mwegrzyn Napisano 20 Lutego 2011 Napisano 20 Lutego 2011 · Ukryte przez Schwefel, 20 Lutego 2011 - dalsze przepychanki proszę kontynuować na PW Ukryte przez Schwefel, 20 Lutego 2011 - dalsze przepychanki proszę kontynuować na PW Chyba nie trzeba komentować tego co napisałeś , określa to stan twojej wiedzy oraz umysłu.
Rulez Napisano 20 Lutego 2011 Napisano 20 Lutego 2011 · Ukryte przez Schwefel, 20 Lutego 2011 - dalsze przepychanki proszę kontynuować na PW Ukryte przez Schwefel, 20 Lutego 2011 - dalsze przepychanki proszę kontynuować na PW Stan Twojego umysłu - oszust
spootnick Napisano 20 Lutego 2011 Napisano 20 Lutego 2011 Przejeździłeś na Anthem X , niestety ten rower nie ma pełnej blokady , więc może lekko bujać Zdaję sobie z tego sprawę, ale skoro nawet przy lekkim bujaniu nie widziałem różnicy w czasach nie jest to problemem. Serwis jest bardziej uciążliwy bo przykładowo teraz składając rower do sezonu muszę dodatkowo zajmować się ramą. Po spróbowaniu dwóch typów uważam że kwestia full czy HT to sprawa bardzo indywidualna i nawet znając trasę nie można powiedzieć który będzie lepszy.
senjiro Napisano 20 Lutego 2011 Napisano 20 Lutego 2011 Tak jak napisałeś wszystko zależy od specyfiki trasy. Jakby fulle był takie dobre wszędzie to by całą czołówka pucharu świata na nich jeździła, a jak widać tak nie jest
Rulez Napisano 20 Lutego 2011 Napisano 20 Lutego 2011 Po spróbowaniu dwóch typów uważam że kwestia full czy HT to sprawa bardzo indywidualna i nawet znając trasę nie można powiedzieć który będzie lepszy Tak, ale ja napisałem, że jest bardziej uniwersalny i wygodniejszy , tym bardziej, że jak wg. mnie wynika z kontekstu, nie będzie to typowy ścigant, a rower na dłuższe trasy do efektywnej jazdy i to wszystko zapewnią te fulliki. . PS. Oczywiście nie namawiam, autor tematu kupi co uważa za odpowiednie, jednak przezd podjęciem decyzji radzę aby przejechał się na w/w rowerach
chinasky Napisano 21 Lutego 2011 Autor Napisano 21 Lutego 2011 Wszyscy dobrze prawicie, w końcu zakładam że macie zdecydowanie więcej doświadczenia ode mnie. Ja jak na razie przejeździłem jakieś 5 tyś. km w ciągu dwóch sezonów , kiedy to miałem swojego Rockridera 8.1 ze sztywną jak sam diabeł rock shock torą i jeździłem po pięknym odcinku szlaku rowerowego pierścienia wokół Poznania (w raz drogami dojazdowymi, super sprawa). Pierścień cenie ze względu na swoją różnorodność, są strome podjazdy na kocich łbach, ewentualnie kamienie, jest asfalt, jest dużo ścieżek leśnych z korzeniami(puszcze , parki krajobrazowe) , polnych z dużą ilością piachu i błota, gdy pada deszcz.Poza tym po drodze zawsze można odskoczyć na inny szlak. Wiadomo pewnie na pozostałych bikemenach nie robi to dużego wrażenia, gdyż oni pewnie robią te odległości w parę miesięcy. Ja po prostu muszę dzielić czas na pracę i studia zaoczne , często w tygodniu wypad na siłkę dla poprawy nastroju (przyzwyczajenie , za długo już dźwigam te żelastwo)toteż,kiedy mam ok. 2 godzinki lub 1,5 muszę szybko dać sobie w palnik.Długie wypada też lubię, całodniowe, co też mi sie często zdarza w miesiącu. W związku z powyższym rower musi być w miarę uniwersalny (oczywiście nigdy do końca taki nie będzie). Co bardziej skłaniam się ku fullu (ostatnio za dużo siedzę bolą mnie plecy, latka dają znać -32 na karku). Także póki zdrowie chcę jeszcze po szaleć , bo po 40 to już tak samo nie będzie.Ciągle jeszcze jestem nie zdecydowany, ale mam jakiś miesiąc czasu. Także jak macie rady to mówcie wszystkie przeczytam i przemyślę. Ps. ale rozumiem , że gdybym brał fulla do nie musiałby być to koniecznie carbon, ale aluminium skoro pełna amortyzacja, tylko waga pewnikiem większa niż carbon, a przy carbonie znowu za to cena zbija z nóg.
