Liponek Napisano 24 Stycznia 2011 Napisano 24 Stycznia 2011 Witajcie. Składam rower na nowej ramie. Do kompletu potrzebuję tylko amortyzatora. Budżet jest mocno ograniczony i na tą chwilę wynosi około 100 zł z kosztem przesyłki. Oczywiście mógłbym się wstrzymać z zakupem i za kilka miesięcy kupić coś nowego - XCR'a lub Darta. Jestem jednak dość niecierpliwy, lubię jeździć również zimą i im szybciej złożę amortyzator tym lepiej. Chciałbym coś używanego z tłumieniem lub (czy to ma sens? >) nowego XCT lub jakąś inną sprężynę. Wypatrzyłem tego XCR'a, model prawdopodobnie 2006: KLIKNIJ TUTAJ. Sprzedawca twierdzi, że przejechał 100-150 km. Czy jest warty swojej ceny? Proszę o rady i sugestie co począć, żeby później nie żałować. Pozdrawiam. Potrzebuję piwotów pod v-brake'i i sterówki minimum 19 cm - taka długość pozwala na montaż jedynie bez podkładek.
Earl Napisano 24 Stycznia 2011 Napisano 24 Stycznia 2011 Ja na twoim miejscu zaoszczędziłbym i kupiłbym jakiegoś starego marcoka albo ewentualnie Darta. Jeśli wytrzymałbyś to Tora. Co do tego XCR z 2006 odpuściłbym sobie, chyba jakiś OEM na 2 sprężynach bez tłumienia, padło jakich mało. Co do XCR to jeszcze ma syfne uszczelki, przez zimę by ci zardzewiał, bo tyle śniegu by ci naleciało.
matkell Napisano 24 Stycznia 2011 Napisano 24 Stycznia 2011 Moim zdanie szkoda pieniędzy, kupując amortyzator w takiej cenie nie wiesz czego możesz się spodziewać więc może być to jedynie masa problemów
Liponek Napisano 24 Stycznia 2011 Autor Napisano 24 Stycznia 2011 Patrząc na ceny Tory i biorąc pod uwagę fakt, że rzadko zdarza się wersja z piwotami, zwyczajnie odpada. Nie mógłbym sobie na nią pozwolić z pewnością w tym roku kalendarzowym. Potrzebuję czegoś na czym przejeżdżę jeden sezon. Irytuje fakt, że gromadzę części od pół roku, a brakuje tylko amortyzatora - jest nowa rama, stery, mostek, kierownica, zacisk ze sztycą, a ja wciąż męczę się na 12-letnim Magnumie. Z opinii wnioskuję, że Dart będzie za twardy. Na ten sezon wystarczyłby nawet XCM, ale ciężko o używkę z długą sterówką. Nie jestem też pewien czy warto wydać 220 lub 240 zł na nowego XCR'a z tłumieniem powrotu lub blokadą skoku. Na allegro jest też Mozo Groove Q jednak odstrasza mnie jego waga i fakt, że potrzebuje bardzo częstego serwisowania.
Fenthin Napisano 24 Stycznia 2011 Napisano 24 Stycznia 2011 Jeśli faktycznie spieszy Ci się tak z zakupem, radzę sztywny widelec. Przejeździć ile się da, a w tym czasie odkładaj na coś z wyższej półki. Dart z pewnością odpada, za twardy. Używany XCR? Może być marnie z jego stanem technicznym.
matkell Napisano 24 Stycznia 2011 Napisano 24 Stycznia 2011 ja mam XMCa którego nie używam, ma rurę sterową o długości 240mm, ale wysyłka będzie droższa niż amortyzator więc skoro nie masz czasu na czekanie to kup tego XCR'a z tematu, jeżeli jest w miarę dobrym stanie to zrobisz mu serwis i bez szaleństw przetrwasz ten jeden sezon
zeflo Napisano 25 Stycznia 2011 Napisano 25 Stycznia 2011 Ogólnie przy niskich temperaturach praca XCR`a czy innego modelu SR , strasznie sie pogarsza.Pomimo tego(jak już wspomniał ktoś przedemną), XCR ma syfne uszczelki. Miałem swego czasu tego amorka,jesli jest regularnie serwisowany,smarowany powiedzieć złego słowa na niego nie mogłem. Najlepszym rozwiązanie wydaje mi się tu założenie sztywnego widelca.
