Szogun123 Napisano 27 Grudnia 2010 Napisano 27 Grudnia 2010 Brywieczór Proste pytanie: Co myślicie o takim czymś? Wg. mnie warte wypróbowania oczywiście jeśli ma się tarcze i szosowe opony Chociaż wielu uzna to za głupi pomysł
Schwefel Napisano 27 Grudnia 2010 Napisano 27 Grudnia 2010 I co to ma niby dać? Plastik jest na śniegu jeszcze bardziej śliski niż guma, więc można się nieźle przejechać. Poza tym jak ktoś chce poprzecinać opony i porysować obręcze to jest to niewątpliwie świetny sposób.
Minor Napisano 28 Grudnia 2010 Napisano 28 Grudnia 2010 To wcale nie jest takie głupie, ma imitować łańcuchy jak w samochodzie, ale no jak ze wszystkim trzeba by po testować. Na lodzie nic to nie da, ale w śniegu niby czemu nie? Schwefel a czy jak jeździsz po kamieniach to ci się opona przecina? No bez jaj. Jedynie te obręcze tu może być problem:)
tobo Napisano 28 Grudnia 2010 Napisano 28 Grudnia 2010 1. Przy slickach może to być jakieś rozwiązanie, oczywiście zakładając że poruszamy się TYLKO po miękkim śniegu, bez znajdującego się pod nim lodu. 2. Raczej nie sądzę, żeby pocięły się od tego opony. 3. Co do rysowania się obręczy - jak najbardziej jest to prawdopodobne. Zipy zapięte np na goleni jako mocowanie do czujnika licznika potrafią zarysować lakier. Zipy na oponach będą się przemieszczać, nawet jeśli minimalnie, więc zeszpecenie obręczy jest bardzo prawdopodobne.
Szogun123 Napisano 28 Grudnia 2010 Autor Napisano 28 Grudnia 2010 Jak ktoś ma tanią zimówkę, w której zeszpecone obręcze się nie liczą to chyba nie jest to wielki problem. Opony się nie przetną.. bez przesady. Wypróbować można
Deoksyryboza Napisano 28 Grudnia 2010 Napisano 28 Grudnia 2010 Życzę powodzenia ze ściąganiem tych opasek
Bugatti Napisano 28 Grudnia 2010 Napisano 28 Grudnia 2010 A ja życzę dużo cierpliwości najpierw przy zakładaniu, a później przy ściąganiu.A co do samego patentu to nie wystarczy wyższa opona?
Szogun123 Napisano 28 Grudnia 2010 Autor Napisano 28 Grudnia 2010 Zauważ, że opona kosztuje TROCHĘ a opaski można kupić za kilka złotych. To nie chodzi o to co jest lepsze tylko o pomysł i o to, że można zrobić to tanio.
marcinusz Napisano 28 Grudnia 2010 Napisano 28 Grudnia 2010 Trzymanie boczne na takiej plastikowej opasce musi być dobrawdy wyśmienite
Minor Napisano 28 Grudnia 2010 Napisano 28 Grudnia 2010 No i właśnie o to boczne trzymanie można by się martwić, ale na pewno samo napędzanie będzie lepsze. Bo przy skręcie te opaski zadziałają jak płozy, tak czuje.
senjiro Napisano 28 Grudnia 2010 Napisano 28 Grudnia 2010 A ja życzę powodzenia jak ktoś kapcia na tym złapie i będzie miał świadomość że w kieszeni ma dętkę zapasową
Mod Team Pixon Napisano 28 Grudnia 2010 Mod Team Napisano 28 Grudnia 2010 O to to, kapeć przy takim patencie to istna zmora XD Dla osób z oponami szosowymi, może to się sprawdzi. Moim zdaniem lepiej kupić najtańszą oponę z bieżnikiem, a nie bawić się w takie dodatki. Te zipy ze zdjęcia strasznie w oczom dają popalić
senjiro Napisano 28 Grudnia 2010 Napisano 28 Grudnia 2010 Poza tym zipy są tez bardzo śliskie mimo wszystko. Jadąc na wprost może by trochę pomagało, ale nie wyobrażam sobie zakrętów na takim patencie.
