fert Napisano 8 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 8 Lutego 2011 Pozwólmy każdemu zdecydować w jaki sposób przemieszcza się na swoich wyprawach. Jeśli korzysta z innych środków lokomocji niż rower z powodu zwątpienia, lenistwa czy innych słabości no to jego strata Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CMIK Napisano 13 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2011 Przeciętny człowiek ma 21 dni urlopu i pracuje do 65 roku życia. Mundurowi nie są w stanie tego zrozumieć. Jeśli przeciętny człowiek w zimie chce pojechać na narty, to latem może pozwolić sobie na 2-3 tygodnie wyprawy, czyli 1-2,5 kkm. Podróże wg epza to poruszanie się w promieniu max. 1000km od domu, bo dalsza podróż już nie jest wyprawą rowerową i nie zasługuje na miano prawdziwej (bo musi zakładać użycie innego niż rower środka transportu). Mundur na pewno znacznie krzywi myślenie, stąd zasłużone przejście w stan spoczynku i nieograniczony czas na odbywanie prawdziwych podróży rowerowych. Temat idiotyczny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Pixon Napisano 14 Lutego 2011 Mod Team Udostępnij Napisano 14 Lutego 2011 Temat idiotyczny. Nie bardziej niż: co dzisiaj rowerowego zrobiłeś, co ostatnio rowerowego kopiłeś sobie etc. Z tymi podróżami jest taki kłopot, że nie ma na nie czasu. No chyba, że masz taką opcję w pracy, że zarabiasz dobre pieniądze przez 10 miesięcy odkładając sobie po trochu kasę, a później na dwa miesiące bierzesz urlop (część jest to płatny, a częściowo bezpłatny) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
epza Napisano 14 Lutego 2011 Autor Udostępnij Napisano 14 Lutego 2011 Przeciętny człowiek ma 21 dni urlopu i pracuje do 65 roku życia. Mundurowi nie są w stanie tego zrozumieć. Jeśli przeciętny człowiek w zimie chce pojechać na narty, to latem może pozwolić sobie na 2-3 tygodnie wyprawy, czyli 1-2,5 kkm. Podróże wg epza to poruszanie się w promieniu max. 1000km od domu, bo dalsza podróż już nie jest wyprawą rowerową i nie zasługuje na miano prawdziwej (bo musi zakładać użycie innego niż rower środka transportu). Mundur na pewno znacznie krzywi myślenie, stąd zasłużone przejście w stan spoczynku i nieograniczony czas na odbywanie prawdziwych podróży rowerowych. Temat idiotyczny. Wiec nie badz przecietnym czlowiekim zdobyj sie na wiecej jesli chcesz przezyc swoje zycie tak jak chcesz a nie tak jak ci Telewizja , Rzad , Bank i Twoj pracodawca nakazuje,kujac Cie w kajdany pozyczek ,i zycia na pokaz Wiadomo ze kazdy musi pracowac ale pozwolmy pracowac cale zycie tym co tego chca ,ja uwielbiam podroze i wszystko co z nimi jest zwiazane wiec tacy jak ja pracuje na kontrakty Moj pierwszy kontrakt mialem w Australii i to byla wiza ktora pozwolila mi 3 miesiace pracowac i 3 miesiace podrozowac ,potem juz wiedzialem ,ze nigdy nie wezme pracy tkwz bezpiecznej do smierci I tak tluke kontrakty przez wiele lat wiec jest wyjscie na to zeby nie byc skutym urlopem 3 tygodniowym Europa ma otwarty rynek pracy dla Polakow wiec co za problem pracowac rok i rok jechac na rowerze bez potrzeby brania go do autobusu:) Dla ciebie iditoyczny temat a dla mnie temat na jak urzadzic zycie zeby z niego wziasc jak najdluzsze wyprawy rowerowe Jesli chodzi o armie to super tu uderzyles ,ja bylem Hippie i wszystko co zwiazane z wojskiem to swiat tkzw skwerow czyli tych co zyja konwencjonalnie Na zdjeciu doalaczam fotografie jestem 3 od lewej ,myslisz ze takich do wojska brali w tamtych