kombajn93 Napisano 30 Stycznia 2011 Napisano 30 Stycznia 2011 Witam kupiłem parę dni temu unibike flite i z nieszczęsnym amorkiem SR SUNTOUR XCR RL / BLOKADA Blokada Z DŹWIGNIĄ NA KIEROWNICY / SKOK 100MM i mam pytanie czy ma ktoś z was schemat jego budowy chciałbym go rozebrać i przeczyścić bo już mi schodzi miejscami lakier z goleni co oznacza że jest piasek a za każda jazda był smarowany i czyszczony no i jak już go robiore jaki smar tam wpakować żeby ładnie chodził i może te luzy zlikwidował Pozdro. Tomek
Fenthin Napisano 30 Stycznia 2011 Napisano 30 Stycznia 2011 Schematy: strona www producenta > Exploded Views. O wszystkim była mowa na forum, trzeba czasem ruszyć głową i użyć szukajki Gdybyś poświęcił te pół godziny czasu, wiedziałbyś, że gdybyś jeździł z piaskiem pod uszczelkami miałbyś porysowane golenie, a nie miejscowe odbarwienia oraz to, że powstawanie luzów i ścieranie anody w widelcach tej klasy jest czymś normalnym i nic na to nie poradzisz.
kombajn93 Napisano 31 Stycznia 2011 Autor Napisano 31 Stycznia 2011 Ale ja nie mówię o jakiś odbarwieniach tylko normalnie rysy tak że normalnie je paznokciem wyraźnie idzie wyczuć. No a czym proponujesz go w środku nasmarować bo ten amor lubi wszystko w sobie kumulować zwłaszcza w taką pogodę no i żeby zmniejszyć tarcie miedzy goleniami.
Earl Napisano 31 Stycznia 2011 Napisano 31 Stycznia 2011 Ale ja nie mówię o jakiś odbarwieniach tylko normalnie rysy tak że normalnie je paznokciem wyraźnie idzie wyczuć. No a czym proponujesz go w środku nasmarować bo ten amor lubi wszystko w sobie kumulować zwłaszcza w taką pogodę no i żeby zmniejszyć tarcie miedzy goleniami. Ogólnie ten amor ma syf a nie uszczelki . Proponuję zalać olejem, ale i tak pomogą mu częstsze serwisy, żeby go wyczyścić. Możesz jeszcze założyć gumki (NIE LIZARD skins!!) na lagi, nie będzie tak tego zbierał.
adii22 Napisano 4 Lutego 2011 Napisano 4 Lutego 2011 Jakimś do amortyzatorów/zawieszeń a od biedy nawet i Kujawskim, jak coniektórzy w tym temacie pewne Duro urządzili
kombajn93 Napisano 4 Lutego 2011 Autor Napisano 4 Lutego 2011 Nie no aż tak pomysłowy nie jestem żeby kujawskim zalewać Jak ktoś chce rozwalić amora to droga wolna.
cynamon Napisano 4 Lutego 2011 Napisano 4 Lutego 2011 schodzi miejscami lakier z goleni co oznacza że jest piasek a za każda jazda był smarowany i czyszczony Jak go czyściłeś i smarowałeś po jeździe? Odchylałeś uszczelki? Jeżeli są rysy na goleniach wyczuwalne pod palcem, to jest już bardzo źle. Nawet jak go zrobisz, to uszkodzona warstwa ślizgowa na goleniach będzie niszczyć uszczelki i wciągać każdy syf do środka. Jeżeli go nie rozbierałeś, to spróbuj reklamować u sprzedawcy.
kombajn93 Napisano 4 Lutego 2011 Autor Napisano 4 Lutego 2011 Jak go czyściłeś i smarowałeś po jeździe? Odchylałeś uszczelki? Jeżeli są rysy na goleniach wyczuwalne pod palcem, to jest już bardzo źle. Nawet jak go zrobisz, to uszkodzona warstwa ślizgowa na goleniach będzie niszczyć uszczelki i wciągać każdy syf do środka. Jeżeli go nie rozbierałeś, to spróbuj reklamować u sprzedawcy. Reklamowałem to ale powiedział że to normalne. A po rozebraniu traci się gwarancję. Czyli wychodzi na to że jak go zaleje to stracę gwarancje
cynamon Napisano 4 Lutego 2011 Napisano 4 Lutego 2011 Obawiam się, że nie uratujesz już tego amortyzatora żadnym smarem ani innymi zabiegami. On dostał syf pod uszczelki albo seryjnie miał wadę. Zniszczona warstwa na goleniach właściwie dyskwalifikuje amortyzator. Jaki ma przebieg? Robiłeś coś co mogło spowodować dostanie się syfu pod uszczelki?
