[Hamulec tarczowy] "bije" przy mocniejszym hamowaniu

[kroczu]

Jako "Świeżak" na wstępie Witam serdecznie Forumowiczów.

 

W czasie mocniejszego hamowania, hamulec (mechaniczny BB7) bije po klamce wprawiając przy tym cały rower wprawia w drgania.

Hamulec jest nowy, założony 3 dni temu, tarcza 185mm z biciem około 0.5mm w każdym razie < 1mm (jak wyczytałem w innych wątkach to niby standard). Tarcza jest mocno przykręcona, zacisk również, odległość klocka nieruchomego od tarczy znikoma.

Czy te bicie jest kwestią niedotarcia hamulca (przejechane 30km) czy też powinienem próbować wyprostować tarczę, aby była idealnie równa co do nanometra ?

[Earl]

Według mnie to kwestia niedotarcia klocków i tarczy. Miałem tak samo, tylko że z innym hamulcem. Nówka tarcza Accent Freezer i nowe klocki w hamulcu Hayes Sole. Drgało tak, że strach się bać .

[bogus]

Ja bym poczekał aż się dotrze, choć trochę jest to dziwne, że taka sytuacja ma miejsce.

 

Możliwe, że zacisk jest źle wyregulowany i on powoduje taki efekt.

[Arek03170]

albo klocki i tarcza są zatłuszczone. W moim przypadku przy najmniejszym naciśnięciu na klamkę cały rower drżał. Pomoglo gruntowne czysczenie i ponowne dotarcie

[kroczu]

albo klocki i tarcza są zatłuszczone. W moim przypadku przy najmniejszym naciśnięciu na klamkę cały rower drżał. Pomoglo gruntowne czysczenie i ponowne dotarcie

 

Fabrycznie wątpię żeby były zatłuszczone, jak już pisałem nówki, sam ich na pewno nie uświniłem, najwyżej jutro dla pewności przetrę tarcze benzyną.

Zauważyłem tylko, że od wewnętrznej strony tarczy na jej górnej części falowanie ma jakby inny odcień wytarcia, błyszczy się jak lustro (tarcza falowana z krawędzią CleanSweep ).

 

Może to falowanie ma ociupinkę większa średnicę i stąd ten problem?

 

Dodam tylko, że tarcza jest na przodzie, z tyły v-ki.

[Andrew]

tarcza ma wadę fabryczną, jeżeli odczuwasz na klamce bicie.

[kroczu]

tarcza ma wadę fabryczną, jeżeli odczuwasz na klamce bicie.

:\ a paragon zaginął - niestety standard u mnie w domciu...

[cynamon]

Coś pisałeś że tarcza ma bicie. Bicie raczej nie będzie powodować szarpania. Miałem podobny problem dawno temu z Hayesem mechanicznym. Zrobił się zadzior na tarczy. Nie wiem czy to on był powodem szarpania ale żadne docieranie już nie pomogło. Wychodziło na to, że tarcza ma minimalne zgrubienie. Po wymianie tarczy na gwarancji problem zniknął.

[kroczu]

Podocieram chyba jeszcze kilka dni, i zobaczę/dam znać co i jak, dzięki wszystkim.

[@lek]

Jak tarcza bije, to ją wyprostuj naciągając przeciwnie do kierunku bicia. Oczywiście wszystko robimy z wyczuciem. Wyreguluj zacisk, bo możliwe ze klocek haczy o jakaś część tarczy i masz taki efekt. Jak kiedyś skrzywiłem sobie tarczę, to miałem efekt jakbym popuszczał i hamował na zmianę. Tarcza jeździła na tyle, teraz mam nową i problem z głowy.

[kroczu]

Chyba znalazłem problem, posiłkując się

zauważyłem że zalecane umiejscowienie tarczy w szparze między zaciskami w stosunku 1/3 do 2/3 ustawiłem na odwrót... to jest za blisko klocka stałego a za daleko od dopychającego.

Pewnie przez to tłok dopychacza (który jest sporo węższy i luźniejszy ) wibrował przy hamowaniu. Nie chciało mi się już o tej porze na przejażdżkę jechać, więc finalny test jutro. Tylko jak na "sucho" tj. pchając rower po garażu wciskałem hamulec to siła bez rewelacji, a już było dzisiaj nieźle... stąd pytanko:

 

czy po regulacji zacisku klocki muszą się od nowa ułożyć?

[bogus]

Raczej tak, bo zapewne były krzywo starte przy starym ustawieniu.

Chociaż jak umiejętnie wyregulujesz, to dopasowywanie będzie bardzo krótkie.