daw0909 Napisano 31 Stycznia 2011 Napisano 31 Stycznia 2011 Piszę tu bo w ogóle nie znam się na częściach rowerowych. Jedyny rower jaki znalazłem i który mi się podoba to ten: http://allegro.pl/dirt-street-ns-traffic-hayes-dartmoor-nowy-i1422846339.html Rower będzie służył jedynie do skakania na hopach, więc chcę żeby był wytrzymały. Cena to do 2000zł. Co myślicie o tym rowerku który podałem? Czy jest dobry i wytrzymały? A jak nie to jakieś wasze propozycje?
Earl Napisano 31 Stycznia 2011 Napisano 31 Stycznia 2011 Rower całkiem w porządku, aczkolwiek źle zrobili, że dali tam RST Launch i MTX39, może być coś używanego? Coś z amorem czy może też być sztywny widelec?
MichuDarlowo Napisano 31 Stycznia 2011 Napisano 31 Stycznia 2011 Ten rowerek może być jest zrobiony na bardzo dobrych częściach. Ja proponuje jeszcze coś takiego http://e-rower.pl/exe-2009-p-2672.html Earl rower do dirtu musi mieć amor z sztywnym widelcem to typowy street na ktorym od biedy jakoś da sie na dircie pojeździć.
daw0909 Napisano 31 Stycznia 2011 Autor Napisano 31 Stycznia 2011 No wolałbym coś z amorem i raczej nowy. Dzięki za pomoc.
C00BA Napisano 1 Lutego 2011 Napisano 1 Lutego 2011 dokladnie tez pomyslalem o exe ale tutaj http://velo.pl/rowery/wyprzedaz/?id=313 jest tanszy
Earl Napisano 1 Lutego 2011 Napisano 1 Lutego 2011 Ten rowerek może być jest zrobiony na bardzo dobrych częściach. Ja proponuje jeszcze coś takiego http://e-rower.pl/exe-2009-p-2672.html Earl rower do dirtu musi mieć amor z sztywnym widelcem to typowy street na ktorym od biedy jakoś da sie na dircie pojeździć. Amor ze sztywnym widelcem ? To w końcu amor czy sztywny widelec ? Ja myślę, że można jeździć w dircie z amorem, mam znajomych, którzy jeżdżą z amorami (DJ i Argyle) w streecie i dircie i jest w porządku, no ale co kto woli .
kkkrukkk Napisano 1 Lutego 2011 Napisano 1 Lutego 2011 W tej cenie ja bym wolał sobie złożyć sam. Przedewszystkim na porządnym napędzie np RACE FACE, SHIMANO SAINT lub TRUVTIVA Holzfellera. Kupiłbym używaną ramę (wyk. z chromomolibdenu) + jakiś dobry używany amortyzator (np. RS Argyle 409), a reszta nowe części. To taka moja sugestia, zrobisz jak uważasz ;-)
Earl Napisano 4 Lutego 2011 Napisano 4 Lutego 2011 Napisał, że nie zna się na częściach rowerowych. To lepiej niech się nie zabiera za składanie, tylko kupi gotowca.
MichuDarlowo Napisano 4 Lutego 2011 Napisano 4 Lutego 2011 Jak ma te 2000zl to najleiej niech kupi ns holy 1 najlepszy sprzęt w tej cenie.
daw0909 Napisano 5 Lutego 2011 Autor Napisano 5 Lutego 2011 Wyżej pisaliście że rower do dirt-u powinien mieć sztywny widelec.A to czasem nie rower do street-u powinien tak mieć? Przecież dirt to skakanie na dużą wysokość i raczej powinien mieć amor żeby nie połamać nadgarstków. Nie wiem, może się mylę. OLŚNIJCIE MNIE
Toluz Napisano 6 Lutego 2011 Napisano 6 Lutego 2011 Rower do dirtu oczywiście z amorem.Earl nie zrozumiał sensu wypowiedzi MichuDalrowo ,ktorej ja tez na poczatku nie zrozumialem bo koles nie postawil przecinka. Jakiejś nówki za 2k nie kupisz.Ale jak chcesz tylko nówke no to twoja sprawa.
Earl Napisano 7 Lutego 2011 Napisano 7 Lutego 2011 Sprawa ma się tak jak dla mnie : - Jeśli chcesz możesz jeździć w Dircie/Streecie ze sztywnym widelcem, albo z amortyzatorem. Jak chcesz tylko nówkę to jw. Exe
zeflo Napisano 7 Lutego 2011 Napisano 7 Lutego 2011 2000 zł to na rower z jednej strony duzo , z drugiej mało. Co do nowego, to tak jak poprzednicy. Kupuj Exe , pojeździsz troche , wciągniesz się w temat i sam zdecydujesz co wymienić itd.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.