[Rower] pomoc w wyborze

[Sol]

Nie, konstrukcyjnie Maestro jest bliskie DW-linkowi. I to na tyle, że Dave Weagle rozważał proces o naruszenie patentu.

 

Podsumowań w sieci trochę jest, ale nie ma to jak test własnym tyłkiem. Z tym jest jednak problem ...

[BbartekK]

dokładnie, nie ma co porównywać, każdy damper jest inny, każdy tyłek jest inny, zależy od tego 'jak kto siedzi' musi spasować i nie ma rady...

[pyra2]

Mam ostatnio trochę inne przemyślenia odnośnie fulla.

Wydaje mi się, że idzie jednak mała rewolucja ze standardami piast, skoro sztywne carbony zaczynają robić na grubsze oski to coś w tym jest.

I chyba trzeba poczekać aż będzie jeden rozsądny/ogólnodostępny standard.

Bo chyba jednak ośki będą grubsze i z tyłu szersze, plus może wyższe kołnierze piast.

Dlatego z fullem się wstrzymam, najpierw złoże sztywnego alu i doinwestuje w lekkie koła i zobaczymy jak to jeździ (i się psuje;p).

Gdzieś tą "swoją" wiedzę trzeba zdobyć. Uważam, że zwykłe piaty xtr'a zawsze się sprzedać jak się nie sprawdzą w 29.

Na razie czas na testy (za jakiś miesiąc ;() co to takiego te 29 jest.

Bo póki co mam w głowie tekst; "narzekasz na wagę opon to kup 29 tam to waga dopiero cię dobije".

Także czas wzbogacić wstępną wiedzę teoretyczna na temat opon do 29.

 

Pozdrawiam

pyra

[Sol]

No ale to przecież w zasadzie tylko kwestia kół i amora.

 

Ja od razu założyłem, że wezmę QR 15 i nie mam podobnych dylematów .

 

BTW, opony 29 idzie wyrwać w granicach 580g, więc tragedii nie ma.

[gilgamesz]

Skoro juz tak zastanawiamy się w parę osób nad kupnem w dalszej lub blizszej przyszłosci fulla 29' , dlaczego nikt nie rozpatruje 29'era z pełnym zawieszeniem np. Speca. Ta firma z tego co wiem też robi dobre rowerki z wielkim kołem i pełna zawiechą. W czym one są gorsze od tych amerykanców. Dlaczego Spec Stumpjumper FSR 29 jest gorszy od tallboya,macha 429 czy jet 9 ? Cięższe ramy,gorsze zawieszenie? cena chyba porównywalna?

[pyra2]

spec - proste, alu waży tonę (pomijam cenę) a carbon lżejszy i koszmarnie drogi.

nie zapominaj, że żyjemy w Polsce kraju raju to większość ludzi zarabia 1500-1600 pln, więc się nie dziw, że nie rozpatrujemy takiej opcji.

Ponadto spec na 2011 nawet w alu już zrobił 142+ piastę epicu zwykłym z brainem a fsr to inna konstrukcja zupełnie.

Mylę że zaczynamy od szukania czegoś do maratonu/xc a nie do zjazdu .

sol ale z tyłu w talboy'u masz zwykle 135 mm, a już wprowadzają 142 x 12 itp.

Poza tym konstrukcja smarowniczki, wystaje kawałek rurki od dołu, możesz to ściąć przez przypadek o jakiś kamień i jak będziesz smarował łożyska?

Ponadto po większym zastanowieniu z kumplem wynika, że fulla potrzebujesz na ułamki procenta trasy maratonu, więc zwykłe duże koło powinno bardziej zyskiwać w porownaniu do 26.

 

Pozdrawiam

pyra

[Sol]

Wszystko jasne, ale czy przejście na 142 da jakiś odczuwalny efekt? Może się mylę ale IMO nie, bo z tyłu za sztywność odpowiada raczej tylny trójkąt i sposób w jaki zawiecha łączy go z przednim.

 

Co innego przód.

 

Co do smarowniczek to nie wiem, bo nie widziałem gdzie konkretnie siedzą i z czego są zrobione. Z resztą myślę głównie o Pivocie, więc ten problem jakby odpada .

 

All in all to kwestia preferencji. Na ramie Tallboya da się pewnie zbudować sprzęt poniżej 10 kg, więc pod tym względem blisko mu do HT. I to tych 26 .

[BbartekK]

piasta 142+ zwiększy przede wszystkim sztywność koła, nie ramy

[gilgamesz]

Kolego Sol wiec jednak Pivot, mimo najcięższej ramy ?

[Sol]

Najcięższą to ma Turner

 

Raczej Pivot, ale Santa jest tuż tuż.

[gilgamesz]

Sol zobacz(jeśli jeszcze nie widziałeś) na youtube opis i film o Mach 429, zamieszczony przez gościa 29eronline(to ten od głosu jakby miał zararaz zejść).Chodzi o pierwszą część filmiku. Zwraca on uwagę na według mnie istotna wadę Pivota. Chodzi mianowicie o to, że w Mach 429 jest w tylnych widełkach bardzo mała odległość od opony. Nie ma siły żeby opona przy nawet małym zalepieniu błotem, nie obcierała o widełki. Mało jest miejsca nawet bez pracującej zawiechy, a przy jej ugięciu ta przestrzeń jest naprawdę malutka. Filmik jest sprzed roku(tak przynajmniej odczytałem), moze więc Pivot coś poprawił.

