Skocz do zawartości

[hamulec] Tarczówki -> V-ki


abelard

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam,

 

Mam do Was proste ale nie banalne pytanie. Chodzi o przesiadkę z hamulców hydraulicznych (deore) na V-ki (Avid, XT...).

 

Czy ktoś z Was próbował, jak się mają dobre v-braki do dobrych tarczówek? Ważę ok 83kg. Rowerem będę jeździł 70% w mieście i lesie, 30% w górach. Ostatnie V-ki jakie miałem pamiętam że były bardzo wymagające w górach, szybko wykańczały nadgarstki. Natomiast tarcze zupełnie inna klasa hamowania. Z tym, że V-ki które miałem to niedrogie Promaxy a tarczówki Deore. Oba rowery też różniły się znacząco.

 

Dzięki za komentarze.

 

 

Pozdrawiam,

 

a

Napisano

Nie wiem, czy jest sens zmieniać hamulce. Kupisz sobie jakieś klocki metaliczne i będziesz miał na długo, skoro będziesz jeździł 70% w mieście.

Napisano

jeśli chodzi o główne przeznaczenie tarcz to jest to teren błotny, mokry. Obręcze roweru w błocie oblepiają się nim, a całość zbiera się na widełkach co może zmniejszyć ich siłę hamowania (i każde v-ki takie będą), w deszczu też gorzej hamują (a siła tego efektu jest zależna od twardości gumy okładziny). Jeśli chodzi o jakość (siła hamowania, modulacja) V-ek to tutaj wydaje mi się, że różnica jest mniej odczuwalna niż przy hamulcach tarczowych (wyższa - niższa półka). Klamki hamulców tarczowych działają lżej niż v-ki bo nie ciągną linki ciągnącej się przez cały tower, dla tego ich częstsze używanie nie wpływa tak na zmęczenie dłoni.

Eksploatacja hamulców tarczowych jest trochę bardziej kosztowna, i jak się coś "popsuje" to bez serwisu może czasem się nie obejść, v-ki to prosta konstrukcja, poza tym jeśli masz markowe hydrauliki, jesteś z nich zadowolony i nie jesteś skrajnym maniakiem lekkości, to nie zmieniał bym ich ;)

pozdrawiam

Napisano

Sprawa jest bardziej skomplikowana ;) Miałem rower z hydraulikami ale sprzedałem - rama była za twarda. Teraz znalazłem fajną ramę ale ma mocowanie na v-ki. W planie miałem hydrauliczne hamulce ale zastanawiam się czy by nie złożyć roweru "oldschoolowego" na V-kach. Trochę kiepsko będzie wyglądała rama z tarczą i pustymi piwotami do V-braków... chyba że to się czymś da fajnie zasłonić po odkręceniu piwotów (zaślepki)?

 

Aha i chodzi mi o siłę hamowania V-ki vs tarcza ale w praktyce. V-ki mają większy moment ham, bo działają na obręczy, ale układ sił jest inny w hydraulikach, ciecz jednak świetnie przenosi siłę. W teorii może układy są podobne, są wady i zalety - scentrowanie koła wpływa bezpośrednio na V-ki, obręcz się wyciera, a jak koło nie jest odp sztywne to na zakrętach coś zawsze skrzypi i obciera...

Napisano

Ja odradzam. Co znaczy, że rama była "za twarda"? Ja sprzedałbym ramę i kupiłbym ramę pod tarcze. V-ki wycierają obręcze, trzeba częściej zmieniać klocki itp. Co prawda hydrauliki trzeba odpowietrzać, ale jak się to zrobi dobrze, to na 2 lata można nawet mieć. V-ki są poprostu gorsze od tarczówek w moim przekonaniu.

Napisano

Posiadam dwa rowery.W jednym V-ki a w drugim najtańsze hydrauliki Avid Juicy 3 i hydrauliczne bez porównania lepiej hamuja niż V-ki.

Nigdy nie zmieniłbym hydraulicznych na V-ki.

Napisano

Trochę kiepsko będzie wyglądała rama z tarczą i pustymi piwotami do V-braków... chyba że to się czymś da fajnie zasłonić po odkręceniu piwotów (zaślepki)?

Zawsze możesz uciąć mocowanie, troche szpachli i zamalowac :icon_mrgreen:

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...