Skocz do zawartości

[300-500] do dynamicznej jazdy po miescie


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam, szukam jakiegoś dobrego, fajnego roweru. Tak jak w temacie do 500zł. Chcę z nim jeździć po mieście dość szybko i w dalsze trasy. Czasami lubię poszaleć na kółku więc mile widziane koła 2 komorowe oraz hamulce tarczowe. Kontakt GG 12826937.

Napisano

jaja sobie robisz :whistling:

za tyle to sobie kupisz najwyżej ramę :whistling: albo koła nienajwyższych lotów :confused: , może jakieś tanie tarczówki za pięć stówek trafisz albo sam amortyzator, może 5 stów na kompletny napęd wystarczy

O całym rowerze zapomnij

Szukaj na alledrogo używek i na wypas nie licz

Przeczytaj sobie na dzień dobry ten temat http://www.forumrowerowe.org/topic/27903-makrokesz-ostreenie-przed-zakupem-zbyt-taniego-roweru/

Napisano

Nie chodzi mi o baaaardzo dobry rower, chodzi mi o taki którym mógłbym pojeździć dynamicznie i czasami pośmigać na kole nic wiecej.

 

Zresztą na tym forum już znalazłem dobrego hexagona za 380zł, jestem nastolatkiem, któremu kasa wpada tylko nie raz więc nie stać mnie na bardzo dobry rower!

 

Mi właśnie rowery UŻYWANE nie NOWE.

Napisano

Jeśli samo miasto i nie będziesz jeździł na jednym kole, to kup sobie stary rower szosowy. Za powiedzmy 200zł kupisz rower i wyremontujesz. Ja się zmieściłem z 150zł. Będzie szybszy od roweru MTB na asfalcie i będzie pioruńsko tani w porównaniu do jakości. Stare sprzęty mają napęd zazwyczaj z lepszych materiałów i rower będzie długo służył. Również rama cr-mo nie ulega tak szybko zmęczeniu. Na pewno do wymiany będą opony(najtańsze CST za 20zł nadadzą się), pancerze(jagwire np.) i może siodełko, czy owijka.

 

Tylko takim rowerem nie podjeżdżasz pod krawężniki, nie jeździsz w terenie. To jest rakieta na asfalt, chociaż lekki teren też da radę. Ja na swojej szosie jeździłem kiedyś w lekkim terenie z ciekawości, czy złapię gumę itp.i da się, ale na MTB jest dużo wygodniej :icon_wink: Na asfalcie natomiast ta tania szosa wygrywa z MTB za prawie 3 tys. w sumie.

 

 

Jak wykombinujesz jakiś uchwyt na bagażnik, pokombinujesz jakoś go zamocować, sakwy i na dłuższe trasy też da radę taki rower. Jeśli miałbym taką kasę, to w nic innego bym nie szedł, jak tania szosa. MTB w tym przedziale w ogóle nie są warte uwagi.

 

http://allegro.pl/listing.php/showcat?id=16484&order=p&change_view=1

 

 

 

Napisano

Przeczytaj ten temat, do którego link podał amoniak i będziesz wiedział, że nie warto kupować zbyt tanich, nowych rowerów. Tak jak napisał wikrap1, najlepiej kupić rower szosowy, trochę go odnowić i jeździć, a jak chcesz rower do jazdy w terenie to już trzeba trochę kasy wyłożyć, bo na tym cudaku za 549 zł to prędzej zęby sobie wybijesz niż komfortowo pojeździsz ;)

Napisano

.... jestem nastolatkiem

Mój syn też jest a potrafił uzbierać sobie na PSP czy nowy piec do gitary czy kolejną gitarę. :whistling:

Radzę cierpliwie zgromadzić 2 razy tyle co masz i kupić rozsądny rower

Mi właśnie rowery UŻYWANE nie NOWE.

Tiaa szosówka używana będzie OK. trochę będziesz musiał przy niej popracować ale Ciebie nie zawiedzie.

MTB używane to straszna loteria. Za takie pieniądze będą szroty lub makrokesze Jeśli już to szukaj czegoś bez amortyzowanego tyłu KONIECZNIE

Mam rozumieć, że pisząc "rower szosowy" masz na mysli kolarzówke czy jak?? Bo nie jestem obeznany w nazwach ;/

Tak szosówkę. Z używek to jedyna rozsądna opcja za pieniądze, które posiadasz

Nie no takiego to ja nie chce, mi chodzi o coś w tym stylu: http://allegro.pl/26-jupiter-shimano-21biegow-zjazd-cenowy-i1331220719.html : o taką ramę tylko z lepszym osprzętem mi chodzi.

:027::stupid:

HMM nie mam pytań :teehee:

full nawet używany, taki do jeżdżenia a nie wyglądania będzie kosztował...

a z resztą sam zobacz

Masz 14 lat. Jest teraz i tu. Masz pięć stówek. Cierpliwość nie jest Twoim atutem. :whistling:

Koniecznie chcesz swoje pieniądze wydać i mieć rower :voodoo:

To wydaj je dobrze a najpierw przeczytaj TEN TEMAT

Napisano

Dobra, W teren też się coś uda lepiej sklecić, niż makrokesz, czyli to, co pokazałeś : http://allegro.pl/26...1331220719.html

 

Musisz poszukać na allegro ramy Cr-mo do górala. W razie wątpliwości, pisz na forum. Powinieneś taką zdobyć do 50zł, jeśli dobrze poszukasz. Widelec sztywny myślę, że wyniesie około 50zł również. Jak znajdziesz na 1 1/8 cala ramę i widelec, to w przyszłości można w to wsadzić działającego amora.

 

Masz jeszcze 400zł. Za 50zł mogę Ci sprzedać koła pod wolnobieg(6 biegów np. byś miał) Poszukaj używanych przerzutek na allegro.Manetki jakieś tanie 6rz. to powiedzmy w 100zł się zamknie. wolnobieg, łańcuch i korba to będzie 150-200zł powiedzmy.

 

Kierownica, mostek, rogi itd, to powiedzmy 150zł z resztą gratów.

 

Wychodzi na to, że KOMPLETNE i niezaprzeczalne minimum, to 600zł i kupa roboty z szukaniem części. Taniej NIE DA się złożyć sprzętu zdatnego do zwykłej jazdy po lesie bez hop i szaleńsw. Ja tego pokroju sprzęt złożyłem kiedyś ze "śmieci" w garażu i ramy od znajomego. http://st2.static.bikestats.pl/w/b4779-u6146_orig.JPG Zrobiłem to niejako dla zabawy, z efektem końcowym poniżej 13kg :thumbsup:

 

 

 

 

Najlepiej jednak znajdź pracę na wakacje, ferie itd. Za 1000zł już będzie całkiem zdatny rowerek, a za 2000, to już i na maratony można się wybrać :thumbsup:

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...