Skocz do zawartości

[rower] Trzy rowery, który wybrać?


hazard

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Ja sporo jeździłem rowerem crossowym i uważam, że do miasta jest ok, ale terenu unikałem zawsze jak ognia, bo byle piasek - o błocie nie wspominając- uniemożliwiał całkowicie jazdę. Miałem oponki semi-slick, czyli takie, które teoretycznie są przystosowane do lekkiego terenu, ale co z tego, skoro rower nie dawał rady?

Jeździłem sporo rowerem mtb na kołach 26", miałem oponki semi-slick o szerokości 1,75 cala, "czyli takie, które teoretycznie są przystosowane do lekkiego terenu, ale co z tego, skoro rower nie dawał rady?" To, że nie potrafisz dobrać opon do jazdy w błocie czy po piaskach, nie świadczy wcale o tym, że rowery crossowe nie nadają się do jazdy w terenie. Miałem też rowery crossowe (sztuk dwie) i z doświadczenia wiem, że z odpowiednimi oponami całkiem dobrze sprawuje się w terenie (przykład race kingów 2" - na dużych kołach po piaskach jeździło się wiele lepiej), a do opisywanego przez autora stylu jazdy - sugerowałbym jednak crossa.

 

Jak ktoś chce sportowej sylwetki i krzykliwego malowania, to niech obejrzy Mbike Crosser albo Kelly'sy.

Napisano

W głowie mam mały mętlik, dlatego pomyślałem, że może zróbmy w ten sposób...

 

Polećcie jeden rowerek crossowy (z wyglądu zbliżony do MTB) i jeden rowerek MTB. Oba do maks kwoty 1600-1700. Niech jeden i drugi będą z 2011 roku (w sklepie trudno już dostać coś z 2010, a internet odpada). Może w ten sposób znajdę rower który będzie kompromisem pomiędzy MTB (agresywnym wygląd i jego możliwości) i crossowym (jego funkcjonalność i przeznaczeniem).

 

Jak na razie ze wszystkich wymienionych jak dotąd rowerów podoba mi się zaproponowany przez użyt. pawloscian, ten o to Giant klik. Rozumiem, że jest to rowerek crossowy? :>

 

Dodam, że z wyglądu podoba mi się bardziej rower ROAM 2, ale jest nieco droższy i nie wiem czy warto dopłacać tym bardziej, że nadwyrężże swój budżet.

Napisano

hazard... ciesze sie, ze forumowe obrady coś przyniosły owocnego. Co do Gianta.. Roam to bez wątpienia rower crossowy. Pytasz czy warto dopłacić do Roam 2? Ma blokadę skoku na amortyzatorze (przydaje sie na asfalcie, przerzutki przód i tył - każda z nich jest o półkę wyżej niż w Roam 3. "Dwójka" ma tez lepszy łańcuch. Reszta jest własciwe bez zmian. Co do mojego indydidualnego odczucia - Roam 2 lepiej się prazentuje wizualnie. Ale to już kwestia gustu :) Pozdrawiam,

Napisano

Pytasz czy warto dopłacić do Roam 2? Ma blokadę skoku na amortyzatorze (przydaje sie na asfalcie, przerzutki przód i tył - każda z nich jest o półkę wyżej niż w Roam 3.

 

Różnica w amortyzatorach ROAM 3 i 2 to nie tylko blokada, ale przede wszystkim inne tłumienie. W ROAM 3 jest sama sprężyna, czyli to taka atrapa amortyzatora.

Napisano

Czyli wychodzi na to, że warto dopłacić do Roam 2.

 

Zaczynam powoli patrzeć na tego crossowca, bo z tego co zauważyłem ma nieco grubsze opony niż zwykły cross, a to już mi odpowiada. Z wyglądu roam 2 prezentuję się całkiem nieźle - choć to wciąż nie jest MTB :)

 

Czyli wychodzi na to, że warto dopłacić do Roam 2.

 

Zaczynam powoli patrzeć na tego crossowca, bo z tego co zauważyłem ma nieco grubsze opony niż zwykły cross, a to już mi odpowiada. Z wyglądu roam 2 prezentuję się całkiem nieźle - choć to wciąż nie jest MTB :)

 

P.S Udało mi się wytargować dla Roam 2 cenę o 200 zł niższą niż ta na stronie Gianta (kupuję dwa rowery). Chyba się na niego zdecyduję. Podobno można nim pojeździć po lesie, błocie itp - bieżnik nieco szerszy.

Napisano

"Niech jeden i drugi będą z 2011 roku (w sklepie trudno już dostać coś z 2010, a internet odpada)."

 

 

Dlaczego internet odpada. To jedyna szansa aby znaleźć dobry rower w rozsądnej cenie. Sam miesiąc temu zakupiłem 2 rowery tą drogą i jestem bardzo zadowolony. Proponuję szukać nawet z rocznika 2009, bo często były znacznie lepiej wyposażone niż te same rowery z lat 2010-2011. Ale czas na zakup nagli. Idzie wiosna, większy popyt i sprzedawcy o tym doskonale wiedzą. Mojego A6 już w tej cenie jaka była w grudniu bym teraz nie dostał. Życzę udanych zakupów.

