[Hamulce tarczowe] Montaż

[MadProff]

Witam.

Mam pytanie do szanownych użytkowników forum. Kupiłem niedawno hamulce tarczowe. Zamontowałem je. Montaż przeprowadziłem zgodnie z informacjami dostepnymi w internecie ponieważ do hamulców nie dostałem żadnej instrukcji obsługi i montażu. Z tego co wiem to jedyna regulacja hamulców polega na poluzowaniu srub mocujacych zacisk z adapterem, kilkakrotne nacisniecie klamki, a nastepnie wcisniecie klami i przykrecnie poluzowanych śrub. Problem polega na tym ze pomimo 3 prób takiej regulacji tarcza nadal obciera. Koło nie zatrzymuje sie, nie moge powiedzieć ze występuje duże tarcie ale jest. Słysze wyraźnie ze tarcza obciera o klocki. Pytanie brzmi, czy klocki i tarcza musza troche popracowac i tracie ustapi samoczynnie po dotarciu sie, czy jednak musze nadal próbować je wyregulować. Przypomne że hamulce sa nowe, tarcze, klocki. Nie przjechały nawet kilometra. Tarcze na oko wygladały na proste.

[durnykot]

Tematów tego typu było już sporo.

Zamykam.

[uraz]

Jeśli ocieranie jest ciągłe to po prostu musisz trochę pojeździć, natomiast jeśli punktowe to znaczy że tarcza jest lekko krzywa. W 2 przypadku spróbuj ręcznie ustawić zacisk. Przekręć koło do momentu w którym tarcza dotyka do klocka, poluzuj zacisk, przestaw go tyle ile trzeba i przykręć.

 

PS> Skrzywienia tarczy zazwyczaj nie widać na oko.

[Bikercwa]

Nie ustawisz w ten sposób tarcz. Wystarczy że jeden tłoczek gorzej odbija i pozamiatane. Jedyna opcja to taka że ustawiasz na oko tak by między klockiem a tarczą z obu stron była taka sama przerwa. Ja tak robię i zawsze nie ociera mi ani trochę.

[accentinferno]

po prostu musisz ustawić zacisk tak żeby nic nie ocierało i go przykręcić. Twój sposób sprawdza sie tylko wtedy gdy tarcza jest idealnie prosta i hamulce pracują idealnie równo a nawet jak sa nowe nie jest powiedziane że musze pracować idealnie. Pozdrawiam:)