czasach:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Niedzwiedz1 Napisano 14 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2011 Przeprowadź się na jakieś forum przeznaczone tylko dla sakwiarzy, może cię zrozumieją, chociaż nie jestem tego pewien Niby dorosły człowiek, a nie potrafi zrozumieć, że praca nie pozwala wszystkim na kilku miesięczne wyprawy, że każdy jeździ jak chce i może zarabiać na swoich książkach jeśli tylko ktoś zechce je wydać Jak to było w Dniu Świra? Moja prawda jest bardziej mojsza niż twojsza? Wiec nie badz przecietnym czlowiekim zdobyj sie na wiecej jesli chcesz przezyc swoje zycie tak jak chcesz a nie tak jak ci Telewizja , Rzad , Bank i Twoj pracodawca nakazuje,kujac Cie w kajdany pozyczek ,i zycia na pokaz No jasne, można nie brać pożyczek, mieszkać w noclegowni dla bezdomnych żeby jeździć ile się chce... nie samym rowerem ludzie żyją. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
epza Napisano 15 Lutego 2011 Autor Udostępnij Napisano 15 Lutego 2011 W tym ostatnim poscie sugerowalem , ze sa bardzo atrakcyjne wizy do Australli i latwo je dostac pracujac legalnie 3 miesiace i obwiazkowa przerwa 3 miesiace i znowu do pracy. Pracy jest duzo ,spotkalem mase studentow, z przerwa ,dziekanka roczna ktorzy tak podrozowali Powaznie myslalem , ze ten dzial forum jest glownie dla sakwiarzy, dlugi dystans a jesli jest inne zdanie to sugeruje wlascicielom utworzyc sekcje dla sakwiarzy , choc wydaje mi sie , ze podroze rowerowe to oznacza wlasnie to " bezdomnych na rowerach" W sumie dobrze zauwazyles ,spotkalem ostatnio goscia z Poludniowej Afryki okolo 2 lata na Rowerze non stop,, ktory mial nawet linki do suszenia bielizny w czasie jazdy ,spanie zawsze w krzakach ,normalnie bezdomny i trzeba dodac, ze niektore kraje nie preferuja sakwiarzy bo kazdy z nas omija knajpy , gotujac samemu, hotele itd Organizowame grupy po 3000€ za osobe z hotelami itd.sa mile widziane Mysle , ze temat jest juz zamkniety , mialem okazje zobaczyc , uslyszec opinie i ciesze sie bo jeszsze bardziej chce jezdzic dalej i dluzej Poz J Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Peke88 Napisano 15 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 15 Lutego 2011 oj takie coś to nie dla mnie:) ja wolę chodzić normalnie do pracy, codziennie być w domu i spotykać się z tymi samymi ludźmi których nie zamieniłbym na nikogo innego:) czas urlopu dopiero wykorzystuje na coś ciekawszego. Chociaż zdarzyło się że do góry brzuchem przeleżałem cały urlop:) ale życie pustelnika to nie dla mnie:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
epza Napisano 15 Lutego 2011 Autor Udostępnij Napisano 15 Lutego 2011 Czesc Pekee Osiemdziesiat Osiem Nawet jesli dojdzie do naszego piwnego spotkania to gwarantuje ,ze nie bede Cie namawial do jazdy na rowerze jako pustelnik i w dodatku przez cale zycie Ja to raczej mam hopla bo nawet jak jade po mleko na rowerze to jestem caly szczesliwy ,mnie chyba wyciagneli z brzucha matki z rowerkiem Ja juz za dwa tygodnie koncze moj kontrakt w Afghanistanie i zatrzymam sie w Polsce ,to jak wyjdzie Tobie czasowo to mozna bedzie sobie pogdac o Twojej wyprawie. Oczywiscie jest to luzne zaproszenie ,tylko jesli bedziesz mial ochote . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Peke88 Napisano 15 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 15 Lutego 2011 oczywiście, że spotkanie cały czas aktualne:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.