Skocz do zawartości

[Wyprawa] Wjazd rowerem na Etnę


DamianDro

Rekomendowane odpowiedzi

WJAZD ROWEREM NA ETNĘ

Sycylia - Etna 3340m.npm - najwyższy wulkan Europy

Wjazd rowerem z poziomu 1000m.npm na Krater Sylwestrowy 1986m.npm a następnie powulkaniczną trudną technicznie drogą na wysokość około 3000m.npm na krater o powstały w na przełomie 2002/2003 roku tuż obok zalanego i zniszczonego lawą Schroniska Rifugio Torre del Filosofo 2920m.npm. Podjazd zaczyna się obok schroniska Rifugio Sapienza za dwoma szlabanami, tu asfalt zamienia się w czarny ubity przez jadące na górę busy pył. Momentami jest dosyć grząsko i koła tracą przyczepność szczególnie na bardziej stromych odcinkach podjazdu oraz podczas mijania się z busami. Max. nachylenie to około 16-18%, Przez większość trasy jednak nachylenie nie przekracza 10-12%. Wjazd rowerem od głównego parkingu zajął mi mniej niż 2 godziny. Pod koniec trasy na wysokości około 2800m.npm chwilami nieprzyjemny zapach siarki w wydobywających się na szczycie wulkanu kraterów. Jeśli ktoś będzie miał okazję na wjazd na Etnę to zdecydowanie polecam, niezła zabawa i dość niezwykłe miejsce do jazdy na rowerku...

 

więcej na mojej stronie

 

www.DamianDrobyk.pl

post-125850-0-95619800-1294557931_thumb.jpg

post-125850-0-79512800-1294558043_thumb.jpg

post-125850-0-08051400-1294558071_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Epicko! B) i trasa jest normalnie otwarta, żadnych ograniczeń? Kurcze niezwykła trasa, chyba mało powiedziane, szok ;)

W sumie tak, są dwa szlabany, przez jeden się przejeżdża obok, przez drugi się przechodzi pod lub nad, jakiś tam zakaz wjazdu dla wszystkich pojazdów;) , ale zakazu dla rowerów nie widziałem więc się nie liczy:) za szlabanem już tylko ostry podjazd i "żwirek". Co jakiś czas mijają się busy dowożące turystów blisko górnego krateru. Ale nikt przynajmniej mnie się nie czepiał. Kierowcy nie zwracali na mnie uwagi a turyści kibicowali. Zabawa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

Też chciałbym wiedzieć :)

Koszty? jak na każdej mojej wyprawie maksymalnie minimalne.... wyjazd autem więc wiadomo paliwo.... jedzenie? jeść trzeba wszędzie a zakupy przeważnie w marketach... i sporo żarcia w bagażniku wiezione z Polski... spanie? namiot lub samochód... las, polana, parking, wszystkie ciche i ustronne miejsca. Wszystkie moje wyprawy jak na razie mieszczą się poniżej 1000zl na osobę. W koszty wyprawy nie wliczam przygotowania się do wyjazdu, przygotowania auta, roweru, innych sprzętów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...