Rulez Napisano 21 Lutego 2011 Napisano 21 Lutego 2011 akże póki zdrowie chcę jeszcze po szaleć , bo po 40 to już tak samo nie będzie Taa, ja mam po 40, jeżdżę bardziej ekstremalnie niż Ty, i nie jest tak źle Moja rada, koniecznie spróbuj przejechać się na fullu (czymś w stylu takich jakie przedstawiłem, skok 100 mm, z blokadą dampera) przed dokonaniem wyboru, warto Gdybyś kupował fulla, aluminiowy sprawdzi się jak najbardziej, bez dyskusji daje więcej komfortu niż najlepszy carbonowy sztywniak, waga nie taka znowu większa.
chinasky Napisano 21 Lutego 2011 Autor Napisano 21 Lutego 2011 Ta merida Ninety-Six HFS 3000-D, fajny model no cena, myślę że nawet do 7 i 8 bym dał za fulla, tyko czy znajdę w carbonie, chyba że tak jak wspomniałem nie opłaca się pchać przy takich rowerach w carbon. Oczywiście , że po 40 lub tuż przed można wygrywać maratony, bo o i takim kimś słyszałem, także chylę czoła przed kolega z tzw. z czwórką z przodu(bez obrazy ), który niejednego młodziana pewnie przegoni. Pozdrawiam.
spootnick Napisano 22 Lutego 2011 Napisano 22 Lutego 2011 Jesteś w wieku aktualnych mistrzów świata w XCM (1979) i XCO (1978)
chinasky Napisano 22 Lutego 2011 Autor Napisano 22 Lutego 2011 Musze przemyśleć nad tą Merida z blokadą z manetki dampera,taką o jakiej mówił rulez. Aczkolwiek nabrałem apetytu na meridę carbonową http://www.rowerymerida.pl/produkt2/ninety-six-carbon-2000-d-rower-merida.html , tylko ona kosztuje o zgrozo 10 tys.Ma osprzęt Srama, lubię ten rodzaj napędu.
chinasky Napisano 22 Lutego 2011 Autor Napisano 22 Lutego 2011 Dokładnie, mam jeszcze jedno pytanie, bo spojrzałem na tego araya 2 i one-twenty i ninety-six, poprzednie dwa modele różnią się ustawieniem (położeniem ) dampera czym to jest spowodowane, jaki ma to wpływ na jazdę. Do jutra
Rulez Napisano 23 Lutego 2011 Napisano 23 Lutego 2011 Nie wiem jak duży to ma wpływ na pracę zawieszenia, faktem jest, że fulle do ścigania mają dampery pod rurą górną (Merida. Scott, Spec). Jednak zauważyłem, że w tych konstrukcjach (przynajmnie tych które miałem) zawieszenie mniej pompuje po stanięciu na pedały, niż przy pedałowaniu na siedząco. W rowerach z damperem na dole, zawieszenie pompuje podobnie - niezależnie od pozycji na rowerze. Oczywiście A-ray mimo innego mocowania dampera też nadaje się do startów w zawodach i szybkiej jazdy (geometria roweru do XC, skok amortyzacji 100 mm), jednak o tym który bardziej pasuje każdy musi zdecydować sam . Rowery o skoku 120 mm jak Merida one-twenty to już nieco inna bajka, większe straty mocy, inna pozycja na rowerze - sprzęt bardziej turystyczny.
