Mod Team mrmorty Napisano 22 Stycznia 2011 Mod Team Napisano 22 Stycznia 2011 Cześć Od jakiegoś czasu próbuję namierzyć jakieś imprezy rowerowe na Ukrainie. Często tam bywam to i chciałbym zobaczyć jak wygląda maraton w UA. Chciałbym połączyć moje kajakowanie w górach z jakimś wyścigiem. Do tej pory udało mi się namierzyć Donieckie środowisko rowerowe oraz zawody w FR oraz DH na Krymie. To jest niestety poza moim zasięgiem - za daleko. Kiedyś widziałem stronkę poświęconą narzekaniu na jakiś maraton w Karpatach ( w tłumaczeniu Król Gór albo Bóg Gór coś koło tego)ale przepadła w przeglądarce. Czy ma ktoś może doświadczenie w startach w UA lub jakieś linki do stron organizatorów takowych maratonów? Z góry dzięki.
Kaspro Napisano 25 Stycznia 2011 Napisano 25 Stycznia 2011 Ta strona o której piszesz była to prywatna strona jednego z uczestników TC 2009 z Ukrainy właśnie. Ale strona została wygasła.
Mod Team mrmorty Napisano 25 Stycznia 2011 Autor Mod Team Napisano 25 Stycznia 2011 Stronkę o wspomnianym maratonie znalazłem, spróbuję im pomóc zrobić tłumaczenie na Polski bo warto się tam wybrać, natomiast pytanie o startach jest nadal aktualne.
Kaspro Napisano 25 Stycznia 2011 Napisano 25 Stycznia 2011 Zgłoś się do nich, http://www.mtbexplorer.pl/ z pewnością podpowiedzą tobie coś ciekawego, wycieczki robili ciekawe, może słyszeli coś o jakiś zawodach.
Klosiu Napisano 25 Stycznia 2011 Napisano 25 Stycznia 2011 Ja sobie wyobrazam MTB na Ukrainie mniej wiecej tak: http://www.napieraj.pl/xoops/modules/wfsection/article.php?page=1&articleid=279 Czyli cos jak MTB Trophy + Transcarpatia do kwadratu . Na pewno warunki bylyby bardziej surowe a trasy bardziej dzikie i trudniejsze niz u nas. Ale ma to swoj urok .
Mod Team mrmorty Napisano 25 Stycznia 2011 Autor Mod Team Napisano 25 Stycznia 2011 No ja mniej więcej takowe relacje właśnie skończyłem czytać Bufet na czterdziestym kilometrze (60 km trasa) po długim podjeździe a na nim ciastka i informacja o tym że woda jest 400 m niżej w źródełku... Nagła ulewa i źródełko to żółta kałuża. Strzałki na drzewach drukowane na zwykłym papierze w trakcie ulewy przestają istnieć. Z racji gradu w dolinie organizator się ewakuował pozostawiając kilkanaście osób na trasie, kilka z nich znajdzie się dopiero nazajutrz... I ludzie na to jadą jeszcze raz z bananem na twarzy. Ja się spróbuję na to pisać i na pewno będę informował o tym maratonie gdy będzie wiadomo co do terminów.
mess Napisano 26 Stycznia 2011 Napisano 26 Stycznia 2011 Planujesz wybrac sie na etap kresowych na Ukraine? Czy cos ponad to planujesz? EDIT: faktycznie bedzie Bialorus a nie Ukraina ^^
Kaspro Napisano 27 Stycznia 2011 Napisano 27 Stycznia 2011 Tam przynajmniej nikt nie czaruje uczestników że będzie kolorowo i wypaście, startując w zawodach tam naprawdę trzeba być przygotowanym na wszystko, i liczyć można tylko na siebie, co innego jakaś samotnie organizowana wyprawa, fakt a relacje fajnie się czyta, prawie jak u nas :-)
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.