Skocz do zawartości

[Rower] MTB do 2600


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam:)

 

Od pewnego czasu zmagam się z następującą myślą. Otóż chciałbym kupić rower ( do 2,6tys. ), który przeznaczony byłby do jazdy po mieście ( park, schody, itp.) oraz do skoków. Powodem moich długich przemyśleń jest fundusz, który mogę przeznaczyć na rower. Chciałbym zacząć przygodę z uprawianiem tego sportu ( triki ), ale nie wiem czy kwota wymieniona wyżej nie jest za mała. Na początku nie chciałbym wydawać 6/7tys. na rower, bo może nie jest to moje powołanie ;).

 

Mam 21 lat, 184cm wzrostu , ważę 76kg. Ze względu na to, iż moja wiedza na temat rower ( jeśli taka istnieje ^^), nie wiem jaki rower wybrać. Mógłby mi ktoś pomóc i rzetelnie przedstawić sprawę?

 

Przepraszam, że zakładam drugi, podobny temat, ale po przeczytaniu regulaminu doszedłem do wniosku, że pierwszy temat nie umieściłem w odpowiednim dziale :wallbash: .

 

Co do tematu:

 

Chodzi mi o rower dirt/street.

 

Chciałbym żeby ktoś rzetelnie odpowiedział na te pytania :

 

-Gdzie najlepiej jest kupić taki rowerek ( Internet czy sklep ) ?

-Taniej wychodzi składać czy raczej nie?

-Rowerem do tricków dam radę na takie weekendowe wypady? Wspomniane już wcześniej.

-Za taką cenę istnieje możliwość kupna dobrego roweru, czy lepiej się wstrzymać?

 

Z góry dziękuję..

 

Pozdrawiam

Napisano

Co do niedzielnych wypadów, to zależy, czy to będzie mały BMX na maluśkich kółeczkach z pegami, czy jak to tam sie nazywa, z przeznaczeniem do wykonywania przedziwnych ewolucji, to na niedzielnych wypadach nie dasz rady na takim.

 

A jeśli rower taki bardziej dirtowy, na 26" kołach, jak sign ds, to nawet na maratonach MTB da radę. Trzeba znaleźć odpowiednio długą sztycę. Mój kolega chciał jeździć w MTB, ale nie miał kasy na nowy rower, a miał signa i na nim startował. Także na niedzielnych przejażdżkach też da radę.

 

To ma być coś takiego:

 

czy raczej w tę stronę?

 

Pierwszym da radę na wycieczce, a drugim będzie kiepsko :icon_mrgreen: A co do konkretnego roweru, to już ktoś inny tobie doradzi, bo ja się nie znam ani na dirtowych, ani na trialowych rowerach i nic tobie nie doradzę w tej kwestii :rolleyes:

 

 

Napisano

Co do niedzielnych wypadów, to zależy, czy to będzie mały BMX na maluśkich kółeczkach z pegami, czy jak to tam sie nazywa, z przeznaczeniem do wykonywania przedziwnych ewolucji, to na niedzielnych wypadach nie dasz rady na takim.

 

Myślałem na takim rowerze, jaki jest tutaj na filmiki :

---> Takiego typu

 

Zdecydowanie interesują większe rowery, ponieważ nie mam żadnego parku w mieście żeby jeździć. Głupotą byłoby kupowanie takiego małego BMX'a w moim przypadku. Wole bardziej dirtowy sprzęt , na 26. Tylko czy nie mam za mało pieniędzy?

 

Oczywiście kupno czegoś innego niż BMX'a nie zmniejszy komfortu wykonywania tricków tak sądzę. Ktoś ma jakieś propozycje? I mógłby w tej kwestii rozpisać się coś więcej? Bardzo bym prosił o taką wypowiedź, ponieważ jestem strasznie zielony w tych tematach, a pod jeszcze większym znakiem zapytania stoi moja wiedza.

 

czy raczej w tę stronę?

