Skocz do zawartości

[piasta] czy taki patent da radę?


cynamon

Rekomendowane odpowiedzi

Nie rozumiem jednego , co za sens jest wyrzucać kulki i nabijać chińskie łożyska ? (no chyba ,że takie hybrydowe albo ceramiczne)

Łożysko kulkowe , jesli bedzie odpowiednio serwisowane , bedzie sie toczyć i toczyć.

Wystarczy raz na jakis czas przetrzeć bieżnie papierrem wodnym o małej gradacji i ew autosolem :) (ja campy robie na lustro od środka) dać jej troche dobrego wodoodpornego smaru (czy to dura ace czy tańszy motorex) , przetrzeć konusy /wymienić i śmigać!.

 

Ja sam w tym momecie wyrzuciłem łożyska "maszynowe" z mojego roweru.

Pewnie to dlatego ,że mam fioła na punkcie kulek i lubie dłubać przy rowerze i mieć satysfakcje z tego ,że toczy sie jak po maśle i energia moich nóg i nie jest hamowana przez jakiś chiński szajs :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że niektórzy wywalają kulki, ale ja nie widzę sensu takiego działania w dobrze uszczelnionych piastach. W 40, czy 50-letnich to już zakrawa na niszczenie zabytków.

 

Dwa dni temu robiłem serwis moich starych LX-ów (13 lat) po 3 sezonach m.in. startów w maratonach. Smar był czyściutki, konusy i bieżnie w idealnym stanie. Zaglądnąłem do nich właściwie z nudów i trochę z ciekawości jak się mają po 13 latach eksploatacji. Piasty te mają podwójne uszczelki i żaden syf im nie straszny. Wątpię czy średniej jakości piasty na maszynach wytrzymały by tyle lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy jakich maszynach :)

Ale coś to musi znaczyć że wielcy producenci (campagnolo /shimano ) lecą na łozyskach kulkowych jesli chodzi o piasty :)

 

Jeśli to dobrej jakosci piasta to przezyje wiecej niż maszynówka.

Woda piach etc , pomieli pomieli pojedzie , pozniej wyczyscisz i dalej jazda.

 

A maszyna zardzewieje albo coś sie zatrze i stanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy jakich maszynach :)

Ale coś to musi znaczyć że wielcy producenci (campagnolo /shimano ) lecą na łozyskach kulkowych jesli chodzi o piasty :)

 

Jeśli to dobrej jakosci piasta to przezyje wiecej niż maszynówka.

Woda piach etc , pomieli pomieli pojedzie , pozniej wyczyscisz i dalej jazda.

 

A maszyna zardzewieje albo coś sie zatrze i stanie.

Pisałem, że średniej jakości piasty i miałem na myśli takiej samej średniej jakości łożyska.

 

 

Woda i piach to może się dostać do jakiś badziewnych piast. Wątpię, żeby przedostała się przez uszczelki w dobrych piastach. Shimano bardzo dobrze uszczelnia swoje piasty ze średniej i wyższej półki. Lubię sobie pogrzebać przy rowerze ale swoje piasty czyszczę właściwie tylko z nudów i żeby co kilka lat skontrolować stożki i bieżnie. Ale rzeczywiście nawet jak już syf się przedostanie do wnętrza jakiejś piasty kulkowej, to raczej jej nie uszkodzi. Szczególnie takich z większymi kulkami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...