Kubcak Napisano 15 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2011 Cześć, planujemy w wakacje z kolegami przejechać dystans z Zakopanego do Gdyni. Rozłożyliśmy jazde na 4 dni, spimy w schroniskach młodzieżowych. Jest nas 5 osób i wszyscy jeździmy z zapałem na MTB jednak postanowiliśmy nie wybierać na tą wycieczkę rowerów typu MTB ani trekking tylko właśnie szose ( wiem że oberwie mi sie za ten wybór ale to już pewne, jedziemy szosówkami). I właśnie dlatego mam kilka pytań do osob które jakoś bardziej niż my siedzą w tematach szosy. Podstawowy problem to transport bagaży (nie bedzie tego strasznie dużo bo bierzemy tylko 1 namiot na wszelki wypadek bo śpimy w schroniskach no ale jednak jedzenie i odziez swoje waży) czy jest możliwość i gdzie zakupu normalnego bagażnika nie na sztyce, jak np. w tym rowerze http://allegro.pl/specialized-allez-sport-za-1-pln-bcm-super-kolarka-i1391704868.html w opisie jest napisane "Bagażnik aluminiowy Tortec", zastanawia mnie jak rozpoznać czy ten bagażnik pasuje do naszych rowerów. 200 km dziennie jest dystansem do przejechania? Jeżeli górami potrafimy zrobić 60 km dziennie i myśle że mamy bardzo dobrą kondycje? To na razie tyle pytań jeżeli coś sobie jeszcze przypomnę. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Moloch89 Napisano 16 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2011 Sprawdźcie czy macie otwory montażowe na bagażnik w swoich rowerach(takie jak w tym Specialized'ie z linka który podałeś), jeżeli tak to nie będzie problemu z montażem bagażnika, a jak nie macie to pozostaje wam bagażnik na sztycę albo kombinowanie z przymocowaniem bagażnika do zacisku koła. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kubcak Napisano 16 Stycznia 2011 Autor Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2011 Sprawdźcie czy macie otwory montażowe na bagażnik w swoich rowerach(takie jak w tym Specialized'ie z linka który podałeś), jeżeli tak to nie będzie problemu z montażem bagażnika, a jak nie macie to pozostaje wam bagażnik na sztycę albo kombinowanie z przymocowaniem bagażnika do zacisku koła. A gdzie mogę znaleźć taki bagażnik? Chodzi mi o ten co jest w tym Specu, bo szukałem po nazwie i za bardzo na internecie nie mogę wyszperać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Moloch89 Napisano 16 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2011 Ale czemu akurat ten co jest w Specu? przecież to jest normalny bagażnik jak każdy inny, a nie jakiś specjalny przystosowany do montażu w rowerach szosowych. Do tego speca pasują akurat prawie wszystkie bagażniki bo ma gwinty w ramie do ich montażu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
harmankardon Napisano 17 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2011 czy jest możliwość i gdzie zakupu normalnego bagażnika nie na sztyce, jak np. w tym rowerze http://allegro.pl/sp...1391704868.html w opisie jest napisane "Bagażnik aluminiowy Tortec", zastanawia mnie jak rozpoznać czy ten bagażnik pasuje do naszych rowerów Na pewno gdzieś taki da się kupić. Mi się udało nabyć przystosowany do montażu na typowej szosówce. Ale kupiłem go wraz z całym rowerem i to używany. Prawie bez problemu wszedł do stalowej ramy szosowej Peugeot'a z 1991. Na dole mocowanie w uszach na błotniki, a góra na śrubie szczęki hamulca - no i tu trochę lipa, bo kolidował z linką przez co cały bagażnik miał lekki spad do tyłu, ale z sakwami nie powinno być kłopotu. Poza przymierzaniem poszczególnych bagażników w sklepie nie mam innego pomysłu na kupno właściwego. Akurat ja miałem farta i trafiłem na bagażnik z przesuwnym górnym mocowaniem, które jednak czasem potrafi się ślizgnąć. Może to kwestia porządnego dokręcenia - nie wiem, na razie bagażnik leży odłogiem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Klosiu Napisano 17 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2011 Hmm, 200km jest do przejechania bez problemu, ale 200km x4 dzien w dzien? I to z sakwami? Moze byc ciezko, nie mowie ze niemozliwe, ale ciezko moze byc . 60km w gorach to 4-5h zakladajac ciezki teren, a 200km na szosie to 7-8h mocnego deptania dziennie. Zeby wam dupska nie odpadly . No i ja bym jednak jakis trekking wzial, jednak i kola mocniejsze, i geometria bardziej przystepna na dluzsza mete. Szosa by sie to fajnie jechalo bez obciazenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.