 

 

Pierwszym da radę na wycieczce, a drugim będzie kiepsko :icon_mrgreen: A co do konkretnego roweru, to już ktoś inny tobie doradzi, bo ja się nie znam ani na dirtowych, ani na trialowych rowerach i nic tobie nie doradzę w tej kwestii :rolleyes:

 

Co do pytania, oczywiście ja sam nie widzę różnicy pomiędzy tymi dwoma filmikami, rowery wydają mi się podobne. Oczywiście chciałbym żeby rower też był dobry do robienia akrobacji w drugim filmiku. Ale nie chciałbym żeby byłoby to coś bardzo małego jak BMX. Jak już wcześniej wspomniałem... Chciałbym jakoś przejechać te parę kilometrów nie męcząc się. :icon_wink:

 

Mógłby mi ktoś zobrazować jakoś moją sytuację i doradzić? Ja tu za bardzo nie mogę się rozpisywać bo nie mam doświadczenia ale naprawdę oczekiwałbym od kogoś z Was solidnej odpowiedzi.

 

Od 6 lat gram na gitarze, i wiem, jak to trudno wytłumaczyć niektóre sprawy początkującym. Na początku wybór przy gitarze, bo niektóre są pokryte lakierem, pod którym jest sztuczne drewno/nauka akordów/bicie. W sprawie techniki jest tego od groma. Chciałbym żebyście mi napisali na co mam zwracać uwagę , co jest technicznie ważne. W wieku 15 lat doznałem urazu kolana , który musiałem leczyć operacyjnie. Ostatnio miałem już 4-ą operację po której mogę powrócić do sportu. W tamtych latach byłem w reprezentacji PL na testach w Piłkę, i wiem, że jak na coś się uprę to dam radę. Znowu mam zdrową nogę, ale do piłki nie ma sensu wracać. Przyprawia to im niezły ból głowy, tak jak i mi teraz. Ale niestety w tej sprawie nie mam nic do powiedzenia.

 

Proszę o rzetelne przedstawienie tej sprawy..

 

Jeszcze raz.. Z góry dzięki za odpowiedź

 

Pozdr.

Napisano

Dobra, czyli skoro BMX tobie nie jest potrzebny, to dirtóweczką na wycieczkę też się tobie uda pojechać z dłuższą sztycą. Dziwne, że nikt tu jeszcze nie napisał. Ja w ogóle nie jestem kompetentny w wyborze roweru do dirtu. Tyle wiem, że ludzie biorą Kross Sign DS w różnych wersjach, bo ta ramka się nadaje. Jako iż o innych ramach nie słyszałem, to nic Ci nie podpowiem. Poza tym to pułap cenowy 1000zł - 1500 chyba.

Napisano

Jestem skłonny ku kupieniu tego roweru :

 

http://www.rowerowy.com/rowery/dirt_street/rower_quinnie

 

Quinnie będzie nadawał się do różnego rodzaju streetowych sztuczek? Wskakiwanie z jednego na ławeczki/murki/zeskoki z schodów/stunt oraz czasami jakiś dirt oraz te parę kilometrów. Sorry za moją prostolinijność w opisywaniu tricków. Może one mają inną nazwę, ale takowych nie znam :)?

 

Czy za dużo trochę oczekuję od roweru?

 

@Edit

Sign DS2 jest za ciężki.

 

Mając na myśli wycieczki, chciałbym przejechać 5-6km w spokoju, tylko mam do lini brzegowej morza, nie wiem czy takim rowerem dam radę.

Napisano

Na signie kumpel zaliczał maratony 30km po Górach Świętokrzyskich :icon_mrgreen:

 

A w.w rower na wyczieczkach zajechałbyś napęd. Ale 6km dojechać, to da radę pare razy w roku. I geometria dużo mniej sprzyja jeździe, niż w signie np. Ale nadal uważam, że 6km dasz radę, tylko powątpiewam, czy nie prościej by już było przebiec te 6km, niż przekładać długą sztycę i tak mieć za nisko i nadwyrężać ramę. :icon_mrgreen:

 

 

Napisano

Nie odpowiedziałeś jeszcze, czy na rowerze tym jest możliwe wykonywanie takich streetowych sztuczek jak podałem wyżej.

 

Otóż podam tu parę ''urywek'' z filmu i chciałbym, żebyście napisali, czy takie coś na tym rowerze ( przypomnę Quinnie ) jest wykonalne ( np. 1:02minuta -> tak, 1:24min --> nie )

 

Znowu niestety będę się czepiał Danne'go :

 

1:28 -> ?

2:43 -> ?

2:50-3:02 -> ?

5:06 -> ?

 

Po tej odpowiedzi będę już wiedział ''prawie wszystko" . Reszta wyjdzie w praktyce

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...