kello Napisano 25 Stycznia 2011 Napisano 25 Stycznia 2011 Na uzywany amor niskiej klasy bedziesz narzekac ze jest ciezki, dostaje luzow i nie pracuje jak powinien. Lepiej kup sztywny widelec http://allegro.pl/widelec-accent-mtb-1-1-8-czarny-wysylka-50-i1428465629.html . Jezdzic tak mozna, nawet jest to fajniejsze w latwym terenie, niz jazda na 2kg klocku, ktory troche sie ugina i troche tlumi. Mialem sam kiedys padaki w stylu rs judy ktore notabene lepsze niz xcr jest, bo nie lapie luzow tak szybko, ale lepszym rozwiazaniem byloby dla mnie wtedy zakupienie sztywniaka. Doloz troche kasy i kup cos lepszego typu epicon, stary marzocch mx comp czy cos ze starszych manitou. http://allegro.pl/marzocchi-mx-comp-2003-made-in-italy-i1395782550.html http://allegro.pl/amortyzator-rockshox-judy-sl-1999-i1426965808.html Dobrze radze nie kupuj padaki
Earl Napisano 25 Stycznia 2011 Napisano 25 Stycznia 2011 Ja wziąłbym to Judy i tyle na ten temat. Tyle, że do Judy musisz jeszcze dozbierać 100 zł, a do marcoka 200.
Liponek Napisano 25 Stycznia 2011 Autor Napisano 25 Stycznia 2011 Tyle, że do Judy musisz jeszcze dozbierać 100 zł, a do marcoka 200. I tego Panowie nie zauważacie. Moglibyśmy tak dokładać w nieskończoność i skończyć na jakimś SIDzie albo R7. Jeżdżę na szywniaku już dwa lata i gdybym nie był zdecydowany na zakup kiepskiego bujaka nie prosiłbym Was o pomoc w wyborze amortyzatora, ale sztywnego widelca. Mój budżet jest mocno ograniczony i zbieranie na jakiś lepszy amortyzator będzie trwało bardzo długo. Jeżdżę od czasu do czasu na rowerze brata z XCM'em V2 i zdecydowanie bardziej odpowiada mi nawet taka marna amortyzacja niż jej brak, który szybko odczuwam na swoim karku i nadgarstkach. Mam pewne schorzenia dlatego muszę też patrzyć na względy zdrowotne. Waga amortyzatora poniżej 2,5 kg jest jak najbardziej do przyjęcia. Czy warto czekać do sezonu na zakup tego: http://allegro.pl/sr-suntour-xcr-da-z-regulacja-tlumienia-powrotu-i1418309826.html http://allegro.pl/amortyzator-sr-suntour-xcr-l-o-100mm-czarnybialy-i1427471694.html ? Jeśli miałbym wydać 200 zł sprzęt musiałby przetrwać 2 sezony, oczywiście przy odpowiednim serwisowaniu.
zeflo Napisano 25 Stycznia 2011 Napisano 25 Stycznia 2011 Jeśli już musisz kupować teraz,to xcr może być. Wiadomo, nie każdy musi jeździć na r7 . Myślę że jak za 200zł nic nowego lepszego nie znajdziesz. Jesli cię to pocieszy to ostatnio kupiłem Manitou Skareb za 180zł. Możesz szukać jakiś używek w dobtym stanie na allegro.
