Deoksyryboza Napisano 30 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2010 Witam! Mam problem związany z rowerem Scott Scale 70. Otóż mam zamiar kupić sobie taki rowerek, ale chciałem się najpierw zapytać, czy można nim jechać na wyprawę z sakwami - po asfalcie, czasem jakichś szutrach, wiadomo, tak jak na takich wycieczkach się jeździ. Problem jest taki, że rower nie ma otworów do montażu bagażnika. Można kupić Taki bagażnik, przystosowany do montażu bez otworów w ramie, ale chciałem się zapytać, czy wg. Was rama roweru wytrzyma takie obciążenia - pełne tylne sakwy (pewnie coś ok 15-20 kg) + ja na siodełku, a ważę niemało, bo obecnie trochę ponad 85 kg... Boję się, że mogłaby pęknąć od takich obciążeń, jednak nie mogę sobie pozwolić na kupno drugiego roweru, na którym jeździłbym raz w roku na wycieczkę Proszę o Wasze opinie na ten temat - czy wytrzyma Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Peke88 Napisano 30 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2010 jak koła wytrzymają to bez problemu pojedziesz...o ramę bym się nie martwił gdyż jak ludzie skaczą na taki rowerach to poddawana ona jest większym obciążeniom niż te 105kg o których piszesz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
iwo1281 Napisano 30 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2010 Witam. Ja jeździłem na wielkie wyprawy Krossem level a2. Ten rowerek bez problemu poradzi sobie z każdą drogą. Jedynie zwróć uwagę na opony. Popytaj się w sklepie jak już go kupisz o najlepsze opony które nie stawiają dużego oporu i poradzą sobie na kamieniach. Rower na 100% da radę. Fajna maszyna . O i jeszcze zainteresuj się, bo są różne rodzaje bagażników. Nawet widziałem gdzieś zakręcane w koła albo zakup sobie przedni (O ile da się go założyć). Pozdrawiam! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Deoksyryboza Napisano 30 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2010 Dzięki za szybkie odpowiedzi Co do opon, to na ewentualną wyprawę zaopatrzę się w jakieś slicki z powłoką antyprzebiciową Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
corsarz Napisano 30 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2010 Rower pewnie da radę. Pytanie tylko czy Ty dasz radę ? Scale to geometria typowo sportowa. Wątpie żeby jazda z sakwami dawała przyjemność w tym zestawieniu. Przemyśl to jeszcze... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
iwo1281 Napisano 30 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2010 Da na pewno. Bardzo wygodne siodło, fajne ustawienie kierownicy, odpowiednie obuwie i jest przyjemność Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Peke88 Napisano 30 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2010 Rower pewnie da radę. Pytanie tylko czy Ty dasz radę ? Scale to geometria typowo sportowa. Wątpie żeby jazda z sakwami dawała przyjemność w tym zestawieniu. Przemyśl to jeszcze... jak nie będzie butami zawadzał o sakwy to nie widzę powodu żeby miało być niewygodnie:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adriansocho Napisano 1 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2011 A ja uważam, że trochę szkoda tego roweru na sakwy. Wszystkie komponenty i widelec są raczej z rodzaju "turystycznych" niż zawodniczych, za to rama jest raczej zawodnicza. Prawdopodobieństwo, że pęknie podczas wypadu jest niewielkie, ale swoje przepracuje. Ta rama nie jest projektowana pod wiezienie bagażu >15kg na bagażniku, i pod takim ciężarem na pewno będzie pracować = giąć się na boki, w sposób widoczny i niewidoczny. Za jakieś półtora roku podczas jazdy po terenie może Ci nagle pęknąć np. górna rurka tylnich widełek przy haku, albo dolna rura przy suporcie - i będziesz się zastanawiał dlaczego. Tak samo, jakiś czas po zakończeniu wyprawy może Ci się zacząć psuć tylne koło - też już będziesz wiedział, przez co to będzie spowodowane. Krossy są (Moim Skromnym Zdaniem) robione z większym zapasem materiału, i są w stanie znieść więcej. Dlatego takie porównanie jest nieistotne. Jeśli już bardzo się napaliłeś na ten rower to przynajmniej odpuść sobie sakwy, i pożycz od kogoś na tą wyprawę przyczepkę Extrawheel - ona przede wszystkim przyczyni się do zmniejszenia obciążeń na tylne koło, a obciążenia wywierane przez przyczepkę na ramę będą łagodniejsze (dyszel przyczepki jest ze stali, która jest dość elastyczna). A w ogóle to dość wygodną ramą na takie trekingowe wyprawy jest jakiś starszy sztywny Gary Fisher, przed rokiem 2004 były niecieniowane, są dość wytrzymałe, i dzięki przedłużonej przez Genesis przedniej części ramy pozwalają na niższą pozycję. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bugatti Napisano 1 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2011 Podzielam zdanie kolegi wyżej.Ten rower nie jest specjalnie przystosowany do jazdy pod dużym obciążeniem.Lepszym rozwiązaniem niż bagażnik będzie przyczepka lub drugi rower.Planujesz tylko wyprawy czy też krótkie wypady w teren? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Deoksyryboza Napisano 1 Stycznia 2011 Autor Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2011 W sumie to ten Scott jest już nieaktualny - będzie to prawdopodobnie Kross Level A6. Na co dzień będę nim jeździł w teren (las, piaszczyste drogi, błoto itp., gór niestety nie ), ale chciałbym żeby np ten raz w roku dał radę przejechać kilkaset (może więcej) kilometrów z sakwami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcin13 Napisano 2 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2011 Podłączę się pod temat i zapytam czy Unibike Zethos da radę na kilkudniowej wyprawie z sakwami? http://www.unibike.pl/zethos.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Peke88 Napisano 2 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2011 Podłączę się pod temat i zapytam czy Unibike Zethos da radę na kilkudniowej wyprawie z sakwami? http://www.unibike.pl/zethos.html ja mam Unibike Flite i geometria ramy jest bardzo zbliżona do Twojego roweru...nie wiem czy nawet nie jest to ta sama rama...osobiście coraz bardziej się nastawiam na kupno przyczepki do niego:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
epza Napisano 2 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2011 jak nie będzie butami zawadzał o sakwy to nie widzę powodu żeby miało być niewygodnie:) [old man mountian ]te bagazniki sa bardzo mocnymi konstrukcjami i mozna je uzywac na przod i tyl uzywajac zawieszenie ,hamulce tarczowe, to samo z tylem Mozna wziasc siostre na bagaznik i nie bedzie dotykac stopami toreb. Poz JS Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fenthin Napisano 2 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2011 @Peke88 Gadasz bzdury. To są całkiem inne ramy. Zethos pod koła 28", Flite pod 26", zaprojektowane pod inny skok amortyzatora, w Zethosie bardziej obniżony suport, krótsza główka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Peke88 Napisano 2 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2011 no jednak bardzo podobne te ramy są Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MadProff Napisano 5 Kwietnia 2011 Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2011 Witam. Mam Scotta Scale 60 i byłem na wyprawie rowerowej z Warszawy do Czestochowy. 4 dni 510 Km. Miałem sakwe autora 3 komorowa. Nie wazyłem jej wypelnionej ale waga około 12 kg. Bagaznik montowany do sztycy sidła. Wszystko ok. Nic sie nie gnie ani nie krzywi. Scott to jakosc wiec nie ma lipy. Ja waze 88 kg i smigam jak zło z sakwami. Nie musisz sie obawiac o wytrzymalosc ramy czy zastosowanych komponentów. Choć rower jest typowo do scigania to daje rade na wyprawach. Tu jest tarczej kwastia komfortu ze wzgledu na pozycje siedzenia. Na scale siedzis mocno pochylony co nie jest najlepsza pozycja do wygodnego pokonywania duzych odleglosci. Nie mniej rower nadaje sie do jazdy z sakwami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
alken14 Napisano 5 Kwietnia 2011 Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2011 http://www.szumgum.com/bagaznik-aluminiowy-tylny-do-roweru-z-hamulcami-tarczowymi-snc-sport-arsenal.html tez bagaznim jest przystosowany do hamulcow tarczowych i ramy bez otworow.. sama go kupilam jest ok Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bike Napisano 5 Kwietnia 2011 Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2011 Ja z kolei bym ci polecil porządny plecak, np. firmy Vaude, z systemem przepuszczajacym powietrze. Komfort jest niebywaly. Warto w to zainwestwoac. Dobry plecaczek kosztuje ok. 250-350zl, ale masz go na lata no i pojemny jest na 35-45litrow. I sprawe bys mial rozwiazaną Osobiscie tak robie i sakwy mi sa zbedne Zmiescisz wszsytko, co tylko chcesz. Naprawde, jak bys to kupil, szybko zapomnialbys o sakwach, komfort jest nieporownywalny w stosunku do zwyklych, powszechnie uzywanych plecakow. oto link do takiego plecaka: http://www.sfpl.pl/shop/view/Product/product_id/1985/Vaude_Plecak_Bike_Alpin_Air_30_%2B_5?productReferer=Category&context=6 