Skocz do zawartości

[9975g] Scott Scale 80 xl - miskov


miskov17

Rekomendowane odpowiedzi

Jeśli chodzi o mnie to jak ktoś wspomina o 29' na myśl automatycznie przychodzi mi Gary Fisher który bez 2 zdań zarzucił rozwój rowerów na kołach 26' na rzecz właśnie tych większych. Jednak jak się spojrzy na geometrię ram, dajmy na to, topowego 26 calowego Big Sur-a i topowego sztywnego 29 calowego Superfly-a to różnic w geometrii praktycznie nie widać (poza oczywistymi jak 'Chainstay Length' czy 'Standover').

 

Co do teorii jakoby większe koła miały kojący wpływ na ból pleców u wysokich właścicieli ciekawe jest to że Willow Koerber która jest kurduplem mierzącym niecałe 160 cm jeździła do niedawna na 29' i biorąc na poważnie to co piszecie można dojść do wniosku że przy swoim wzroście powinna mieć problem nawet z 'wdrapaniem' się na taki rower : )

 

PS. W rozpisce brakuje wagi przy sterach.

Edytowane przez uraz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Headset: (Stery) Accent hsi-s01 + Syntace top-cap & alu bolt 113g

Było to ujęte w wadze końcowej, więc nic się nie zmienia.

 

 

@uraz jest jedno ale, człowiek pokroju mojego wzrostu na 26" jest "na rowerze", w 29" jest "w rowerze" - pozycja jest bardziej komfortowa i zrównoważona jak wspomniał @nabiał.

 

A co do Willow, właśnie, jeździła; popatrz chociażby na kosmicznie wyglądający mostek z mega ujemnym kątem, wygląda tak samo dziwnie jak chłop 195cm na 26" :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem się odezwać wcześniej w tym temacie, ale nie chciałem być zakrzyczany przez ortodoksyjną brać ścigancką. Ale skoro autor tematu przynaje do problemów z komfortem jazdy, to już rozwiązuję język.

 

Po pierwsze. Po kiego grzyba masz mostek na minus? Bez tego będzie za mało śigancki?

 

Zwróć uwagę, że każdy amor 100mm pod 26" ma taką samą wysokość. 48cm axle to crown + 26 cm rury sterowej. Niezależnie od tego, czy jest w ramie 16 czy 22 calowej. Teraz odpowiedz na pytanie: po co docinasz rurę sterową i dajesz mostek na minus? Oczywiste, że osoba o wzroście 168cm ma podstawy żeby tak robić. A po co to osobie o wzroście 190+ cm?

 

Mój pierwszy rower z amorem miał w ogóle niedociętą rurę sterową do tego mostek +10 stopni i kierownica gięta z jakimś calem wzniosu. Pozycja bardzo komfortowa. Rama rekreacyjne MTB, więc dość krótka 58,5cm @ 19,5". Wyglądało to tak:

 

Trek 4400

 

Po jakimś czasie chciałem zmienić pozycję na bardziej pochyloną. Pierwsza myśl: nic prostrzego - wyjmujemy podkładki spod mostka, ewentualnie mostek dajemy na minus. BŁĄD! Bo im niżej jest kokpit, tym powinien być dalej od siodełka. (Gdy pochylasz się w siodle możesz sięgnąć zarówno coraz dalej, jak i coraz niżej.) Szybko zrozumiałem, że potrzebuję nie tylko niższego kokpitu, ale jednocześnie dłuższej ramy.

 

Zmiana ramy i teraz mam 61,5cm @ 20". Jako że kierownica jest dalej, to powinna być też niżej. 23,5-24 cm rury sterowej, mostek chyba 8st. na plus i prosta kiera i komfort jest bardzo wysoki. Wygląda to tak:

 

XTC

 

Rękę dam sobie uciąć, że jeśli dociąłbym rurę sterową na maksa i dał mostek na minus, to skończyłoby się bólem pleców. Jesteśmy wysocy, więc powinniśmy mieć kokpit wyżej niż nasi mniejsi koledzy. Możesz przesiąść się na 29", bo tam "problemem technicznym" jest zbyt wysoki kokpit, którego nie uda Ci się obniżyć tak, żeby bolały Cię plecy, albo pogodzić się z budową swojego ciała, włożyć dwie "lamerskie" podkładki pod mostek, mostek ustawić na plus i zobaczyć, jak to jest.

