Fenthin Napisano 10 Lutego 2011 Napisano 10 Lutego 2011 Witam Czy są na forum osoby które używają lub używały "odwróconego" sposobu mocowania klamek, tj. prawą obsługujemy przód, lewą tył. Jeśli tak, czy to tylko kwestia przyzwyczajenia, czy odczuwalne są jakieś pozytywne/negatywne różnice względem klasycznego dla naszego kraju ustawienia? Bo powiem szczerze, intryguje mnie to. Prawa ręka u praworęcznych jest bardziej wyćwiczona, więc teoretycznie powinno to pozwolić na lepszą kontrolę. Ale czy faktycznie ma to jakieś znaczenie? pozdrawiam Fenthin
Earl Napisano 10 Lutego 2011 Napisano 10 Lutego 2011 Hej, no na pewno będzie to wymagać ćwiczeń. Częściej hamuje się tylnym hamulcem przy dużej prędkości. Ja raz z ciekawości zmieniłem przewody, zaliczyłem OTB i już wolę tego nie robić. Przede wszystk im trzeba się przyzwyczaić i nie zapomnieć tego, niezłe OTB można zaliczyć :rolleyes: .
Fenthin Napisano 10 Lutego 2011 Autor Napisano 10 Lutego 2011 Masz rację, na pewno wymaga to przestawienia się i oduczenia się dotychczasowych odruchów. Ale pytam raczej o to, czy jest sens się w coś takiego w ogóle bawić. Przede mną i tak wymiana pancerzy, więc można trochę poeksperymentować. I chyba z ciekawości tak zrobię Raz tak jeździłem, ale to był dziecięcy rowerek, który miał z tyłu tylko torpedo i uczyłem się wtedy w ogóle jeździć, więc ciężko o porównanie. Tym bardziej, że ciągle było "hamuj tyłem, bo wylecisz przez kierownicę" Powrót w razie czego ciężki nie jest, więc czemu nie spróbować. A nuż będzie lepiej, wygodniej jednak hamuje mi się prawą ręką. Z tym, że chciałbym usłyszeć opinie od osób, które to stosują.
1415chris Napisano 10 Lutego 2011 Napisano 10 Lutego 2011 Nie jest lepiej, nie jest gorzej, jes po prostu inaczej. Kwestia przyzwyczajenia. Z prawa klamka obslugujaca przedni hamulec, linia przewodu hamulcowego jest duzo ladniesza, niezaklocona
M333 Napisano 10 Lutego 2011 Napisano 10 Lutego 2011 Z prawa klamka obslugujaca przedni hamulec, linia przewodu hamulcowego jest duzo ladniesza, niezaklocona Tylko w przypadku hamulców tarczowych. W przypadku v-brake jest właśnie odwrotnie.
premier2 Napisano 10 Lutego 2011 Napisano 10 Lutego 2011 Zależy też, jak przewód idzie po amortyzatorze . U mnie jakoś dało się to ładnie ułożyć:
Klosiu Napisano 10 Lutego 2011 Napisano 10 Lutego 2011 Jest to jakis sposob na zlodziei. Jak taki wskoczy na bika i bedzie chcial uciekac, to na bank przyglebi przy pierwszym hamowaniu ;P. Ale przez jakies 2 tygodnie duze szanse na glebe bedzie mial wlasciciel. Podobno czesto motocyklisci tak zmieniaja klamki, bo tak jest w motorach.
Danielasty Napisano 10 Lutego 2011 Napisano 10 Lutego 2011 ja nie odczułem różnicy. Dostałem od kumpla rower duala z takim układem, co najciekawsze szybciej się nauczyłem wheelie niż w standardowej konfiguracji klamek. do przyzwyczajenia potrzebowałem parę godzin. Ja jestem np prawo ręczny, ale mimo to lewą ręka hamuje bardziej z wyczuciem. Prawą tego nie umiem bo hamulca nie używam tylnego, nawet z górki przy 60-70km/h = przedni na chama i jazda
eloo Napisano 10 Lutego 2011 Napisano 10 Lutego 2011 w motocyklach, skuterach prawa pompa obsługuje przedni hamulec i zapewne stąd wział sie taki układ i w rowerach, ale poza tym to kwestia przyzwyczajenia, choć jeżdżąc na zmiane rowerem i skuterem nie raz myliłem klamki
Zymelka Napisano 10 Lutego 2011 Napisano 10 Lutego 2011 Ja tam nie mam z tym problemu gdyż w moim ma normalnie prawa-tył, lewa-przód ale u ojca w rowerze jest odwrotnie czyli prawa-przód, lewa-tył. A że często śmigam rowerem ojca to muszę mieć to na uwadze i nie robi mi to większej różnicy gdzie co i jak
premier2 Napisano 10 Lutego 2011 Napisano 10 Lutego 2011 @Matti95, tak, jak najbardziej poprawnie - odniosłem się tylko do tego, że przewód ładniej wygląda w angielskim układzie klamek. Ale to pewnie kwestia modelu hamulca i typu amora, w przypadku Manitou jest nieco łatwiej, bo podkowa jest z tyłu i nie przeszkadza.
