Skocz do zawartości

[Napęd] Przeskakujący łańcuch


Prztymocl

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Mam problem. Świeżo złożone do siebie części nie chcą zbytnio współgrać. Napęd złożony jest z korby shimano sora, pojedynczej zębatki z kasety ustawionej w linii prostej z zębatkami, przerzutki tylnej jako napinacza i łańcucha Shimano ug51.

 

Występuje przeskakiwanie łańcucha, prawdopodobnie na tylnej zębate. Gdy podnoszę koło do góry i kręcę pedałami wszystko jest ok. Gdy natomiast próbuję ruszać, lub jechać pod większym obciążeniem łańcuch zaczyna nieprzyjemnie przeskakiwać.

 

Przerzutka, gdy łańcuch jest na większej tarczy z przodu jest ustawiona prawie pod kątem prostym do podłoża, gdy z przodu jest na mniejszej wychyla się dość mocno do tyłu.

 

Co może być przyczyną problemu? Jak mogę go zlikwidować?

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, wszystkie części są fabrycznie nowe z przebiegiem poniżej 1km ;)

Łańcuch jest łączony za pomocą spinki.

Zmiana przerzutki z przodu działa lepiej niż dobrze. Tylko jak nawet lekko docisnę, żeby przyspieszyć, to przeskakuje gdzieś z tyłu ten łańcuch... :/

Zauważyłem jeszcze, że gdy jest na mniejszej zębatce na korbie, to częściej i łatwej coś przeskakuje...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spytam tak z ciekawości z jakiej kasety wymontowałeś tą pojedynczą zębatkę? Jak ustaliłeś jej pozycję na bębenku?

Oprócz za luźnego łańcucha jak zaproponował Michuuu, przychodzi mi do głowy jeszcze jeden pomysł. Może zębatka przeskakuje po bębenku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do rodzaju zębatki z tyłu - kupiłem w miejscowym rowerowym 15z jako wymienną do jakiejś 8 rzędowej kasety (niestety producenta/modelu nie jestem już w stanie podać).

Co do ustawienia tejże zębatki na bębenku - zapakowałem sporo podkładek dystansujących ze starych kaset tak, żeby po zakręceniu nie było możliwości przesunięcia zębatki na bok.

 

Skrócenie łańcucha o 1 ani nawet 5 ogniw nic nie dało.

Byłem w lokalnym rowerowym, facet pytał czy części czy są nowe, no i powiedziałem że jako takie były kupione, ale kupowałem przez internet. Przychodziły oryginalnie zapakowane i z paragonami, więc chyba były, ale nie jestem specjalistą. Przy mnie porównał sobie taką wymienną zębatkę z założoną, ale zęby identyczne, zmierzył jakoś łańcuch i porównał z innym nowym i stwierdził, że łańcuch też jest nowy. Pytał jeszcze o korbę, ale powiedziałem jak sprawa wyglądała przy kupnie.

 

Powiedział jedynie, że czasem gdy łańcuch i zębatka są nowe a korba nieco zużyta - wtedy zdarza się takie przeskakiwanie przy zwiększonym obciążeniu. Zaznaczył jednak, że to tylko przypuszczenie i że wszystko po kolei posprawdza jutro jak trochę ogarnie rowery które dzisiaj naprawiał.

 

Mam nadzieję, że wszystko jakoś się wyjaśni i spokojnie będę mógł korzystać z roweru dopóki pogoda dopisuje.

Dam znać jak się coś wyjaśni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Mam problem. Świeżo złożone do siebie części nie chcą zbytnio współgrać. Napęd złożony jest z korby shimano sora, pojedynczej zębatki z kasety ustawionej w linii prostej z zębatkami, przerzutki tylnej jako napinacza i łańcucha Shimano ug51.

Czyli masz dwurzędową korbę i jedną koronkę za kasety? Bardzo ciekawe i dziwne połączenie ;) Jak już usuwać jedną z przerzutek, to przednią najpierw...

 

Przerzutka, gdy łańcuch jest na większej tarczy z przodu jest ustawiona prawie pod kątem prostym do podłoża, gdy z przodu jest na mniejszej wychyla się dość mocno do tyłu.

Przerzutka jak rozumiem zblokowana we właściwym położeniu? Spróbuj jeszcze mocniej skrócić łańcuch, bo to co piszesz o wózku odchylonym do tyłu nie powinno mieć miejsca przy napędzie a'la singiel.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry, że odpowiadam tak późno. Jak tylko odebrałem działający rower to radości nie było granic, a później sypnął mi się komputer i dość długo się nie miałem jak zalogować.

 

Przyczyną była mała zębateczka z tyłu, okazało się, że jest z nią coś nie tak. Ponieważ kupowałem ją w tym samym rowerowym, w którym miałem później rower, to gość zlokalizował usterkę i wymienił zębatkę na podobną - ale już pasującą za free, jako że często u niego nabywałem, reperowałem wcześniej jakieś pierdółki. Nie jestem w stanie powiedzieć co dokładnie mi powiedział, ale wspominał coś o zębach, że są za duże i właściwie bardziej by się to nadawało do bmx niż do takiego zastosowania jak użyłem, i że jak bym chciał takiej używać do ug51 i sory, to powinna mieć niższe zęby, czyli musiałbym w imadło i spiłować.

 

Sprawa rozwiązana.

 

Dziękuję wszystkim za rady i pomoc :)

 

Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...