earlgrey Napisano 14 Lutego 2011 Napisano 14 Lutego 2011 Witam Będę Wam bardzo wdzięczny za wszelkie podpowiedzi. Mam 2000 zł. Interesuje mnie tylko marka Giant. Miałem kiedys rower od nich i chcialbym przy tym pozostać. Może to przez przyzwyczajenie. Jednak nie za bardzo wiem, który wybrać bo maja kilka rowerów w ofercie. Bede jeździł praktycznie tylko po mieście, do pracy, po ścieżkach. Moze czasem sie wyskoczy z dziewczyną poza miasto asfaltem jak się zrobi ciepło. Czy teraz przez to, że jest zima można coś taniej kupić? Znajomy mi mówił, że jest szansa na zniżkę. Bede wdzieczny. Pozdrawiam,
_Grooby_ Napisano 14 Lutego 2011 Napisano 14 Lutego 2011 Ile masz wzrostu (bo są wyprzedaże i nie ma dostępnych wszystkich rozmiarów)? Z takich bardziej charakternych to np. Giant City Speed CS Mnie podjarał ostatnio Kross Street Scraper , w tym samym stylu, dwurzędowa korba - 16 a nie 8 przełożeń, uboższy tylko o karbonowy widelec, ale bez podatku od logo - jak dla mnie wygrywa i mieści się w budżecie jak chcesz coś bardziej tradycyjnego to rowery typu cross lub city (jeśli kompletnie nie czujesz zacięcia sportowego i chcesz się wygodnie przeturlać po chodniku). Z Gianta to w tych okolicach Roam 1 / 2 a z rekreacyjnych Cypress LX albo Tourer CS 1 A na wyprzedaże faktycznie ostatni gwizdek.
goncian Napisano 20 Lutego 2011 Napisano 20 Lutego 2011 Trzeba się bardzo spieszyć, bo niedługo rozpocznie się nowy sezon i ceny będą zdecydowanie mniej atrakcyjne. Dlaczego upierasz się przy marce Giant? Przez to bardzo ograniczasz sobie wybór roweru, który spełniałby Twoje potrzeby. Aby Ci poradzić, to musisz jeszcze, sam sobie odpowiedzieć na kilka pytań. Wbrew pozorom rower na dojazdy do pracy, czy po zakupy, to coś innego jak rower na dłuższe wycieczki lub do szybkiej i szpanerskiej jazdy. Popatrz sobie, na czym jeżdżą Holendrzy, Duńczycy, Niemcy itd. Na codzienne dojazdy do pracy potrzebny jest rower z ramą pozwalającą na zajęcie dość wyprostowanej sylwetki, która umożliwia obserwowanie otoczenia (samochodów, pieszych, znaków drogowych itp.), a z drugiej strony zapewnia odpowiednią widoczność ponad dachami samochodów. Warunki te dopiero spełniają rowery specjalizowane lub posiadające regulowany mostek kierownicy. Kolejnym warunkiem są błotniki, które zapewniają suchość ubrania, przy jeździe po mokrej nawierzchni lub w deszczu. Następnie oświetlenie – musi być i to pewnie działające, nawet po zatrzymaniu się np. pod światłami (bezoporowe dynamo w przedniej piaście). Tu chodzi o bezpieczeństwo – nocą trzeba być widocznym dla innych użytkowników oraz samemu coś widzieć przed sobą. Dzwonek jest niezbędny przy poruszaniu się po ścieżkach rowerowej i chodnikach. Koła i opony muszą być solidne, bo nasze drogi i chodniki są jak wiemy nienajlepsze. Obręcze kapslowane, opony raczej nie do ścigania się (wąskie), lecz szersze (np. 700x42) z zabezpieczeniami przed zbyt łatwym przebiciem dętki (szkła z rozbitych butelek lub szyb). Sprawa napędu jest trochę dyskusyjna, lecz zdecydowana większość użytkowników rowerów w krajach bardziej pod tym względem od nas rozwiniętych, używa przerzutek zamkniętych w tylniej piaście (ja polecam Nexus 8 lub Alfine). Znacznie upraszcza to napęd, bo poza manetkami hamulców do obsługi pozostaje tylko jedna do zmiany biegu (nawet pod pełnym obciążeniem oraz na postoju – ruszanie spod świateł). Konsekwencją jest też zwiększenie niezawodności roweru (nigdy nie spadnie łańcuch) oraz znaczne zmniejszenie czynności konserwacyjnych poprzez możliwość częściowego lub pełnego osłonięcia całego układu napędowego (czyszczenie, smarowanie, regulacje). Na koniec jeszcze sprawa bagażnika, który za pośrednictwem jakiś sakw, pozwoli na wygodne przewożenie ze sobą do pracy różnych rzeczy, ale też umożliwi w drodze powrotnej zrobienie potrzebnych zakupów. Trzeba też gdzieś ze sobą wozić bardzo solidne zamknięcie roweru, aby uniemożliwić jego kradzież. Amortyzowany widelec nie jest konieczny, bo dla tej klasy rowerów nie są stosowane amortyzatory o wysokich parametrach i trwałości. Lepiej posiąść dobrą technikę jazdy i kupić sobie odpowiednie rękawiczki. Takim rowerem da się też pojechać na wycieczkę z dziewczyną, bo z zasady nie będziesz się na niej z nią ścigał (do tego są inne rowery), a raczej dostosujesz się do jej tempa i do sakwy (jako mężczyzna) zabierzesz ze sobą większość potrzebnych na wycieczkę klamotów (ubrania na zmianę pogody, jedzenie, picie itp.). W podsumowaniu, najpierw zdefiniuj potrzeby i dopiero potem wybieraj rower. U Gigant-a jedynym rowerem, który w większości spełnia powyższe kryteria jest Tourer CS 1. Ja do takich celów posiadam rower Stevens Courier SL, model 2010 z dodatkowo obudowanym napędem.. Jeśli będziesz szukał rowerów o wyszczególnionej powyżej kryteriach, to popatrz na katalogi uznanych europejskich producentów, którzy mają zdecydowanie lepszą ofertę: Diament, Dancelli, Gazele, KTM, Pegasus, Stevens, Gudereit, Steppenwolf, Kettler, Kalkhoff, Bergamont, Bike Manufaktur, RIXE, Herkules, BICYCLES, Hera, Bocas, Raleigh, Dynamice itd. oraz Naszych Kross i Unibike.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.