[kask] MET Aliseo

[Chaosek]

Witam.

Od sezonu jestem posiadaczem owego kasku, posiadam rozmiar uniwersalny 54/61 w przypadku mojej małej głowy, regulacje mam ustawione na najciaśniejszą, wszystko wyregulowane paskami i trzyma się świetnie na głowie.

Kask jest przeznaczony na szosę, jednak ja używam go do mtb i nie widze przeciwskazań do tego jeśli komuś nie przeszkadza brak daszku. Kask we wrześniu uratował mi czaszkę, możliwe że życie, gdyż przy upadku przy dużej prędkości w lesie uderzyłem głową w wystający korzeń, i dzięki temu nabrał on wgniecenia w skorupie co na razie mi nie przeszkadza w jego użytkowaniu jednak myśle nad wymianą bo w końcu jest to uszkodzenie.

Cena jaką dałem za ten kask to 100zł, udało się można powiedzieć w pewien sposób z tą ceną. Nie mam odniesienia co do innych kasków, ponieważ poprzedni to był jakiś marny kellys, ale kask ma przedewszystkim ratować głowe i być wygodny.

Posiada on 20 otworów wentylacyjnych, głowa jest dobrze wentylowana. Wg. producenta waży on około 230-260g, nie mam wagi więc nie moge podać konkretnej wagi ale jest lekki.

Tą skorupe mogę śmiało polecić, w razie jakichkolwiek pytań dotyczących jej prosze walić śmiało.

Edytowane 30 Stycznia 2011 przez Chaosek

[McWolf]

Wymien natychmiast kask na nowy!

Po za wgnieceniem, ktore widzisz prawdopodobnie cala konstrukcja ulegla zniszczeniu.

[TaZ]

McWolf dobrze mówi. Kaski projektowane tak, by pochłaniana energia rozkładana była na jak największą część skorupy. Przy kolejnym uderzeniu, nawet w inną jego część, kask nie będzie tak dobrze chronił.

[Chaosek]

na razie jeżdzę tylko na trenażerku więc spokojnie a za kaskiem już się oglądam : )