Mod Team mrmorty Napisano 25 Stycznia 2011 Mod Team Napisano 25 Stycznia 2011 A weź napisz w dziale kupię co dokładnie potrzebujesz i może ktoś odda jakiegoś sztućca w dobre ręce.
kello Napisano 25 Stycznia 2011 Napisano 25 Stycznia 2011 Polecalbym poszukac zatem czegos takiego http://allegro.pl/powietrzny-rock-shock-judy-air-xc-100mm-pivoty-i1380517947.html http://allegro.pl/rock-shox-judy-xc-i1353468717.html http://allegro.pl/rock-shox-judy-100c-i1353885703.html Powinienes byc zadowolony bardziej niz z rozwalajacego sie uzywanego santura. Albo moze byc tez jakies manitou sx, six (sam mam w garazu nieuzywane manitou sx ze sport tpc, tyle ze ma uszkodzone pokretlo regulacji naprezenia i cieknie na uszczelkach i chyba olej wyciekl i przez to nie wykorzystuje calego skoku ale przynajmniej nie ma luzow ) czegos takiego mozesz poszukac albo zalozyc temat wlasnie na forum kupie bo nie kazdemu chce sie wystawiac swoj zlomex garazowy na allegro (np mi)
matkell Napisano 25 Stycznia 2011 Napisano 25 Stycznia 2011 w takim układzie weź pod uwagę pierwszy link zaproponowany przez kello, napisz do sprzedawcy i może się dogadacie, a jak zdecydujesz się na XCR to weź pod uwagę, że regulacja naprężenia itd to praktycznie fikcja, zarówno w XCM-T-R nie działa już po kilku km jeżeli w ogóle działała
RoD Napisano 25 Stycznia 2011 Napisano 25 Stycznia 2011 Miałem JUDY a po nim XCR... i stare RS pracował lepiej, tłumił i przede wszystkim działał jak należy.
kello Napisano 26 Stycznia 2011 Napisano 26 Stycznia 2011 Opowiem ci historie o pewnym malym chlopcu (tak, o mnie troche lat temu ) Otoz mialem ja rower schauffa z cr-mo z takim tez widelcem i koniecznie chcialem miec amora. Uzbieralem wiec 200zl ponad i udalem sie zadowolony z siebie do sklepu zakupic RST Cape T4 Nazajutrz odebralem rower z zamontowanym amorem i dumnie pojechalem do domu wjezdzajac w kazda dziure i cieszac sie ze amor ja wybral Pojezdzilem tak z pol roku i amor przestal pracowac tak jak na poczatku i zaczal bardziej przeszkadzac. Potem ukradli mi caly rower i nie wiem moze to bylo zrzadzenie losu bo kupilem od razu uzywanego Scotta zeby miec na czym jezdzic ktory mial RS Judy prosty na sprezynie z elastomerami. Przejechane mial 10 000 km, ja na nim przejezdzilem kolejne 10 i nie mial luzow Pracowal znosnie, bylem troche za lekki. Potem amor sprzedalem kolezance, ktora wywalila elastomery i zalala go olejem i pracowal wybornie I luzow nie mial. Jesli chcesz, kup padlo typu xcr ale wiedz, ze za pol roku bedziesz chcial czegos innego, ale przez te pol roku bedziesz sie bardzo cieszyc Mozesz tez kupic cos lepszego, uzywanego, starszego typu judy, stare manitou sx i cieszyc sie dluzej.
