Nie chciałbym się rozpisywać, tylko zadać konkretne pytanie ponieważ oczekuję konkretnych odpowiedzi.
Jeżdżę starym rowerem górskim Raleigh Bepop. Rama wykonana jest ze stalowych rurek Cr-Mo, posiada mocowania do bagażnika i błotników. Osprzęt to w tej chwili Shimano DX czyli pomiędzy LX i XT z lat 90'
Czy chcąc zabawić się w turystykę rowerową po drogach, lekkich szutrach (nie w błotach i innym ciężkim terenie) warto zmontować sobie rower z używanych części klasy LX i XT?
Nie mam zamiaru bić rekordów prędkości ani nabijać kilometrów.
Jakie są wady stalowej ramy w turystyce? (używam stalowej szosówki dojeżdżając na uczelnię i w zupełności mi wystarcza)
Czy koła bezwzględnie powinny mieć 36 szprych? (ważę 65kg, na wycieczki zabierałbym tylko niezbędne rzeczy)
Pytanie
przemekn
Cześć.
Nie chciałbym się rozpisywać, tylko zadać konkretne pytanie ponieważ oczekuję konkretnych odpowiedzi.
Jeżdżę starym rowerem górskim Raleigh Bepop. Rama wykonana jest ze stalowych rurek Cr-Mo, posiada mocowania do bagażnika i błotników. Osprzęt to w tej chwili Shimano DX czyli pomiędzy LX i XT z lat 90'
Czy chcąc zabawić się w turystykę rowerową po drogach, lekkich szutrach (nie w błotach i innym ciężkim terenie) warto zmontować sobie rower z używanych części klasy LX i XT?
Nie mam zamiaru bić rekordów prędkości ani nabijać kilometrów.
Jakie są wady stalowej ramy w turystyce? (używam stalowej szosówki dojeżdżając na uczelnię i w zupełności mi wystarcza)
Czy koła bezwzględnie powinny mieć 36 szprych? (ważę 65kg, na wycieczki zabierałbym tylko niezbędne rzeczy)
Z góry dziękuję za odpowiedzi
Przemek
4 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.