skydancer Napisano 22 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2011 Ćwiczenie z Biblii Joe Friela - jak je rozumiecie? Coś za dużo danych tutaj... Zwiększać kadencję do maksimum na 30 sekund a potem utrzymywać ją jak najdłużej? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wikrap1 Napisano 22 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2011 Ja to rozumiem tak, że zaczynasz od 30s i stopniowo wydłużasz ten czas. Ja robię taki młynek przez minutę. W tym okresie raz, czy dwa na jedną jazdę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nabial Napisano 22 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2011 jedziesz sobie normalnym tempem po plaskim z kadencja ok 90 i zaczynasz stopniowo zwiekszac kadencje do swojego maxa, co zajmuje ci powiedzmy 20-25s, przytrzymujesz 5-10s na maxie i wracasz do 90, nastepne powtorzenie wykonujesz po uplywie 5min Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Klosiu Napisano 23 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2011 Jak sie naprawde przylozysz do tego cwiczenia, to zobaczysz, ze po tych 30 sekundach masz puls bliski maksymalnemu, a "jak najdluzej" to jest maks 40 sekund . Tak ze 30 sekund i "jak najdluzej" w opisie nie jest sprzeczne. Cwiczenie wyglada tak - 30-40 sekund sprintu, 4:20-4:30 odpoczynku i powtorka. Dosc ciezko robi sie to na rowerze, lepiej na trenazerze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nieborak Napisano 23 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2011 Na ćwiczenie przyspieszenia dobry jest też start za pustym tirem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ProEvolution Napisano 23 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2011 bardzo fajne lecz szybko męczące ćwiczenie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
skydancer Napisano 24 Stycznia 2011 Autor Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2011 jedziesz sobie normalnym tempem po plaskim z kadencja ok 90 i zaczynasz stopniowo zwiekszac kadencje do swojego maxa, co zajmuje ci powiedzmy 20-25s, przytrzymujesz 5-10s na maxie i wracasz do 90, nastepne powtorzenie wykonujesz po uplywie 5min Tak właśnie przyjąłem, że trzeba robić. Dzięki! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Klosiu Napisano 24 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2011 No nie calkiem, bo cwiczenie na szosie robi sie na zjezdzie i lekkim przelozeniu, wiec ta maksymalna kadencje osiaga sie praktycznie od razu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nabial Napisano 24 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2011 hyhy podlapujac poprawnosciowa czepliwosc - w cytacie jest 'stopniowo'...oczywiscie jakos se to trzeba przelozyc na wlasna rzeczywistosc i warunki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ProEvolution Napisano 25 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2011 Ja robiłem jakiś czas temu to ćwiczenie - to wydłużałem o 1-2 sek jak dobrze pamietam. Jeśli o mnie chodzi dla mnie takie wydłużenie było cacy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.