Dogwill Napisano 26 Stycznia 2011 Napisano 26 Stycznia 2011 Dokładnie, lepszy używany markowy, niż nowy sh*t.Ja celowałbym w judy, manitou sx będzie droższy.Sam posiadam sx w idealnym stanie, ale nie jest na sprzedasz.Judy http://allegro.pl/rock-shox-indy-c-i1422555797.html
kello Napisano 26 Stycznia 2011 Napisano 26 Stycznia 2011 Ten amor co podales to akurat jest indy a nie judy, troche starszy model akurat ten egzemplarz ma pekniecie przy piwocie ale mysle ze daloby rade z tym jezdzic. Mialem kiedys taki amor ale nie jezdzilem na nim, bo mial byc dla dziewczyny ale w koncu dostala bombera, bo indy nie jest pod tarcze. Jest bardzo lekki bo chyba 1500-1600gram czyli tyle co reba i pracuje niezle, bardziej miekko niz judy. Ogolnie polecam. Jakbys znalazl manitou sx to tez polecam, sam mam i jezdzilem na nim bardzo sztywny amorek tylko indy ma za krotka sterowke Mozna sprobowac reaninowac staruszka http://allegro.pl/amortyzator-rock-shox-klasyk-i1431057782.html
Mod Team Puklus Napisano 26 Stycznia 2011 Mod Team Napisano 26 Stycznia 2011 Tak sie składa ze Dobilem Targu z ToBem i kupilem od niego nowy sztuciec do mojej nowej ramy. stary moge sprzedac a w zasadzie nawet mam 2 do sprzedania Jeden to RST gila t5 mocno juz wysłuzony i za symolincze grosze moge oddac, drugi to Manitou Splice Super 100-130mm. oba mieszacza sie w twoim zakresie cenowym, na Mańsku ciągle jeżdze i nie narzekam. jak chcesz pisz PM. Dodam ze Maniek jest miękki na ok 55-60kg. Aha i oba maja pivoty co tez wazne chyba
Liponek Napisano 26 Stycznia 2011 Autor Napisano 26 Stycznia 2011 I na taką pomoc warto było czekać. Judy SL właściwie już wylicytowałem, ale zrezygnowałem, bo miałem podejrzenia, że sprzedawca jest nieuczciwy, do tego był przeogromnym chamem. Za starymi RS'ami przemawia zdecydowanie waga i z tego co piszecie - jakość wykonania. Właściwie odwiedliście mnie od chęci zakupu XCR'a czy to używanego, czy nowego. Polecalbym poszukac zatem czegos takiego http://allegro.pl/powietrzny-rock-shock-judy-air-xc-100mm-pivoty-i1380517947.html Napisałem do sprzedawcy, czekam na odpowiedź. --- Manitou Splice Super 100-130mm. Również rozważam tą opcję. Mam nadzieję, że kolega nie zapomniał o długiej sterówce.
Earl Napisano 26 Stycznia 2011 Napisano 26 Stycznia 2011 I na taką pomoc warto było czekać. Judy SL właściwie już wylicytowałem, ale zrezygnowałem, bo miałem podejrzenia, że sprzedawca jest nieuczciwy, do tego był przeogromnym chamem. Za starymi RS'ami przemawia zdecydowanie waga i z tego co piszecie - jakość wykonania. Właściwie odwiedliście mnie od chęci zakupu XCR'a czy to używanego, czy nowego. Napisałem do sprzedawcy, czekam na odpowiedź. --- Również rozważam tą opcję. Mam nadzieję, że kolega nie zapomniał o długiej sterówce. I BARDZO dobrze, że nie kupisz XCR. Zrobiłby Ci się luzy i byłbyś zawiedziony. Jeśli zdecydowałbyś się na Splice, to ustaw sobie go na 100mm skoku .
kello Napisano 27 Stycznia 2011 Napisano 27 Stycznia 2011 Pochwal sie nam, co kupiles jak dokonasz zakupu, bedziemy wtedy dumni, ze uswiadomilismy kolejnego rowerzyste
Liponek Napisano 27 Stycznia 2011 Autor Napisano 27 Stycznia 2011 Złej passy ciąg dalszy - Judy XC Air już nie jest na sprzedaż - sprzedawca zostawił go sobie, a Puklus nie odpisuje...
Dogwill Napisano 27 Stycznia 2011 Napisano 27 Stycznia 2011 http://allegro.pl/amortyzator-rock-shox-judy-sl-sid-80-100-i1432055808.html
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.