Skocz do zawartości

[wyprawa ] Np.Dolny śląsk


komar123

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Elo. Chcę na początku lipca jechać gdzieś.... np. na Dolny Śląsk stamtąd można by pojechać do Czech i Niemiec. Można by też jechać w zupełnie inne miejsce np. Karpaty Rumunia . Samemu jeździ się trochę nudno wobec tego szukam towarzystwa. Dziennie chcę przejeżdżać 150-200km czas to około 10 dni

Napisano

jestem chętny na taki wypad, tyle że w Karpatach już byłem ;)

Może Chorwacja? wyjdzie około 2000km w sam raz nad 10dni

jakby jechać górami to jestem za ale nie wiem ile wychodzi km tam i z powrotem jak 2000 to da się to w tym czasie przejechać tylko czy będzie trochę czasu żeby pojeździć na miejscu? Napisz jaki masz pomysł na noclegi.

Napisano

bardzo ambitny plan.. 200km dziennie przez 10 dni brzmi aż za pięknie... ciężko będzie biorąc pod uwagę fakt że sami uczestnicy wyprawy się nie znają siebie i swoich możliwości... to tego dochodzi zmęczenie, dyspozycja dnia każdego z uczestników, podoga(deszcz, wiart), awarie i inne przeszkody, ukształtowanie terenu itp... proponuje jednak coś krótszego... tak na 1000-1200km. Pozdrawiam

Napisano

jakby jechać górami to jestem za ale nie wiem ile wychodzi km tam i z powrotem jak 2000 to da się to w tym czasie przejechać tylko czy będzie trochę czasu żeby pojeździć na miejscu? Napisz jaki masz pomysł na noclegi.

Noclegi na dziko, namiot, jakieś pustościany itp jak najmniejszym kosztem.

0 zwiedzania itp.

Na miejscu już raczej nie da rady pojeździć, do Rijeki jest około 900.

Nie upieram się przy tej Chorwacji może być co innego, byle coś nowego, gdzie jeszcze nie byłem rowerem.

Będę mieć około 7-10dni czasu.

Preferuje średnie tempo 25km/h po płaskim 200-250km dziennie

 

bardzo ambitny plan.. 200km dziennie przez 10 dni brzmi aż za pięknie... ciężko będzie biorąc pod uwagę fakt że sami uczestnicy wyprawy się nie znają siebie i swoich możliwości... to tego dochodzi zmęczenie, dyspozycja dnia każdego z uczestników, podoga(deszcz, wiart), awarie i inne przeszkody, ukształtowanie terenu itp... proponuje jednak coś krótszego... tak na 1000-1200km. Pozdrawiam

 

przy dobrym przygotowaniu 200km dziennie przez 10dni nie jest żadnym problem :]

Napisano

Noclegi na dziko, namiot, jakieś pustościany itp jak najmniejszym kosztem.

0 zwiedzania itp.

Na miejscu już raczej nie da rady pojeździć, do Rijeki jest około 900.

Nie upieram się przy tej Chorwacji może być co innego, byle coś nowego, gdzie jeszcze nie byłem rowerem.

Będę mieć około 7-10dni czasu.

Preferuje średnie tempo 25km/h po płaskim 200-250km dziennie

 

 

 

przy dobrym przygotowaniu 200km dziennie przez 10dni nie jest żadnym problem :]

tempo mniej więcej takie jakim ja jeżdżę a co do dystansu to byłem już na kilku dniowych wyjazdach tylko po górach i średni dystans wychodził koło 190-200km. z Roweru przez to nie spadłem.A wracając do wyjazdu to ja osobiście mogę jechać wszędzie byle nie po płaskim.Może jeszcze coś zaproponujesz.Zresztą możemy się spotkać i pogadać w sobotę lub niedzielę (jak zrobię rower bo na razie czekam na części)jak co to może w Chorzowie w parku.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...