[Sol]

Pamiętam, że zacząłem kiedyś oglądać, ale ten głos ... no po minucie już przeklikałem gdzie indziej, bo zacząłem przysypiać.

 

Fakt, że w tym co mówi coś jest. Do tego wątpliwości a propos przerzutki, szit ...

[gilgamesz]

Dlatego na razie dla mnie głownym faworytem jest Tallboy. Chyba że na niego też się coś znajdzie.

[pyra2]

No ale skoro szerokość piasty wpływa na sztywność koła to oznacza, że wpływa na sztywność całego układu, rower to nie koła czy rama ale całość.

I co z tego, że będziesz miał super sztywną ramę jak koła będą jak z plasteliny.

Piszecie sztywność połączenia tylnego trójkąta z rama, a nie koło a dla mnie to jest powiązane, więc tylny wahacz na zwykła piastę odpada.

Poczekam co przyniosą nowe sezony lub testy nowych użytkowników.

Niech ktoś kupi tallboy i "da rypa" czyli powie co i jak po sezonie.

Pozdro

pyra

[Sol]

Wszystko jasne, ale nie nazwałbym koła plasteliną tylko dlatego, że ma piastę 135 mm. Nikt z resztą na sztywność Tallboya nie narzekał.

 

BTW, skąd wiesz, że nie siedzi tam 142 mm? Nie mogę tego znaleźć na ich stronie.

[Rulez]

W tym machu 429 wcale nie ma mało miejsca , przyglądaliście się kiedyś w jakiej odległości od opony jest płaskownik tylnego wahacza w starszym Giant Reign ? , jest bardzo blisko, w dodatku na sporym odcinku biegnie równolegle do opony, i nic się nie zapycha

Edytowane 15 Lutego 2011 przez Rulez

[Sol]

Jak się będzie sprawdzał w błocie tego nie wie nikt, bo nikt tego sprzętu jeszcze nie ma w Polsce. Potwierdzone u źródła .

 

Pewnie tragedii nie będzie, ale gdzieś już natknąłem się na opinię, że nie jest to sprzęt do taplania w błocie. Jak również, że suport mógłby być wyżej.

 

Się zobaczy, jeszcze jest czas przemyśleć to i owo.

[gilgamesz]

Tallboy ma piasty tył i przód 135 mm

[BbartekK]

przód 135mm?! raczej 100

[gilgamesz]

Rozmawiałem z dystrybutorem, powiedział że jest 135mm. Chyba że coś źle zrozumiałem.

[Rulez]

135 mm na pewno nie przód

Mam takie wrażenie , że ta pogoń za osią 12 mm to lekka histeria ...

Jak się będzie sprawdzał w błocie tego nie wie nikt, bo nikt tego sprzętu jeszcze nie ma w Polsce. Potwierdzone u źródła

Za to wiadomo,że Reign się nie zatyka, choć na moje oko ma bardzo mało miejsca

Gdyby się zatykał, to pewnie nie dostał by tak dobrych opinii na MTBR, ani zdania o zapychaniu

Edytowane 16 Lutego 2011 przez Rulez

[gilgamesz]

Po kolejnej rozmowie z dystrybutorem wychodzi,ze przód piasta ma 110mm.

Ja po gruntownych przemysleniach i wysłuchaniu opinii Kolegów(wielkie dzieki za rady i cierpliwośc dla Kolegów Nabiała i Ruleza)zdecydowałem jednak,ze w dużym kole nie kupię fulla. Na to co jeżdżę i gdzie to robię wystarczy jakiś fajny sztywniak. Prawdopodobnie bedzie to Orbea Alma H10. Ale to ostatecznie zdecyduję po obejrzeniu roweru na zywo(ma byc w Warszawie w nowo otwartym sklepie).

[Sol]

Popytałem u samych źródeł i dostałem taką oto odpowiedź:

 

 

Według sprzedawców z bardziej mokrych obszarów USA, rower nie sprawa problemów w warunkach mokro/błotnistych, przy czym najczęściej jest jeżdżony na Nevegalach. A to niezły kawałek gumy.

 

Problemem może być natomiast glina. No ale cóż, ona jest problemem w zasadzie w każdym rowerze .

Edytowane 18 Lutego 2011 przez Sol

[gilgamesz]

Wszystko cacy, tylko czy to zdjecie pokazuje odległośc przy ugietym damperze? Na tym filmiku na youtube,bez ugięcia też było oki, dopiero jak gosc nacisnął na siodło i zawicha popracowała,to okazało się że jest bardzo ciasno.

[Rulez]

To, że koło zbliży się na chwilę do rury podsiodłowej w niczym nie przeszkadza, jego odległość od elementów tylnego wahacza nie zmienia się, więc bez przesady z paniką