Mod Team Lookas 46 Napisano 10 Lutego 2011 Mod Team Napisano 10 Lutego 2011 Mam tak ustawione od kilku lat, na początku trzeba o tym pamiętać, później idzie się przyzwyczaić
Sonix Napisano 11 Lutego 2011 Napisano 11 Lutego 2011 Witam. Miałem już dwa rowery które seryjnie miały przedni po prawej stronie a tylny po lewej były to giant (nie pamiętam modelu ale były to lata 90) oraz peugeot (też w latach 90). Na początku było dziwnie szczególnie gdy prędzej jeździłem na bmx gdzie hamulce miałem na odwrót ale była to kwestia przyzwyczajenia.
djwiocha Napisano 13 Lutego 2011 Napisano 13 Lutego 2011 Ja będę tak miał klamki bo zakładam mechaniczną tarczę i nie chce mieć połamanego pancerza i według mnie po prostu inaczej jest i ludzie się dziwią, jeszcze w starym makrokeszu tak miałem na v-kach, ale miałem tylko przedni hamulec to się już przyzwyczaiłem do tego że z prawej mam przód. i że prawa ręka służy do hamowania No i jeszcze w prawej ręce mam większe wyczucie.
Niedzwiedz1 Napisano 14 Lutego 2011 Napisano 14 Lutego 2011 A co z manetkami? Z prawej strony przedni hamulec i tylna przerzutka, z lewej tylny hamulec z przednią przerzutką? Pomieszanie z poplątaniem
nieborak Napisano 14 Lutego 2011 Napisano 14 Lutego 2011 Wtedy wyjściem są manetki obrotowe, jedynie cyferki będą do góry nogami.
Koen Napisano 14 Lutego 2011 Napisano 14 Lutego 2011 To że hamulce są inaczej niż manetki to żaden problem, powiedziałbym nawet że jedno i drugie nie ma żadnego związku.
Dale Napisano 14 Lutego 2011 Napisano 14 Lutego 2011 Jak ktoś jeździ dużo motorem gdzie hamulec przedni czyli podstawowy jest zawsze na prawej ręce to takie ustawienie w rowerze może coś pomóc. Zastanawiam się dlaczego zwykle w ruchu lewostronnym klamki są na odwrót, czy może ma to coś wspólnego z bezpieczeństwem czy coś
Sonix Napisano 15 Lutego 2011 Napisano 15 Lutego 2011 A co z manetkami? Z prawej strony przedni hamulec i tylna przerzutka, z lewej tylny hamulec z przednią przerzutką? Pomieszanie z poplątaniem Dokładnie tak miałem i nie było żadnego problemu.
mnich80 Napisano 16 Lutego 2011 Napisano 16 Lutego 2011 od soboty latam ( w miare pogody ) w takim systemem, zrobiłem tak bo wcześniej latałem motocyklem i sadze że mam lepsze wyczucie co do prawej reki i przedniego hebla. Mam nadzieje że nie przelece
swistak Napisano 19 Lutego 2011 Napisano 19 Lutego 2011 tez posiadam klami na "odwrot" - prawa przod, lewa tył. Na pocz mialem troche problemow z przyzwyczajeniem sie ale po kilku jazdach nie mysli sie gdzie jest przedni a gdzie tylni ham. A co do przezutek to mam tak jak narmalnie jest: prawa-tyl, lewa- przod i w polaczeniu z klamkami "po angielsku" problemu nie widze.
1415chris Napisano 19 Lutego 2011 Napisano 19 Lutego 2011 A co do przezutek to mam tak jak narmalnie jest: prawa-tyl, lewa- przod Trudno spodziewac sie czegos innego... Jak klamki hamulcowe sa w systemach "flip flop" to manetki juz nie bardzo.
mrSpock Napisano 19 Lutego 2011 Napisano 19 Lutego 2011 Odnośnie tytułu tematu, nazwał bym raczej "po niemiecku", bo rowery sprowadzane/kupowane w niemczech miały taką przekładkę. Jeździłem tak kilka lat i było ok, aż nie zmieniłem roweru, ale to były czasy canti. Wydaje mi się, że w skrajnych przypadkach może być kłopotliwe wygodne poprowadzenie pancerza do fajki (przy v'kach) A tak na marginesie, to moja dziewczyna przebąkuje o zamianie stron, tłumaczy to leworęcznością i obawą przed OTB
Artwro Napisano 19 Lutego 2011 Napisano 19 Lutego 2011 Tak jak w aucie,przesiadasz się z manuala na automat....po trzech naciśnięciach lewą nogą hamulca(normalnie pedał sprzęgła) albo się przestawisz i się spodoba albo nie.Według mnie lepsze wyczucie mam w rączce wiodącej(durne schematy że prawa tył lewa przód) chociaż przód w prawej.....ciekawe doswiadczenie.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.