Napisano

Pitof słuszna uwaga z tym amorkiem. Nie zwróciłem uwagi :)Hazard bieżnik jest nieco szerszy, a kiedyś jesli nadejdą takie okolicznosci można załozyc nieco szersze opony lub półslick na asfalt. Tu masz pole do manewru. Fajnie, że sie zdecydowałeś.

PO 2 stówki na sztuce?? zostanie na akcesoria :icon_cool:

Napisano

Jestem umówiony na sobotę na jazdę próbną rowerem crossowym, a dokładnie Roam 2 ale z 2010 roku. Jeśli będę się dobrze na nim czuł to biorę tego z 2011 roku i nie kombinuję :)

Jeśli jednak będzie coś nie tak, to biorę MTB :)

Kobietę możne namówię na rower Roam 3 w niebieskim kolorze :)

Napisano

Podepnę się pod temat bo dotyczy również mnie. Chcę kupić rower crossowy (jazda po mieście, wypady poza miasto po utwardzonych drogach, rekreacja bez szaleństw) do ok. 1600 zł. Rowerki, które tutaj proponujecie przypadły mi do gustu jednak mam problem z doborem rozmiaru. Mam 193 cm wzrostu, ważę 90 kg, długość nogi to 91 cm więc wg. rad z forum rozmiar ramy dla mnie to 22-23". Czy możecie polecić coś w klimacie wymienianej wcześniej Univegi czy KROSS STREET SCRAPER. Pozdrawiam.

 

Tak się jeszcze zastanawiam, czy rozmiar 21" do moich gabarytów byłby odpowiedni? Bo poniższe 2 modele są dostępne w tych rozmiarach:

http://allegro.pl/rower-crossowy-unibike-viper-2010-21-polecam-i1442909764.html

oraz

http://allegro.pl/rower-krossowy-cross-univega-terreno-300-deore-hit-i1445364616.html

który według Was jest bardziej godny polecenia i czy ten rozmiar ramy będzie odpowiedni?

Napisano

Dzisiaj jadę na jazdę próbną rowerem crossowym.

 

Ponownie wróciłem do MTB ze względu na to, że spotkałem się z opinią, że te rowery są uniwersalne. Przy zmianie opon na semi slick nadają się na nieco dłuższe wycieczki po asfalcie.

Mam na oku jeden rowerek ale z białą ramą i zastanawiam się, czy ten kolor jest odpowiedni. Podejrzewam, że bardziej widać na nim zarysowania, odpryski, wgniecenia :> Hm?

 

Wróciłem i ...

 

Rowerek crossowy zrobił na mnie duże wrażenie.

Spodobała mi się rama, a dokładniej mówiąc jej rozmiary. Wyższe umiejscowienie kierownicy, powoduję że siedzi się wygodnie.

Jednak cieniutkie koła wciąż mnie odpychają. Przy mojej jeździe obawiam się, że wielkość kół będzie mi bardziej przeszkadzała niż pomagała.

Wróciłem więc do rowerów MTB.

 

Przejechałem się MTB dla porównania z crossowym i od razu poczułem, że prowadzenie jest dużo lepsze (stabilniejsze). Jednak pozycja jest już bardziej przygarbiona. Poza tym czułem się jak na rowerku dla dziecka. Więc wypróbowałem rozmiar M i L (dla mnie zalecany rozmiar to M). No i niby niewielka różnica na gołe oko, ale na rowerze wyposażonym w ramę o rozmiarze L czułem się lepiej (sylwetka bardziej wyprostowana - kierownica wyższa o 2-3 cm w porównaniu do M).

Stojąc na nogach rama rozmiaru L nie dotykała moich jajek, ale dużo jej nie brakowało. Mój wzrost to jakieś 175 cm.

Sprzedawca powiedział, że klienci różnie biorą. Jedni są przyzwyczajeni do większych pomimo tego, że powinni brać mniejsze ze względu na bezpieczeństwo.

Napisano

Dorzuciłbym do tego jeszcze mbike renegade 0.5. Coś ostatnio poznikały z Allegro, bo jeszcze niedawno było ich nieco więcej i w trochę lepszych cenach.

 

Z podanych przez Ciebie rowerów wszystkie są słabe jak na taką cenę. Tourney z przodu, w rowerze za 1800zł? :blink:

Amortyzatory też mają nietęgie. W tej cenie można kupić spokojnie rowery z lepszym (nadal słabym, ale od tych lepszym) SR XCR.

