Skocz do zawartości

[przedni amortyzator] SR SUNTOUR XCR RL smarowanie


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam kupiłem parę dni temu unibike flite i z nieszczęsnym amorkiem SR SUNTOUR XCR RL / BLOKADA Blokada Z DŹWIGNIĄ NA KIEROWNICY / SKOK 100MM i mam pytanie czy ma ktoś z was schemat jego budowy chciałbym go rozebrać i przeczyścić bo już mi schodzi miejscami lakier z goleni co oznacza że jest piasek a za każda jazda był smarowany i czyszczony no i jak już go robiore jaki smar tam wpakować żeby ładnie chodził i może te luzy zlikwidował :P

 

Pozdro.

Tomek

Napisano

Schematy: strona www producenta > Exploded Views.

O wszystkim była mowa na forum, trzeba czasem ruszyć głową i użyć szukajki dry.gif Gdybyś poświęcił te pół godziny czasu, wiedziałbyś, że gdybyś jeździł z piaskiem pod uszczelkami miałbyś porysowane golenie, a nie miejscowe odbarwienia oraz to, że powstawanie luzów i ścieranie anody w widelcach tej klasy jest czymś normalnym i nic na to nie poradzisz.

 

 

 

Napisano

Ale ja nie mówię o jakiś odbarwieniach tylko normalnie rysy tak że normalnie je paznokciem wyraźnie idzie wyczuć. No a czym proponujesz go w środku nasmarować bo ten amor lubi wszystko w sobie kumulować zwłaszcza w taką pogodę no i żeby zmniejszyć tarcie miedzy goleniami.

Napisano

Ale ja nie mówię o jakiś odbarwieniach tylko normalnie rysy tak że normalnie je paznokciem wyraźnie idzie wyczuć. No a czym proponujesz go w środku nasmarować bo ten amor lubi wszystko w sobie kumulować zwłaszcza w taką pogodę no i żeby zmniejszyć tarcie miedzy goleniami.

 

 

Ogólnie ten amor ma syf a nie uszczelki :). Proponuję zalać olejem, ale i tak pomogą mu częstsze serwisy, żeby go wyczyścić. Możesz jeszcze założyć gumki (NIE LIZARD skins!!) na lagi, nie będzie tak tego zbierał.

Napisano

Jakimś do amortyzatorów/zawieszeń a od biedy nawet i Kujawskim, jak coniektórzy w tym temacie pewne Duro urządzili :D

Napisano

 

schodzi miejscami lakier z goleni co oznacza że jest piasek a za każda jazda był smarowany i czyszczony

 

 

 

Jak go czyściłeś i smarowałeś po jeździe? Odchylałeś uszczelki?

 

Jeżeli są rysy na goleniach wyczuwalne pod palcem, to jest już bardzo źle. Nawet jak go zrobisz, to uszkodzona warstwa ślizgowa na goleniach będzie niszczyć uszczelki i wciągać każdy syf do środka. Jeżeli go nie rozbierałeś, to spróbuj reklamować u sprzedawcy.

 

 

 

Napisano

Jak go czyściłeś i smarowałeś po jeździe? Odchylałeś uszczelki?

 

Jeżeli są rysy na goleniach wyczuwalne pod palcem, to jest już bardzo źle. Nawet jak go zrobisz, to uszkodzona warstwa ślizgowa na goleniach będzie niszczyć uszczelki i wciągać każdy syf do środka. Jeżeli go nie rozbierałeś, to spróbuj reklamować u sprzedawcy.

 

Reklamowałem to ale powiedział że to normalne. A po rozebraniu traci się gwarancję. Czyli wychodzi na to że jak go zaleje to stracę gwarancje

Napisano

Obawiam się, że nie uratujesz już tego amortyzatora żadnym smarem ani innymi zabiegami. On dostał syf pod uszczelki albo seryjnie miał wadę. Zniszczona warstwa na goleniach właściwie dyskwalifikuje amortyzator.

 

Jaki ma przebieg? Robiłeś coś co mogło spowodować dostanie się syfu pod uszczelki?

