Rondel96 Napisano 7 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2011 Witam! Mam dylemat odnosnie zakupu kasety, a mianowicie jej stopniowaniem. Czy warto kupić kasetę z największą koronką 36, czy z 28 i zaoszczędzić przy tym parędziesiąt gramów, a może zostać przy 34? Jeżdżę w maratonach, ale głównie na Warmii i Mazurach więc tu nie ma zbyt wielkich górek, dodam, że mam korbę firexa 3 tarczową. P.S zwykle podjazdy pokonuję na środkowej tarczy w korbie i 34 z tyłu, kaseta powinna być pod 9ątkę i nie kosztować więcej niż 200zł. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
skydancer Napisano 7 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2011 Wystarczy Ci 11-32 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Artro Napisano 7 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2011 Z tego co mówisz, to pokusiłbym się nawet na 28 jeśli nie planujesz jeździć nigdzie indziej poza swoim rejonem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
detonator Napisano 7 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2011 Powinno styknąć 11-32 a swoją drogą, dość duże przekosy robisz, skoro podjazdy bierzesz na przełożeniu 32-34. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rondel96 Napisano 7 Stycznia 2011 Autor Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2011 jednak wezmę chyba slxa z największą koronką 34 bo inne zestopniowania mnie zniechęcają ta kaseta slxa będzie działać z łancuchem kmc x9? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
M333 Napisano 7 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2011 jednak wezmę chyba slxa z największą koronką 34 bo inne zestopniowania mnie zniechęcają Dlaczego Cie zniechęcają? Nie rozumiem takiego podejścia. Kaseta z zębatką 34T to moim zdaniem wybór na jakieś konkretne góry, osób z problemami kolan, albo posiadaczy napędów z dwoma tarczami z przodu. Nie zapomnę swojej radości, gdy zamieniłem kasetę 11-32 na 11-28 (8rz. korzystam do tej pory) znacznie płynniej i przyjemniej zaczęło się jeździć. O możliwości łatwiejszego dopasowania przełożenia do pożądanej kadencji, czy bardziej równomiernym zużyciu koronek nie wspomnę. W moim przypadku najlżejszy bieg 22:28 wystarcza. Weź sobie kalkulator i przelicz z jakich przełożeń korzystałeś do tej pory (zarówno najlżejsze jak i najcięższe) i pod tym kątem dobierz sobie kasetę. Są nawet tacy, którzy w rowerach wyścigowych mają kasety szosowe, pokroju 12-27 i bardzo sobie chwalą to rozwiązanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rondel96 Napisano 7 Stycznia 2011 Autor Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2011 Chodzi mi głównie o tą 17stkę najczęsciej na niej jeżdźę, na pewnym wypacie zamieniłem się z kumplem rowerem(kaseta 11-32) najlepiej jechało mi się na 18 ale to było ciut za dużo, więc 17 to złoty środek(chyba). A jeżeli już to kaseta slxa da rade z łańcuchem kmc x9 P.S Mógłbyś podać link do kalkulatora? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
niutek Napisano 7 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2011 ja też doradzałbym 11-32,sam na takiej jeżdżę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fenthin Napisano 7 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2011 Taki kalkulator powinien Ci wystarczyć: kalkulator* Wystarczy podzielić ilość zębów na korbie przez ilość na kasecie. Najszybciej i najwygodniej jest to jednak zrobić w Excelu - jedna tabelka dla 11-34, druga, trzecia dla innej kasety i łatwo można wszystko porówać. 11-34 na tak płaski teren to przerost formy nad treścią, też radzę 11-32, albo i 11-28. A łańcuch będzie ok. *Nie obrażaj się, potraktuj to jako żart. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nieborak Napisano 8 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2011 11-28 zupełnie wystarcza na mało górzysty teren. Teraz myślę nad szosową dziewiątką 11-23/25. I tak jak M333 napisał o bardziej równomiernym zużyciu koronek, można by przez to odciążyć trochę środkowy blat. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
skydancer Napisano 8 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2011 Mam u siebie XT 11-32. Nie będąc super wycinakiem nie miałem problemu aby podjechać na Jaworzynę w Krynicy u Golonki w 2010 roku na przełożeniu 22-28. Poniekąd zmusiły mnie do tego okliczności, bo skrzywiona przerzutka nie chciała wrzucić największego trybu. Także jestem zdania, że kaseta 34 może byc przydatna dopiero w napędzie 2x9. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ulvgar Napisano 8 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2011 Ja dość sporo jeździłem na szosowej Ultegrze 12-25 i szczerze pisząc podobne stopniowanie w północnej Polsce wystarcza w zupełności. Dopiero co bardziej strome wzniesienia trzeba pokonywać siłowo, ale to przecież nie góry i podjazdy nie mają po kilka(naście) kilometrów. Na pobliskich maratonach też nie było większego problemu. Dużym plusem przy takich kasetach jest ciasne stopniowanie i częstsze korzystanie z młynka Póki nie będę wyprawia się w góry to większe stopniowanie jak 12-27 nie jest mi potrzebne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rondel96 Napisano 11 Stycznia 2011 Autor Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2011 Jaką kasetę lepiej kupić sram PG980 czy Shimano Slx P.S Mój łańcuch KMC X9 i czy kaseta srama pasuje na bębenek shimano deore xt? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pr5Rider Napisano 11 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2011 Cześć. Mieszkam na mazowszu mam korbe 34t/48t i kasete hg-50 12-23 ze sztywniakiem i rama xtc latam tym i po wzniesieniach i czasami po lasach. W twoim przypadku bardzo porzadnie myslałbym nad 11-28 Ja w 2 rowerze mam tą kasete srama ma na liczniku jakies 8k km i powiem ze to chyba najtwardsza kaseta jaka miałem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Brooce Napisano 12 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2011 O, podczepie się pod temat... Czy sądzicie, że jest jakaś różnica w "płynności" zrzucania biegów na trybach o różnicy jednego, a dwóch zębów? (przykładowo - czy zmiana z 20 na 18 będzie mocniej wyczuwalna niż z 20 na 19)? (mowa o napędzie grupy x9 + kaseta ultegra) Jaką kasetę lepiej kupić sram PG980 czy Shimano Slx Na żadnej z nich nie jeździłem, ale na razie mam wrażenie że shimano ultegra zużywa się wolniej niż PG-990 (na tej po sezonie jazdy łańcuch zaczął przeskakiwać, pomimo wielkiej pielęgnacji i systemu trzech łańcuchów), dlatego osobiście bardziej zaufałbym shimano Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team bogus Napisano 12 Stycznia 2011 Mod Team Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2011 Wiadomo, że im mniejsza różnica zębów na kasecie czy korbie to łagodniejsza zmiana przełożenia, a za razem możliwość idealnego dostosowania przełożenia do warunków jazdy. Tak więc płynniej będzie na węziej zestopniowanej kasecie. Jeśli chodzi o trwałość to z doświadczenia mogę powiedzieć, że kasety Srama zużywają się szybciej niż Shimano. Nie są to tylko moje spostrzeżenia, ale również sporej liczby rowerzystów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Klosiu Napisano 12 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2011 W zasadzie racja, w kasecie szosowej 12-23 10s ktora mam w szosowce czasem patrze na kasete czy sie zrzucilo, bo nie czuc, ani w obciazeniu, ani w przeskoku . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.