Earl Napisano 5 Lutego 2011 Napisano 5 Lutego 2011 Nie no aż tak pomysłowy nie jestem żeby kujawskim zalewać Jak ktoś chce rozwalić amora to droga wolna. Imho można zalewać amory wszystkim oprócz DOT'u, ale jak rozwalić amora kujawskim? Rozpuści uszczelki? Nie wiedziałem, że kujawski jest taki żrący .
kombajn93 Napisano 5 Lutego 2011 Autor Napisano 5 Lutego 2011 Obawiam się, że nie uratujesz już tego amortyzatora żadnym smarem ani innymi zabiegami. On dostał syf pod uszczelki albo seryjnie miał wadę. Zniszczona warstwa na goleniach właściwie dyskwalifikuje amortyzator. Jaki ma przebieg? Robiłeś coś co mogło spowodować dostanie się syfu pod uszczelki? Przebieg to max 50km normalna jazda no ale wiadomo jak to jest w zimę. Imho można zalewać amory wszystkim oprócz DOT'u, ale jak rozwalić amora kujawskim? Rozpuści uszczelki? Nie wiedziałem, że kujawski jest taki żrący . On może nie jest żrący ale zrobiłem małe doświadczenie kupiłem 4 strzykawki które mają w środku gumkę podobną jak w amorach jedną zalałem brunoxem tym dedykowanym do amortyzatorów. Jakimś specyfikiem uniwersalnym i olejem kujawskim po trzech dniach strzykawka zalana brunoxem ładnie się poruszała a w pozostałych dwóch tak guma stwardniała że ledwo co chodziła a porównując nową gumkę z tym brunoxem to nawet lekko zmiękła.
kundello Napisano 5 Lutego 2011 Napisano 5 Lutego 2011 Ciekawe... Uszczelki w strzykawkach nie są odporne na oleje, bo przecież są jednorazowe. Nie opłaca się robić lepszych. W amorze wszystkie gumy są odporne na smary i oleje.
Earl Napisano 5 Lutego 2011 Napisano 5 Lutego 2011 Przebieg to max 50km normalna jazda no ale wiadomo jak to jest w zimę. On może nie jest żrący ale zrobiłem małe doświadczenie kupiłem 4 strzykawki które mają w środku gumkę podobną jak w amorach jedną zalałem brunoxem tym dedykowanym do amortyzatorów. Jakimś specyfikiem uniwersalnym i olejem kujawskim po trzech dniach strzykawka zalana brunoxem ładnie się poruszała a w pozostałych dwóch tak guma stwardniała że ledwo co chodziła a porównując nową gumkę z tym brunoxem to nawet lekko zmiękła. Wiesz uszczelki w strzykawkach a uszczelki w amortyzatorze ... nie ma co porównywać, amortyzatory ze smarem stałym ja zalewałbym każdym olejem oprócz DOT'u ioprócz Duro FR .
kombajn93 Napisano 5 Lutego 2011 Autor Napisano 5 Lutego 2011 Można go zalać syntetycznym olejem silnikowym?
Fenthin Napisano 5 Lutego 2011 Napisano 5 Lutego 2011 U mnie właśnie taki siedzi. Gdyby to było coś droższego, odradzałbym. Ale w przypadku XCM, XCR i podobnych jak najbardziej można lać.
kombajn93 Napisano 6 Lutego 2011 Autor Napisano 6 Lutego 2011 Ok to jutro go zaleje zobaczymy co będzie. A dlaczego w droższych modelach amortyzatora odradzasz oleju silnikowego?
Earl Napisano 6 Lutego 2011 Napisano 6 Lutego 2011 Szkoda lać jakieś badziewie do amortyzatora. Dajmy na to, zalewasz Foxa 40 jakimś olejem silnikowym. Nie szkoda by ci było? Mi raczej tak.
cynamon Napisano 6 Lutego 2011 Napisano 6 Lutego 2011 Olej silnikowy ma całkiem inne właściwości niż amortyzatorowy. Przede wszystkim przystosowany jest do pracy w temperaturze powyżej 80st.C. Ma całkiem inny skład. Jeżeli masz tani amortyzator i musiał byś specjalnie kupować olej amortyzatorowy, to możesz wlać silnikowy. Lepszy taki niż żaden ale olej amortyzatorowy np do motocykli można kupić za podobną cenę jak silnikowy. Nie będzie to oryginalny RS, Fox, czy Motorex ale przynajmniej przystosowany do amorów. Jeżeli będziesz wlewał olej to twojego amora, to dowiedz się jaką ilość go wlać. Chyba się powtarzam ale jeżeli są rysy na goleniach, a przebieg amora bardzo mały, to musi być jakaś wada fabryczna. No chyba, że jego uszczelnienia są aż tak słabej jakości.
kombajn93 Napisano 6 Lutego 2011 Autor Napisano 6 Lutego 2011 On ma takie słabe uszczelnienia i to jest normalne no ale te rysy to niezbyt no ale w złym sklepie kupiłem. A nie będę go zalewał po sam korek bo ten amor i tak jest ciężki wleje po 30ml i powinno ładnie smarować.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.