Polecam!! ja mam taki: http://www.sfpl.pl/shop/view/Product/product_id/2029/Vaude_Plecak_Gallery_Air_30_%2B_5?productReferer=Category&context=12 P.s. a co do wspomnianej geometrii sportowej, zawsze mozna to skorygowac pozycją siodła oraz zmianą mostka (z długiego na krótki), wszystko jest do zrobienia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Deoksyryboza Napisano 7 Kwietnia 2011 Autor Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2011 Ostatecznie kupiłem Krossa Level A4. Nie będę raczej jeździł nim z sakwami, bo trochę boję się o ramę. Uznałem, że najlepszym wyjściem będzie złożenie lub kupienie roweru tylko na wyprawy - jest to kosztowne, ale dzięki temu będę miał rower wygodny i dostosowany do bardzo długich podróży (wygodna pozycja, brak amortyzatora, mocne koła, dobra rama crossowa, może baranek zamiast zwykłej kierownicy). A co do plecaka, to na 500 km może i jest ok, ale czy pomieściłbyś wszystko na dłuższą wyprawę i co najważniejsze - czy byłoby w nim wygodnie jechać np. 7000 km? Obawiam się że nie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bike Napisano 7 Kwietnia 2011 Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2011 Te plecaki nie kosztuja tyle ot tak sobie. Naprawde warto w to zainwestowac. Nie wiem, jakby bylo przy wycieczce na 7000km, ale w tym roku bede jechal w Bieszczady i/lub do Norwegii (Bergen - Ystad, okolo 1200km) i zrobie wszystko, zeby nie brac sakw, bo nie ma tej lekkosci i swobody jazdy. A plecak jak jest dobry, to nawet jak te 15kg sie wcisnie to komfort az tak bardzo sie nie zaniza. Te plecaki maja opatentowany super system wentylacji, plecy sie praktycznie nie pocą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FeMn Napisano 9 Kwietnia 2011 Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2011 Nie wiem co wy tak panikujecie ... Ja miałem okazje jechać na makro na wycieczke 500km i nic sie nie stało (do tej pory rama jest cała). Jak przytyjecie o 10kg to też nie wsiądziecie na rower bo może rama pęknąć ? A co do plecaków uważam ze jest to najgrosze rozwiązanie, owszem na 1 dniowa wycieczke plecak bedzie najlepszy ale na wycieczkę kilku dniową będzie to zbyt męczące (plecy,kark) a w tańszych plecakach po 30 min koszulka bedzie cała mokra. W sakwach można lepiej rozłozyc i umiescic przedmioty, doczepić kalimate,spiwór. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bike Napisano 12 Kwietnia 2011 Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2011 Mozna, ale nie bedziesz sie czul swobodnie na rowerze, i bedziesz musial ograniczyc predkosc przy niektorych wybojach i nierownosciach terenu, w obawie przed pourywaniem sakw i narobienia sobie biedy z rowerem. A z plecaczkiem smigasz jak mlody jelonek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Deoksyryboza Napisano 12 Kwietnia 2011 Autor Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2011 No co do swobody, to nie wierzę, że z plecakiem jest lepiej niż z wolnymi plecami Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bike Napisano 13 Kwietnia 2011 Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2011 oczywiscie, ze nie lepiej ale z sakwami to mozna pojezdzic, ale "zwiedzająco" spacerkowym tempem, a jak pojawia sie zjazd w terenie, to trzeba na hamulcu trzymac, bo strach o rower... a plecakiem gaz do dechy i jazda... naprawde polecam Vaude - nie zeby to byla reklama, ale niemcom naprawde te plecaki sie udaly Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tarantoga Napisano 14 Kwietnia 2011 Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2011 Ostatecznie kupiłem Krossa Level A4. Nie będę raczej jeździł nim z sakwami, bo trochę boję się o ramę. Uznałem, że najlepszym wyjściem będzie złożenie lub kupienie roweru tylko na wyprawy - jest to kosztowne, ale dzięki temu będę miał rower wygodny i dostosowany do bardzo długich podróży (wygodna pozycja, brak amortyzatora, mocne koła, dobra rama crossowa, może baranek zamiast zwykłej kierownicy). A co do plecaka, to na 500 km może i jest ok, ale czy pomieściłbyś wszystko na dłuższą wyprawę i co najważniejsze - czy byłoby w nim wygodnie jechać np. 7000 km? Obawiam się że nie Hej mój kumpel na A6 przejechał tysiące km z sakwami i przyczepką i żadnych problemów. Ja przejechałem setki z sakwami na Scott scale 80 (bagażnik udało się zamontować zainteresowanych odsyłam do osobnego tematu na formu), tak więc uważam, że taka obawa "o ramę" jest mocno przesadzona. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.