 

Odpowiedz sobie najpierw na pytanie, na jakiej wysokości musisz mieć kokpit, aby nie bolały Cię plecy. Skoro rura sterowa już docięta, to odwróć mostek na plus i ewentualnie pożycz/kup do testów kierownicę giętą.

 

Ok ale koniec końców co ma rozmiar kół wspólnego z bólem pleców?

No właśnie... Tak w zasadzie to nic :027:

Edytowane przez marcinusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuszna uwaga, tylko, że amor był docinany pod niższą główkę - teraz i tak jest na styk. Co do mostka, ok zmienię i zobaczę jak się śmiga na plusie.

 

Mam tylko jedno pytanie, dlaczego pisząc owy post nie mogłeś się powstrzymać przed komentarzami typu "Bez tego będzie za mało śigancki?", "lamerskie" podkładki pod mostek"? Jakieś aluzje do ludzi ścigających się?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do ludzi ścigających się nic nie mam. Za to do głupio doradzających już jak najbardziej tak. Naczytałem się różnych postów, że z podkładkami pod mostkiem to można po bułki jeździć, a to głupota totalna, więc musiałem odreagować :icon_wink: Pewnie słuchając takich porad dociąłeś rurę sterową amora, pozbyłeś się podkładek i ustawiłeś mostek na minus. Albo zrobiłeś tak, bo ktoś Ci doradził, że będziesz szybszy, że tak rower lepiej wygląda lub co gorsza dla zaoszczędzenia kilku gram...

 

Życzę satysfakcji z jazdy i myślę że na obecnej ramie z podniesionym kokpitem będziesz w stanie ją osiągnąć.

 

29" do tego Ci niepotrzebny, bo nie w rozmiarze kół leży problem. Co nie znaczy że 29" jest złym pomyslem. Jeśli dla kogoś wymyślono te rowery, to głównie dla osób o wzroście 190+ właśnie.

 

@up

Dokładnie to miałem na myśli. Trzeba dostosowywać rower do swoich potrzeb i upodobań, a nie gonić ślepo za stadem.

Edytowane przez marcinusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

marcinusz sam widzisz, że ile ludzi na forum tyle porad - niektóre lepsze, niektóre gorsze. Człowiek najczęściej uczy się na własnych błędach i dopóki nie spróbuje, to nie będzie wiedział. Od siebie dziękuję Ci serdecznie za rady, o kokpicie szczerze mówiąc nigdy nie myślałem, bo "od zawsze tak było", jak widać niesłusznie. Gięta kierownica na pewno będzie, mam na oku fajną tanią amoebę za 90zł, jeśli się sprawdzi to może sypnę groszem na coś lepszego.

 

Co do 29" to podtrzymuję swoje zdanie, chciałbym przejechać się na takowym i poczuć tą różnicę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie się udało do eksperymentów kupić giętą FSA XC 282 za 31 zł (używka). Przy szerokości 66 cm 240 gram. Na mój gust bardzo przyzwoicie. 18 mm wzniosu zneutralizuję wyrzuceniem podkładki. Ja dla odmiany walczę o optymalną szerokość kokpitu. W Treku miałem 62 cm i to chyba było bliżej optimum niż 58, które mam XTC. Z FSA zacznę na wiosnę od 66cm i będę przycinał :P

 

29" też działa mi na wyobraźnię. Też chciałbym to potestować, ale nie ma jak. Z XTC jestem bardzo zadowolony, więc się go nie wyrzeknę. Ale może kiedyś kupi się jakąś tanią ramę 29" i zacznie dłubać trzeci rower ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli dla kogoś wymyślono te rowery, to głównie dla osób o wzroście 190+ właśnie.

 

Skąd w ogóle pomysł że 29" są rowerami stworzonymi dla wysokich osób? Już widzę to 3 raz w jednym temacie...

 

Producenci się ze wszystkich sił starają żeby pozycja i ogólna geometria były maksymalnie zbliżone do tej która jest na dopracowanych w każdym calu, standardowych rowerach MTB o kołach 26". Jak się jest wysokim to kupuje się dużą ramę jak się jest niskim to się kupuje mała. Rozmiar kół nie ma tutaj żadnego znaczenia. Większe koła to większa powierzchnia styku opony z podłożem, w rezultacie lepsza przyczepność oraz łatwość pokonywania nierówności terenu. Oczywiście coś za coś ... koła są cięższe przez co trudniej je rozpędzić i mniej poręczne na technicznych odcinkach trasy.