1415chris Napisano 28 Grudnia 2010 Napisano 28 Grudnia 2010 Trzeba by te opaski zabkami na zewnatrz zakladac...... ale wtedy zip sie nie zamknie
Mod Team Pixon Napisano 28 Grudnia 2010 Mod Team Napisano 28 Grudnia 2010 Wjedź tym plastikiem na szynę tramwajową, która już sama w sobie jest śliska
TocaS Napisano 29 Grudnia 2010 Napisano 29 Grudnia 2010 Z tą dętką to faktycznie, czyli tu proponowałbym zabrać zapasowe koła No chyba, że zalejemy dętki mleczkiem. Nie wydaje mi się, aby zipy w czymś pomogły, dla osób z oponami szosowymi taka opcja odpada bo w rowerach szosowych przeszkadzać będą hamulce zaś szosowi kolarze odstawiają na zimę rower i albo bawią się w trenażer albo przesiadają na rower mtb/cross. W rowerach crossowych natomiast (gdzie też zakłada się czasami opony szosowe) albo bym zmienił opony, albo prędzej pobawił się w jakieś przewiercanie starych opon wkrętami. Bo o ile rowerem crossowym jak i mtb w miarę dobrze się jeździ po śniegu o tyle na zalodzonej drodze jest już gorzej i nie raz człowiek sobie myśli: "kurde tu by się przydały oponki z kolcami". ...a w tym roku to już kolejny pomysł. Widziałem już tu na forum rower z łańcuchami na kołach jak i rower z łańcuchem napędowy założony po obwodzie koła
piotrulek84 Napisano 29 Grudnia 2010 Napisano 29 Grudnia 2010 Nie lepiej obkleić koło taśmą klejącą w taki sam sposób, klejem na zewnątrz Będziesz walił po śniegu jak przyklejony (sorry, nie mogłem się powstrzymać)
Bugatti Napisano 29 Grudnia 2010 Napisano 29 Grudnia 2010 Lepsza najtańsza terenowa opona niż coś takiego.A co do kosztów jak ma się zbiór rowerowych części to na pewno coś się znajdzie.Ja zupełnie przypadkowo szukając klucza do kasety natrafiłem na dwie oponki.Są w dobrym stanie nie zdarte nie popękane nic tylko jeździć.
SpecjalistaGiant Napisano 29 Grudnia 2010 Napisano 29 Grudnia 2010 Zrobione bardziej dla zabawy i zabicia nudy niż do faktycznego użytku Lepiej kupić używkę z bieżnikiem niż bawić się w plastikowe zaciski. Bardziej ostry zakręt i upadek gwarantowan bo nie będzie żadnego trzymania bocznego.
Wampi Napisano 29 Grudnia 2010 Napisano 29 Grudnia 2010 Pomijając to, że pomysł jest bardzo oryginalny i sam w sobie fajny, to pierwsza rzecz o której pomyślałem kiedy to zobaczyłem: "a co jak kapcia złapie?" Podobnie jak koledzy wyżej PS przypomniało mi się, że są zawodnicy, którzy zipami ściskają gripshifty, żeby w razie deszczu/błota/innej mazi łatwiej było obrócić. Podobno się sprawdza. Ale to tak na marginesie, bez większego związku z tematem.
Hetman Napisano 1 Stycznia 2011 Napisano 1 Stycznia 2011 Macie tu coś ciekawszego: http://www.ktrak.pl/ :E
Artro Napisano 1 Stycznia 2011 Napisano 1 Stycznia 2011 Trochę drogi ten Ktrak W tej cenie wolałbym jednak kupić cały rower tylko na zimę, poza tym po ulicy tym nie pojeździsz, a tego typu sprzęty na stok raczej nie mają pozwolenia Jak dla mnie fajne ale useless
Wampi Napisano 1 Stycznia 2011 Napisano 1 Stycznia 2011 Macie tu coś ciekawszego: http://www.ktrak.pl/ :E Ciekawe jak to by na błocie jechało Cena jest zaporowa, ale koncepcja ciekawa No i jeszcze jestem ciekaw jak to dałoby radę się nie zapaść na śniegu. Bo to jest nie sztuka jechać po ubitym śniegu. Natomiast jakby po świeżym puchu to jechało... no to całkiem całkiem..... fajna zabawka edit: o, są filmiki
Artro Napisano 22 Stycznia 2011 Napisano 22 Stycznia 2011 Sposób z postu pierwszego doczekał się nawet demotywatora http://demotywatory.pl/2555054/Improwizacja
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.