topol Napisano 17 Stycznia 2011 Napisano 17 Stycznia 2011 Nie powiem,że nie zawiesiłem na niej oka.Bo jesli waga realna to cena fenomenalna. http://allegro.pl/carbon-kierownica-gieta-mtb-jak-ritchey-wcs-125g-i1400843779.html Tylko zastanawiam się i nikt mnie w tym nie oświeci jak dobry-wytrzymały byc może taki sprzęt.Wiec pytam Was? Warto? Może już ktos ją już posiada? Bardzo dzięki za odpowiedzi.
Gość JGa Napisano 17 Stycznia 2011 Napisano 17 Stycznia 2011 to jest jak kupowanie kota w worku, może okazać się niczym nie ustepującym produktem od innyc znanych marek a moze okazać się chłamem, ja wyznaje zasadę że na bezpieczeństwie nie oszczędzam
ukaniex Napisano 17 Stycznia 2011 Napisano 17 Stycznia 2011 Tu masz prostą 600/31.8 i jak na swoją cenę i wagę to całkiem ciekawa propozycja. Ten sprzęt jest na 90% kupowany z azji, a jak powszechnie wiadomo wszystko "gotuje się w jednym kotle", zatem istnieje prawdopodobieństwo że to poza brakiem napisów niczym się nie różni od droższych o 4x kolegów. P.S. Moja karbonowa Race Face Next Flat SL 580/31.8 tyle waży a kosztowała 350zł.
Mod Team Puklus Napisano 17 Stycznia 2011 Mod Team Napisano 17 Stycznia 2011 Hmm skoro kiera kosztuja smieszne pieniadze jak za carbon mozna kupić 2 i jedna dokładnie obadać ile wytrzyma nacisku stałego i udarwego i tak wyjdzie taniej niz w przypadku markowych gadżetów. Mi sie wydaje ze jakość jakaś strasznie mizerna tego nie jest. Mozeliwe ze pochodzi z jakiejś małej manufaktórki gdzieś moze i w polsce gdzie ktoś kto wie co robi skleca sobie takie cuda wianki za rozsądną cene.
ukaniex Napisano 17 Stycznia 2011 Napisano 17 Stycznia 2011 Raczej to sprowadza, zobacz czym handluje, ramy prosto z eBay, kiedyś miał 2x większy asortyment.
Sol Napisano 17 Stycznia 2011 Napisano 17 Stycznia 2011 Możliwe, prawdopodobne, być może, zapewne itp. Fakty są takie, że jest to newralgiczny element roweru, niewiadomego pochodzenia i właściwości, sprzedawany w sieci (ergo bez możliwości pomacania), bez słowa o gwarancji. Nie wiem jak wy, ale ja wolałbym dołożyć i mieć pewny sprzęt z pewnego źródła niż przekonać się o właściwościach okazji w najmniej odpowiednim momencie. Nie to żebym bronił zakupu. Ale sam bym nie kupił.
McWolf Napisano 17 Stycznia 2011 Napisano 17 Stycznia 2011 Szczerze odradzam takie wynalazki. Zasada stara jak swiat mowi ze "co tanie to drogie", ale frajerzy zawsze beda wierzyc w okazje... Taki produkt bez setek godzin testow w warunkach, gdzie ma byc uzywany nie jest warty nawet 1/10 ceny firmowej kierownicy i nadaje sie on co najwyzej na wystawe. Jesli tylko wam sie chce, mozecie sobie poszukac na mtbr dosc dlugiego watku z opisem carbonowych sztyc i kierownic no-name z ebay za 20-40 dolarow.
ukaniex Napisano 17 Stycznia 2011 Napisano 17 Stycznia 2011 Zawsze można wychodzić z założenia, że tylko milionerów stać na kupowanie tandety bo mogą ją kupować w nieskończoność. Jednakże tanie karbonowe ramy są chwalone za to, że są ... tanie, w miarę dobrze wykonane, lekkie oraz dość sztywne. Zatem bilans zysków i strat wychodzi na plus, zaraz ktoś wyskoczy "a gdzie gwarancja, a gdzie... ", nie raz duża znana marka mimo kuszących warunków gwarancyjnych w sytuacjach awaryjnych nie wywiązuje się z pomocy klientowi wykręcając się różnymi kruczkami.