 

Jeśli chodzi o mostek na minus to zgodzę się że w większości przypadków jest tak ustawiony ze względu na modę ale nikt nie zaprzeczy że przez takie ustawienie wymusza się bardziej pochyloną i wyciągniętą pozycję poprawiającą właściwości wyścigowe. W końcu kto powiedział że to ustawienie stosuje się dla wygody : )

Edytowane przez uraz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisałem, że dla wysokich, bo w rowerze dla wysokiej osoby łatwiej zmieścić duże koła niż w rowerze dla Willow Koerber. Bo rower dla wysokiego i tak musi mieć spory rozstaw kół. Bo jest większa szansa, że wysoka osoba będzie ogólnie silniejsza i że przełknie duże koła bez większego problemu. No i dlaego, że dla wysokiej osoby podniesiony kokpit nie będzie problemem :P

 

Ale generalnie wysokie osoby mogą z powodzeniem jeździć na obu rozmiarach kół. Kwestia gustu.

 

A co do mostka i wąskiej kiery, to tak, daje to lepszą aerodynamikę. Tylko czy to jest duża korzyść w MTB (zależy jeszcze, gdzie kto to MTB uprawia...)? Jeśli trzeba się z bólu zatrzymać lub choćby odpuścić na podjeździe, to jest to strata a nie korzyść. Jakiś czas temu czytałem o chyba Mai eksperymentującej z lekkim podniesieniem kokpitu dla większego komfortu. Szersza kiera może znów dać większą kontrolę i pewność na zjazdach, co może zaowocować mimo wszystko lepszym czasem.

 

W kwestii kokpitów bardziej panują mody niż realne potrzeby (czemu w stanach przyjęły się kierownice szerokie i najczęściej gięte? inną fizykę tam mają?). A ja powtarzam z uporem: dostosowujmy swoje rowery do swoich potrzeb i upodobań a nie panujących trendów. A jak kogoś bolą plecy, to powinien mieć gdzieś aerodynamikę i "właściwości wyścigowe", tylko powinien martwić się o zdrowie.

 

BTW, powtórzę to jeszcze raz wyraźnie. Wymuszanie obniżonej pozycji nie oznacza wymuszenia pozycji bardziej wyciągniętej. Na zbyt krótkiej ramie lub przy zbyt dużym obniżeniu kokpitu (gdy osobnikowi brak gibkości) to wymusza garbienie się.

Edytowane przez marcinusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A ja powtarzam z uporem: dostosowujmy swoje rowery do swoich potrzeb i upodobań a nie panujących trendów. A jak kogoś bolą plecy, to powinien mieć gdzieś aerodynamikę i "właściwości wyścigowe", tylko powinien martwić się o zdrowie.

 

 

Tego brakuje na forum ;)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Mały update, dokładną wagę opon dam w przyszłym tygodniu. Fotki jak złożę koła :)

Bar Ends: (Rogi) Merida Superlite, wymontowane

Crankset: (Korby) Shimano SLX, 808g

-Outer Ring: (Blat) Truvativ 42t, 59g

Derlr (Rear): (Przerzutka tylna) Shimano LX RD-M570, 262g (wewnętrzny wózek od xtr)

Grips: (Gripy) Ritchey WCS, 39g

Handlebar: (Kierownica) Amoeba Scud Carbon 25,4/620mm, 189g

Tire (Front): (Opona przednia) Irc Mythos XC II 2.1", ~545g

Tire (Rear): (Opona tylna) Irc Mythos XC II 2.1", ~535g

Wheel Front: (Kolo przednie) 685g

-Rim: (Obrecz) ZTR Olympic white, 397g

Wheel Rear: (Kolo tylne) 829g

-Rim: (Obrecz) ZTR Olympic white, 399g

 

Waga mimo zmian wzrosła, do 10113g, ale zarówno ergonomia jak i wytrzymałość poszły bardzo na +. Testy terenowe gdzieś w przyszłym tygodniu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie obręczy, dokładnie tak jak goldbloom pisze, były 2 wersje: lightweight 347 ~345g i standard 385 ~370g. Białe bazują na cięższym wariancie, a, że lakier jest cięższy od anody, waga jest taka a nie inna :)

