka ironii czy z nutka glupoty, w kazdym badz razie to porownanie jest nie na miejscu. mimo to ja zawsze wchodze z rowerem do sklepu. raz mialem problem w restauracji hehe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team mrmorty Napisano 22 Marca 2011 Mod Team Udostępnij Napisano 22 Marca 2011 Zamykam. Bić(ubijać) pianę to można mikserem a nie na Forum Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.