Skocz do zawartości

[Amortyzator] RS PIKE czy DIRT JUMPER 3


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Co wg Was bardziej nada się do streetu/dirtu - ROCK SHOX PIKE 409 czy MARZOCCHI DIRT JUMPER 3. Pika mogę kupić używanego za ok 600zł w dobrym stanie a DJ3 nowego w podobnej cenie.

Napisano

Nie jezdzilem na zadnym, no moze poza DJ z 2003 ale to bylo co innego niz teraz. Bralbym pike'a ze wzgledu na narzekania na niska jakosc nowych bomberow.

Napisano

Popieram. Brałbym tylko Pike, sztywna oś, U-Turn itd. Ew. Jeśli miałbyś kiedyś więcej pieniędzy - Argyle.

Napisano

DJ 3 to najprostsza konstrukcja. bebechy Sr więc cudów nie ma. A z takim budżetem spokojnie kupisz Argyla 318 i to byłby mój typ.

Jeśli nie boisz się wagi a chcesz mieć sprzęt na lata szukaj DJ 1/2 z rocznika 06/07.

Napisano

Tylko jesli Pike 409 to nowszy model z wzmocnionymi lagami. Bo starsze często pękały przy łączeniu oodkowy z dolną lagą.

Większość 409 jest przystosowana pod manetkę a bez jest zblokowana na max miękką. Trzeba mały mod MC zrobić, jeśli rozbieramy tłumik to i by nowym olej się przydał. A jeśli ktoś jest zielony to serwis a to są koszty.

Więc moja rada, prościej będzie kupić Argyle 318. Swego czasu za 550zł swojego sprzedałem.

Praca dobra, wytrzymały. Masz możliwości odlightowania jeśli cie to boli.

Napisano

Bombell - ile waży ta Argyla 318? Pike coś około 2450-2500g więc sporo. Jakoś niespecjalnie się przejmuję wagą ale jeśli będzie duża różnica wagowa to czemu nie kupić tej Argyli :icon_wink: Z tego co liczyłem mój rower będzie ważył między 11.5-12.5 kg.

Napisano

Między Argyle 318 a Pike 409 jest może z kilkudziesięcio gramową różnica ważąc z nieprzyciętą sterówką. Ale z tych dwóch wolałbym Argyle a miałem obydwa amorki. Kupujesz do niego Ti springa od Shermana. Drogo nie wyjdzie a już gramy lecą. Mocowanie hamulca można ściąć. Dół śruby na Ti i spokojnie masz 2,4 albo i mniej.

Napisano

Aż się dziwię że moderator takie głupoty pisze... Według mnie dłużej pożyje Pike, Tora prędzej czy później przy skokach dostanie luzów albo złamie się np. podkowa.

Napisano

Chociaż nowa Tora ta z wzmocnionym busterem i z Solo Airem też by dała rada jak ktoś ma dobrą technikę i liczy wagę. A za 6stówek to nówkę niedawno sprzedałem.

Ale jeśli amor ma być głównie wytrzymały i bezawaryjny to Argyle 318 potem dopiero Pike 409 bo choć sam jednego Pike'a jeszcze mam to do dirt street u-turn zbędny a zabawy z tłumikiem choć proste to dla laika mogą się okazać czarną magią.

Napisano

No i jestem w kropce. Mam możliwość kupienia PIKE 409 za 530 zł stan bdb oraz ARGYLE 318 za 700 zł. Różnica dla mnie duża jeśli chodzi o kwotę.... Powiedzcie czy warto dopłacić...?

Napisano

To odpowiedz sobie na pytanie czy sam jesteś w stanie zrobić MC w tym Piku? Bo na maxa skręconym na miękko jeździć się nie da. Serwis podstawowy to koszt 100zł w autoryzowanym serwisie a za rozbiórkę tłumika też mogą policzyć. jeśli zrobić samemu to i tak oleju potrzeba. Ja bym ponegocjował z goście od Argyla. Ja swojego dwuletniego za 550zł sprzedałem w idealnym stanie więc może szukaj innego egzemplarza.

Napisano

ja bym brał Pike'a, kupisz teraz, podstawowy serwis sam zrobisz a jak będziesz miał pieniądze to zainwestujesz dalej

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...