 

Postaram się do przyszłego tygodnia dać koła do zaplecenia, wtedy też będą fotki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ech kolejna przerzutka na śmietnik, przejechałem 30m(metrów), prawdopodobnie jakaś gałązka się wplotła i zrobiła niezły bajzel. Wewnętrzna część wózka gdzieś poleciała - nie znalazłem już jej, śrubka od górnego kółeczka dzielnie trzyma się na swoim miejscu...chyba jakieś fatum nade mną krąży https://picasaweb.google.com/miskov17/CosMiTuSmierdzi#

 

Kupiłem już nowego SLX, oby chodził dłużej.

Edytowane przez miskov17
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bar Ends: (Rogi)-

Bottle Cage: (Koszyk na bidon) X-mission Carbon, 27g

Brake (Front): (Hamulec przedni) Avid Juicy 5, 258g

Brake (Rear): (Hamulec tylny) Avid Juicy 5, 272g

Cables: (Pancerze i linki) Clarks, 95g

Cassette: (Kaseta) Shimano SLX 11-28, 231g

Chain: (Lancuch) Campagnolo C9, 259g

Crankset: (Korby) Shimano SLX, 809g

-Crank Arms: (Ramiona) 584g

-Bottom Bracket: (Suport) SLX, 88g

-Outer Ring: (Blat) Truvativ 42t, 60g

-Middle Ring: (Srednia tarcza) Shimano xt 32t, 42g

-Inner Ring: (Młynek) Shimano xt 22t, 21g

-Crank Bolts: (Sruby mocujace tarcze) 10g

-Mick: (inne) Kontra, 4g

Disc Rotors: (Tarcze Hamulcowe) Accent Blade 160mm + bolts, 209g

Derlr (Front): (Przerzutka przednia) Shimano LX FD-M571 34,9mm, 138g

Derlr (Rear): (Przerzutka tylna) Shimano SLX RD-M662 GS, 252g

Fork: (Widelec) Manitou R7 Elite Absolute 18,5cm, 1566g

Frame: (Rama) Scott Scale 80 21,5", 1729g

Grips: (Gripy) Ritchey WCS cut + bar plugs, 35g

Handlebar: (Kierownica) Amoeba Scud Carbon HB-M112 25,4/620mm 30mm rise, 189g

Headset: (Stery) Accent hsi-s01 + Syntace top-cap & alu bolt 113g

Pedals: (Pedaly) Crank Brothers Candy X, 299g

Rim Tapes: (Opaski) Taśma izolacyjna, 7g

Seat: (Siodlo) Pro Condor TA, 195g

Seatpost: (Sztyca) custom-made 31,6/400mm, 245g

Seatpost clamp: (Zacisk sztycy) Accent, 22g

Shifters: (Manetki) Sram Rocket, 157g

Skewers: (Zaciski kol) Dartmoor Bolt-on, 68g

Stem: (Mostek) Smica Litepro 25,4/110mm, 107g

Tire (Front): (Opona przednia) Irc Mythos XC II 2.1, 578g

Tire (Rear): (Opona tylna) Irc Mythos XC II 2.1, 507g

Tubes: (Detki) Maxxis Flyweight, 190g

Wheel Front: (Kolo przednie) 687g

-Hub: (Piasta) Novatec D711

-Rim: (Obrecz) ZTR Olympic white

-Spokes: (Szprychy) Sapim Laser

-Nipples: (Nyple) Dartmoor

Wheel Rear: (Kolo tylne) 829g

-Hub: (Piasta) Novatec D712

-Rim: (Obrecz) ZTR Olympic white

-Spokes: (Szprychy) Sapim Laser

-Nipples: (Nyple) Dartmoor

Misc: Adapter + podkładki, zips, grease etc. 52g

 

Total: 10123g

 

Jedyna zmiana, jaka mnie czeka to zmiana dętek na mleczko. Rzecz jasna zawsze można by zejść z wagi, ale szczerze powiedziawszy szkoda mi kasy. Poniżej fotki jeszcze na mavicach:

DSCF9159.JPGDSCF9167.JPG

 

DSCF9172.JPGDSCF9193.JPG

 

DSCF9199.JPGDSCF9202.JPG

 

DSCF9204.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...