 

 

 

Napisano

Nie no aż tak pomysłowy nie jestem żeby kujawskim zalewać:D Jak ktoś chce rozwalić amora to droga wolna.

 

 

Imho można zalewać amory wszystkim oprócz DOT'u, ale jak rozwalić amora kujawskim? Rozpuści uszczelki? Nie wiedziałem, że kujawski jest taki żrący :).

Napisano

Obawiam się, że nie uratujesz już tego amortyzatora żadnym smarem ani innymi zabiegami. On dostał syf pod uszczelki albo seryjnie miał wadę. Zniszczona warstwa na goleniach właściwie dyskwalifikuje amortyzator.

 

Jaki ma przebieg? Robiłeś coś co mogło spowodować dostanie się syfu pod uszczelki?

Przebieg to max 50km normalna jazda no ale wiadomo jak to jest w zimę.

 

Imho można zalewać amory wszystkim oprócz DOT'u, ale jak rozwalić amora kujawskim? Rozpuści uszczelki? Nie wiedziałem, że kujawski jest taki żrący :).

On może nie jest żrący ale zrobiłem małe doświadczenie kupiłem 4 strzykawki które mają w środku gumkę podobną jak w amorach jedną zalałem brunoxem tym dedykowanym do amortyzatorów. Jakimś specyfikiem uniwersalnym i olejem kujawskim po trzech dniach strzykawka zalana brunoxem ładnie się poruszała a w pozostałych dwóch tak guma stwardniała że ledwo co chodziła a porównując nową gumkę z tym brunoxem to nawet lekko zmiękła.

Napisano

Ciekawe... Uszczelki w strzykawkach nie są odporne na oleje, bo przecież są jednorazowe. Nie opłaca się robić lepszych.

 

W amorze wszystkie gumy są odporne na smary i oleje.

Napisano

Przebieg to max 50km normalna jazda no ale wiadomo jak to jest w zimę.

 

 

On może nie jest żrący ale zrobiłem małe doświadczenie kupiłem 4 strzykawki które mają w środku gumkę podobną jak w amorach jedną zalałem brunoxem tym dedykowanym do amortyzatorów. Jakimś specyfikiem uniwersalnym i olejem kujawskim po trzech dniach strzykawka zalana brunoxem ładnie się poruszała a w pozostałych dwóch tak guma stwardniała że ledwo co chodziła a porównując nową gumkę z tym brunoxem to nawet lekko zmiękła.

 

 

Wiesz uszczelki w strzykawkach a uszczelki w amortyzatorze ... :rolleyes:<_< nie ma co porównywać, amortyzatory ze smarem stałym ja zalewałbym każdym olejem oprócz DOT'u ioprócz Duro FR :).

Napisano

Szkoda lać jakieś badziewie do amortyzatora. Dajmy na to, zalewasz Foxa 40 jakimś olejem silnikowym. Nie szkoda by ci było? Mi raczej tak.

Napisano

Olej silnikowy ma całkiem inne właściwości niż amortyzatorowy. Przede wszystkim przystosowany jest do pracy w temperaturze powyżej 80st.C. Ma całkiem inny skład. Jeżeli masz tani amortyzator i musiał byś specjalnie kupować olej amortyzatorowy, to możesz wlać silnikowy. Lepszy taki niż żaden ale olej amortyzatorowy np do motocykli można kupić za podobną cenę jak silnikowy. Nie będzie to oryginalny RS, Fox, czy Motorex ale przynajmniej przystosowany do amorów.

Jeżeli będziesz wlewał olej to twojego amora, to dowiedz się jaką ilość go wlać. Chyba się powtarzam ale jeżeli są rysy na goleniach, a przebieg amora bardzo mały, to musi być jakaś wada fabryczna. No chyba, że jego uszczelnienia są aż tak słabej jakości.

 

 

Napisano

On ma takie słabe uszczelnienia i to jest normalne no ale te rysy to niezbyt no ale w złym sklepie kupiłem. A nie będę go zalewał po sam korek bo ten amor i tak jest ciężki wleje po 30ml i powinno ładnie smarować.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...