chinasky Napisano 23 Lutego 2011 Autor Napisano 23 Lutego 2011 Widziałem dzisiaj Rocky mountain element 50 http://www.rmb-proshop.de/ na aluminiowej ramie z zeszłego roku(niestety mieli złożony za duży, ja będę miał okazję pojeździć na 18 calowym). Z przeceny wynika,że oszczędzam dużo, bo ponad 3 tys. kosztuje coś koło 9 tyś. Co o nim sądzicie? Jak wypada ten rower na tle poprzednich rowerów full, podawanych w tym temacie.
Rulez Napisano 23 Lutego 2011 Napisano 23 Lutego 2011 Porównywalnym rowerem jest tylko Merida ninety-six HFS 3000D, z 2010, no i jest tańsza (5730 zł), co do jazdy - sam musisz zdecydować.
Sol Napisano 23 Lutego 2011 Napisano 23 Lutego 2011 Tu masz RM taniej http://www.chainreactioncycles.com/Models.aspx?ModelID=44734 Generalnie trochę się pogubiłem - chodzi ci rower o wyłącznie wyścigowej geo, czy po prostu lekkiego (w miarę) fulla do szybkiego pokonywania terenu? Jeżeli to drugie to rozważ http://www.chainreactioncycles.com/Models.aspx?ModelID=46081 Meridę czy Rockridera zawsze zdążysz kupić
chinasky Napisano 24 Lutego 2011 Autor Napisano 24 Lutego 2011 Mógłby mi ktoś wyjaśnić działanie tylnego zawieszenia w rocky mountain element 50 od innych mechanizmów np. meridy, jego wady i zalety, czy jest to zwieszenie 4 zawiasowe czy jedno, lub poda ciekawy artykuł po polsku.
Rulez Napisano 24 Lutego 2011 Napisano 24 Lutego 2011 Na forum jest temat o zawieszeniach, zarówno Rocky jak Merida to 4-ro zawiasy o charakterystyce jednozawiasa, Tomac to typowy jednozawias, różnica jest taka , że w dwóch pierwszych mniejsze siły boczne działają na dmper, co zwiększa jego żywotność, w Tomacu zawieszenia bardziej oddziaływuje na damper. Author to 4-ro zawias Horst-Link. Najkrócej pisząc, w jednozawiasach oddziaływanie napędu czy hamulców bardziej "usztywnia" zawieszenie niż w HorstLinku, co pogarsza jego charakterystyki w trudniejszym terenie, na łatwiejszych trasach różnica nie jest bardzo odczuwakna zwłaszcza w rowerach o skoku 100 mm.Tomac ma 120 mm skoku więc negatywne oddziaływanie napędu i hamulców będzie większe . Temat o zawieszeniach : http://www.forumrowerowe.org/topic/2380-tylne-zawieszenia-kompendium/ Mam jeszcze test Authora: http://portal.bikeworld.pl/rower/artykul:a15/7043/A-Ray+2011+-+kr%C3%B3tki+test/ Oraz test Meridy : http://portal.bikeworld.pl/rower/artykul:a12/5897/Merida+modernizuje+narz%26%23281%3Bdzie+pracy+Naefa/ PS Wyciągnięte z tematu o tylnych zawieszeniach, przystępnie wytłumaczone różnice w konstrukcji zawieszeń: http://www.from.okay.pl/ptaku/Brast/artykuly/systemy_amortyzacji/systemy_amortyzacji.html
sivydym Napisano 25 Lutego 2011 Napisano 25 Lutego 2011 Mógłby mi ktoś wyjaśnić działanie tylnego zawieszenia w rocky mountain element 50 od innych mechanizmów np. meridy, jego wady i zalety, czy jest to zwieszenie 4 zawiasowe czy jedno, lub poda ciekawy artykuł po polsku. moze nie po polsku ale za to są obrazki jest tam kilka zawieszeń i "jednozawias" wcale nie jest taki zły jak go na FR.org malują.