Sol Napisano 17 Stycznia 2011 Napisano 17 Stycznia 2011 Ukaniex sry, ale to co mówisz to gdybanie. Oczywiście możliwe jest, że kiera waży tyle ile waży i jest wytrzymała jak Easton. Ale równie możliwe jest, że waży tyle ile waży i pieprznie na pierwszym porządnym zjeździe. To że ludzie chwalą tanie ramy nie znaczy, że akurat ta konkretna kierownica jest dobra. Kupując sprzęt z marką dopłacasz, ale nie tylko za markę - również za kontrolę jakości. Nikt przecież kto ma markę nie pozwoli sobie na jej utratę w najgłupszy sposób, tj. wypuszczając na rynek bubel. Co do gwarancji - dla mnie oczywiste jest, że lepiej ją mieć niż nie mieć. I nawet nie chodzi o gwarancję, ale konkretnego sprzedawcę, którego da się bez problemu namierzyć i stuknąć w razie potrzeby z niezgodności towaru z umową. I jeszcze raz powtórzę - każdy sam dysponuje pieniędzmi i wydaje na co chce. Ja bym w tym przypadku nie wydał.
ukaniex Napisano 17 Stycznia 2011 Napisano 17 Stycznia 2011 A skąd wiesz czy taka kierownica wychodząc z fabryki nie przechodzi kontroli jakości? Przecież nie mamy pojęcia do kogo i gdzie to trafia? Może są sklepy które kupują takie części i sprzedają jak normalne markowe i wtedy taki sprzedawca nie pozwoli sobie na wydawanie ludziom dziadostwa. Owszem gdybanie, ale jestem z tych którzy wolą próbować i doświadczyć czegoś namacalnie nawet gdyby miało mnie to kosztować te parę set złotych.
Sol Napisano 17 Stycznia 2011 Napisano 17 Stycznia 2011 No właśnie nie wiem, dlatego piszę . Gdybym wiedział nie byłoby tematu. Testować oczywiście można, tylko wolałbym, khm, jakiś mniej istotny element. Czochrałem już żebrami po kamieniach nie raz i wolałbym ograniczyć ryzyko na przyszłość .
qball Napisano 17 Stycznia 2011 Napisano 17 Stycznia 2011 Jak dla mnie to typowa chińszczyzna.. Trzeba mieć farta, żeby trafić na naprawdę dobrą okazję w tej kategorii, co nie oznacza, że ta kiera akurat jest jakaś kefna. Imho to już lepiej FarNear albo coś bardziej "standardowego"..
McWolf Napisano 17 Stycznia 2011 Napisano 17 Stycznia 2011 A skąd wiesz czy taka kierownica wychodząc z fabryki nie przechodzi kontroli jakości? Gdyby przechodzila testy inne niz polegajace na szybkim spojrzeniu czy wyglada na tyle dobrze by klient lyknal, wedy kosztowalaby juz 2x tyle ile kosztuje. Pracuje w dziale jakosci, aktywnie uczestnicze w fazie projektowania i testowania produktow i mimo tego ze jest to zupelnie inna branza, wiem doskonale ile kosztuja projekty, proces wytwarzania, testy, materialy itp, wszystko oczywiscie w chinskich fabrykach...
kosa23 Napisano 17 Stycznia 2011 Napisano 17 Stycznia 2011 Ten sprzęt jest na 90% kupowany z azji, a jak powszechnie wiadomo wszystko "gotuje się w jednym kotle", zatem istnieje prawdopodobieństwo że to poza brakiem napisów niczym się nie różni od droższych o 4x kolegów Oczywiście, ale jest to raczej małe prawdopobieństwo. No chyba, że się mylę. Ale żeby tak uogólniać, a potem jeszcze to kupić i nie bać się jeździć... Ja bym się bał.
jasskulainen Napisano 17 Stycznia 2011 Napisano 17 Stycznia 2011 jesli chodzi o tani carbon to amoeba scud niezle opinie zbiera a far and near i kcnc sobie odpusc jest filmik jak to sie gnie...
miskov17 Napisano 18 Stycznia 2011 Napisano 18 Stycznia 2011 Amoeba scud to alu pokryte karbonem Co do chińskiej kierownicy, dopóki ktoś jej nie kupi i nie zrobi testów to wciąż możemy sobie jedynie gdybać. Może to być WCS bez naklejek a równie dobrze włókno szklane obklejone włóknem węglowym...
kosa23 Napisano 19 Stycznia 2011 Napisano 19 Stycznia 2011 Gęstość włókna szklanego to ~1,25 gęstości karbonu, więc nijak się tego stwierdzić nie da...
premier2 Napisano 19 Stycznia 2011 Napisano 19 Stycznia 2011 @ukaniex, ale producent tego nie ukrywa, wręcz jest zupełnie odwrotnie. Podejrzewam, że Alu nie jest na całej długości kierownicy, tylko przy mocowaniu do mostka. Miałem kilka wywrotek i jeden z rogów nieco naruszył strukturę włókien na końcu kiery - tam przynajmniej nie widać nic poza włóknem...
premier2 Napisano 19 Stycznia 2011 Napisano 19 Stycznia 2011 Nie, nie pomyliłem . To ty stwierdziłeś, że w przypadku Alu+carbon Chyba nie byłaby wtedy taka lekka. - przynajmniej ja tak to zrozumiałem .
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.