 

mbike, którego podałem ma lepszy osprzęt osprzęt i opony. Hamulce ma trochę słabe, jeśli chciałbyś jeździć w trudniejszym terenie, to dobrze byłoby potem zmienić na coś lepszego, ale te też dadzą radę. Te rowery, które Ty podałeś mają gorsze lub te same hamulce ;)

 

Ja nadal upierałbym się przy Krossie Level A4, bo ma tarczówki (nie bój się ich), XCRa i lepszy osprzęt niż te, które podałeś ;)

Napisano

No ten Mbike całkiem fajne się prezentuję. Chciałbym uniknąć sytuacji w której za chwile każdy użytkownik zacznie wrzucać linki do swoich propozycji. bo wtedy nigdy się nie zdecyduję :)

Oczywiście mogę jeszcze zapoznać się z kilkoma ofertami. Nie wiem czemu, ale jednak ciągnie mnie do Gianta i Meridy.

 

Rower kupuję w sklepie, więc w grę wchodzą raczej roczniki 2011 (dostępność).

 

Jutro idę złożyć zamówienie.

 

P.S Żebym miał tak jak moja kobieta... weszła do sklepu i po 30 sekundach kupiła rower :D

 

UPDATE

 

Cena Renegade 0.5 u producenta wynosi 2099 zł i pewnie tyle będzie wynosiła w sklepie + upust, ale to i tak już raczej za drogo.

 

Dlatego jeśli już to w grę wchodziłby rower Rengegade 0.4

Napisano

A czy to prawda, że ta Merida (ogólnie Meridy) mają słabe "koła" - sprzedawca powiedział, że nie jest przekonany co do wytrzymałości kół w Meridach :>

Napisano

Stwierdzenie, że ogólnie wszystkie Meridy mają słabe koła jest oczywiście idiotyczne. Obrazowo mówiąc to Merida oferuje rowery w każdym segmencie rynku. Począwszy od szalonej Daisy :icon_cool: za 549 zł, aż po wyczynowe maszyny za 25 000 zł. Domyślasz się zapewne, że same koła w tych ostatnich są więcej warte niż cała Daisy.

 

W tym konkretnym przypadku zarówno Giant, jak i Merida, sami firmują obręcze, więc tak naprawdę ciężko o bezpośrednie porównanie. Ja uważam, że w tym przedziale cenowym to w zasadzie jeden diabeł. Wszyscy oszczędzają jak mogą, szczególnie na tym czego nie widać. Poza tym przy takiej oponie to trzeba naprawdę bezmyślnie jeździć, żeby w mieście czy w lesie pogiąć koła. Załóż sobie po prostu, że którego roweru byś nie wybrał, to zawsze przed sezonem warto oddać koła do centrowania.

Napisano

Czyli po prostu brać rowerek który z wyglądu bardziej mi się podoba :)

 

Sugerowałem się, że Giant Revel 1 osprzętowo jest trochę lepszy bo zamontowano w nim "Przerzutka tylna SHIMANO Deore Shadow", a w dwóch pozostałych rowerach SHIMANO Alivio

 

P.S Znalazłem jeszcze takiego Merida D40. Jak ten rower wypada na tle pozostałych?

Napisano

Ja jeszcze nie jestem jakims specem od rowerow, sam niedawno kupilem pierwszy w maiare porzadny rower (kross level a4 2010) polecam go oczywiscie. Co do Gaintow, z tego co czytalem ogladalem i bylem w sklepach w cenie powiedzmy 1500 ma slaby osprzet bo placisz za marke i rzekomo za dobra rame (chociaz za 1500 zl to dobrej ramy raczej nie dostaniesz). W cenie 1500-1600 zl Kross ma najlepszy osprzet, rame moim zdaniem z wygladu ma super malowanie tez wiec ja Ci polecam krossa, mam tarczowki, na razie nie testowalem ale wyglada to calkiem solidnie i na moje wymagania w zopelnosci wystarczy.

Pozdrawiam

Napisano

Krossy nie podchodzą mi z wyglądu.

Poza tym obawiam się, że "lepszy osprzęt" musi być czymś zniwelowany, aby zarobić. W przypadku crossa ramą lub kołami - innej opcji nie ma.

Napisano

Co do marki, to ja ostrożniej podchodziłbym do Gianta - jak pęknie Ci rama, czy coś się z nią stanie, nie licz na wymianę, czy naprawę w ramach gwarancji, bo Giant Polska ma takie reklamacje gdzieś (możesz poczytać o tym na forum)...

Kross wymienia ramy praktycznie od ręki, jeśli uszkodzenie powstało z ich winy.

Napisano

 

Sugerowałem się, że Giant Revel 1 osprzętowo jest trochę lepszy bo zamontowano w nim "Przerzutka tylna SHIMANO Deore Shadow", a w dwóch pozostałych rowerach SHIMANO Alivio

 

Właśnie po to ją tam wsadzili, żebyś się tak zasugerował. Tylko, że przerzutka Deore w połączeniu z takimi tanimi manetkami oraz przednią przerzutką tourney (najtańszy jaka jest) to zabieg głównie marketingowy. Do tego jeszcze dołożyli badziewne korby. Tylna przerzutka to od zawsze był lep na nieświadomych klientów. Dlatego właśnie ja bym się kierował ku Meridzie, bo jej komponenty są dobrane zdecydowanie sensowniej.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...