OKO Napisano 25 Lutego 2011 Napisano 25 Lutego 2011 Każda firma ma takowy filmik, przedstawiający wyższość produkowanego rodzaju zawieszenia nad innymi - ale sam filmik ciekawy
Sol Napisano 25 Lutego 2011 Napisano 25 Lutego 2011 jest tam kilka zawieszeń i "jednozawias" wcale nie jest taki zły jak go na FR.org malują. Oczywiście, że nie jest zły. Dobrze pomyślany i zbudowany jednozawias wcale nie musi bujać czy usztywniać się przy hamowaniu. Przykład to Genius czy częściowo Tomac. Piszę częściowo, bo mimo że wsadzają ten swój patent (IAS) do kilku modeli, to nie wszystkie zachowują się tak samo, co w sumie zrozumiałe. Snyper (140 mm) jest chwalony za świetną czułość i trakcję w trudniejszym terenie, ale buja i myszkuje pod górę w lżejszym. Diplomat (120 mm/29) ponoć nie buja, a Automatic - cóż dostał zyebkę na bikeradar za to że nie jest Snyperem, tj. że jest stworzony dla ludzi, którzy jeżdżą szybko i ostro, a nie spokojnego pluszowego turlania. Nie wiem kto to pisał, ale może niech przemyśli . Aha, dostał też minusa za cenę i tu się należy zgodzić. Są one bardzo wysokie jak na poziom osprzętu (aczkolwiek gołe ramy należą do tańszych w segmencie). Ale ten argument upada jak się znajdzie coś w promocji .
sivydym Napisano 25 Lutego 2011 Napisano 25 Lutego 2011 Każda firma ma takowy filmik, przedstawiający wyższość produkowanego rodzaju zawieszenia nad innymi - ale sam filmik ciekawy Zgadza się ale nie widzialem zadnego filmu w który byłoby bezpośrednie porównanie. Nie chodzi ze firmowany jest przez gt ale pokazuje jak zachowuja sie inne zawieszenia -np. maestro w tym filmie wcale nie jest takie super i najlepsze jak twierdzi wielu "znawców" tematu i jakoś giant nie zablokował tego filmu twierdząc ze źle on wpływa na wizerunek lub tez ze to oszustwo.
mwegrzyn Napisano 25 Lutego 2011 Napisano 25 Lutego 2011 np. maestro w tym filmie wcale nie jest takie super i najlepsze jak twierdzi wielu "znawców" tematu Oczywiście że nie jest i jest to również potwierdzane w testach , których niektórzy "znawcy" wolą nie zauważać lub udawać że ich nie ma
OKO Napisano 25 Lutego 2011 Napisano 25 Lutego 2011 Dobrze prawicie - w tym cała sztuka twórców takiego filmu aby uwypuklić zalety swojego systemu zawieszenia, a o wadach nie wspominać, no a u konkurencji odwrotnie, nie mówić o zaletach a wady nagłośnić. Każda zawiecha ma swoje wady i zalety, jedne lepiej zjeżdżają inne lepiej podjeżdżają, a jeszcze inne lepiej w zakrętach się zachowują.... itd, itp. Sztuka reklamy i promocji swego produktu.
sivydym Napisano 25 Lutego 2011 Napisano 25 Lutego 2011 Każda zawiecha ma swoje wady i zalety, jedne lepiej zjeżdżają inne lepiej podjeżdżają, a jeszcze inne lepiej w zakrętach się zachowują.... itd, itp. Sztuka reklamy i promocji swego produktu. A czy mógłbyś coś wiecej napisać o zachowaniu zawieszenia w zakrętach lub róznicach zjazd vs podjazd
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.