Skocz do zawartości

[Stery] Cane Creek VP-A45AC pół-zintegrowane


stefan2810

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

 

Kupiłem niedawno stery Cane Creek VP-A45AC pół-zintegrowane, za ok.70zł. Wszystko było by okej do czasu gdy je zamontowałem. Po kolei, bo może coś źle zrobiłem, żeby była jasność co robiłem:

 

1 - nabiłem dwie miski w ramę - za pomocą chałpniczego sposobu, czyli dwie drewniane deseczki + młotek. - po tym zabiegu nic się nie uszkodziło, wszystko na razie okej.

 

2 - wbiłem lekko łożyska maszynowe - lekko musiałem je wbić w miski bo same nie chciały wejść.

 

3 - na rurę sterową amortyzatora nabiłem taką podkładeczkę, chyba każdy wie o co chodzi, na sam początek rury się nabija, sam dół.

 

4 - na górę w łożysko włożyłem podkładkę (takie okrągłe coś ze szparą, przerwany okrąg - nie wiem jak to nazwać), oraz na całość - górną część sterów.

 

Wszystko wydaje się być dobrze. Montuje amortyzator, mostek, skręcam śrubę od Top Capu, czyli w sumie już po robocie i uwaga... kierownica ledwo się kręci. Myśle coś jest nie tak, no bo jak? Rozłożyłem wsio, zostały tylko w ramie dwie miski, a w nich łożyska. Dobra, skręcam od nowa i to samo. Lekko skręcam śrubę Top Capa wszystko się kręci jak po maśle, ale za to są luzy, skręcam mocniej luzy giną ale kierownica bardzo ciężko się kręci. Same łożyska po rozebraniu wszystkiego chodzą tak jak należy, płynnie i fajnie.

 

Podsumowując - albo lekko się kręci i są luzy albo brak luzów i kierownica ciężko śmiga.

 

Wybiłem górną miskę, nabiłem starą z jakimiś terami na wianuszku - które na pewno działały dobrze, skręcam i dalej to samo. Czyli dolne łożysko ma opory po skręceniu wszystkiego. Gdy rozbiorę wszystko i palcem zakręcę samym łożyskiem to działa idealnie.

 

Nie wiem o co chodzi. I tu moje pytanie.

 

1 - Czy coś źle zrobiłem?

2 - Czy te stery to jeden wielki badziew i albo luzy albo płynna praca i wywalone w błoto siedemdziesiąt kilka złotych?

3 - Czy może te łozyska maszynowe tak działają i warto je wymienić na jakieś inne?

4 - A może lepiej kupić jakieś proste zwykłe stery na wianuszkach za 30-40 zł i będzie dobrze. Nie uprawiam DH, skromna jazda XC, bez szaleństw.

 

 

 

P.S

 

Trochę się rozpisałem ale chciałem żeby wszystko było jasne.

 

 

Dziękuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm.. Stery na pewno nie powinny tak chodzić :P Tylko nie wiem co może być problemem :P Swoją droga ja mam stery VP-AC40AC (bodajże) i coś w nich strzela przy nacisku i nie da się tego naprawić ;(

 

:EDIT: Zależy co to jeszcze dla ciebie znaczy, że lekko wbiłeś łożyska ??? Może akurat trochę za mocno i kisia lala :D:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miski są na bank wbite dobrze. Prosto idealnie wszędzie stykają sie z ramą. Pukałem w nie młotkiem przez deseczkę z każdej strony po trochu, starałem się jak najbardziej równomiernie i wchodziły. Po za tym akurat to nie pierwszy raz robiłem.

 

Łożyska najpierw włożyłem palcami ale wystawały i górna cześć sterów (to co na samej górze jest między główką ramy a mostkiem) wystawała, dolna bieżnia nabijana na amortyzator tak samo cała się nie chowała, dlatego lekko wbiłem łożyska które schowały się w misce. Na pierwszy rzut oka wszystko gra, ładnie poskładałem, ale kicha. Nie mam pojęcia. Albo luz albo ciężko chodzi. Jutro może kupie jakieę inne łożyska i zobaczę.

 

 

Macie jakieś pomysły?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem podobną historię, okazało się że nie dałem jednej podkładki takiej płaskiej na łożysko(górne) co sprawiało że po skręceniu wszystkiego kierownica chodziła z dużym oporem, jak dałem podkładkę było po kłopocie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się że miskę wbiłem dobrze. Wszędzie dokładnie przylega do krawędzi główki ramy, więc chyba dobrze.

 

 

Łożyska wbiłem w miski bo inaczej całość by sie nie skręciła. Teraz mam problem jak wyjąć łożyska z misek? Nie wiem o co chodzi że mi to nie działa tak jak powinno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 - na górę w łożysko włożyłem podkładkę (takie okrągłe coś ze szparą, przerwany okrąg - nie wiem jak to nazwać), oraz na całość - górną część sterów.

 

Może głupio to zabrzmi, ale..

Na pewno masz tą cześć w idealnym stanie? Może zakładasz odwrotnie, albo na początku za mocno skręciłeś i coś pogiąłeś lub gwiazdkę pokrzywiłeś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no stery są nowe więc wszystko jest idealne i nie używane.

 

Zrobiłem mixa tak jak pisał "Andrew" (dzięki) i wszystko zmontowałem od początku.

Problem rozwiązał się sam. A mianowicie, wybiłem miski powyciągałem łożyska, na spokojnie wszystko przemyślałem. Na początku najpierw wbijałem miski a później w miski łożyska. Teraz zrobiłem odwrotnie. Najpierw w łożyska włożyłem miski i całość wbiłem w główkę ramy. Wszystko działa.

 

Może to dlatego że wcześniej nie miałem do czynienia z łożyskami maszynowymi, zawsze były kuleczki na wianuszku.

 

Rada: Najpierw łożyska w miskę i całość w główkę ramy, nie odwrotnie.

 

 

Dzięki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdy pierw wbiłem miski, to później musiałem użyć znacznej siły młotka, by wcisnąć w nie łożyska, więc może wtedy nie wbiłem ich idealnie prosto. A gdy najpierw włożyłem łożyska a później razem z nimi wbiłem miski to na 100% łożyska do końca idealnie leżały w misce.

 

Nie wiem, to tylko moja teoria, która jak by nie patrzeć się sprawdziła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie łożyska ciężko wchodziły w nabite już miski (musiałem wbijać młotkiem), ale gdy miski nie były nabite to łożyska bez problemów wkładałem palcami. Z ich wyciąganiem jest podobnie. Chciałem wyciągnąć łożysko z nabitej miski to nie dało rady. Może tak już jest z tymi sterami, ale po prostu się nie da i co ja zrobię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...