Skocz do zawartości

[rower] Scott Scale 30 2011


bartekm1990

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam.

Co sądzicie o rowerku Scott Scale 30 2011? I jak on wypada w porównaniu z Krossem A10 2011? Mam zamiar zakupić jeden z nich i zastanawiam się który byłby lepszy. Rower będzie użytkowany przeważnie na maratonach i do codziennych treningów. Z góry dziękuję za opinie.

Pozdrawiam

Napisano

Kross ma klasę lepsze przerzutki i 500pln taniej. Za to Scoot to Scoot, są Elixiry a w Krossie tylko XT. Obydwa na Rocket Ronach. Wiadomo - Scoot ma swój kokpit, Kross WCS. Ale to mało ważne. Waga mniej więcej tak samo. W Scale 30 jest już ramka 900gram :) Ciekawe jak ze sztywnością... Ja tam bym brał trzydziestkę

Napisano

Osprzęt porównywalny, ramy już raczej nie - Scott będzie zdecydowanie lepszy.

 

Za tą kwotę można dostać bardzo przyzwoitego fulla, może nie będzie to karbon i XT ale 100mm skoku z tyłu da dużo lepsze efekty :)http://centrumrowerowe.pl/006134/SPECIALIZED-EPIC_Comp_2010_czerwony_bialy/Produkt.aspx A przy obecnych wyprzedażach można dostać porządny sprzęt za rozsądne pieniądze.

 

edit: chodź i karbonowy full na xt się znajdzie http://www.bike-discount.de/shop/k173/a15764/ams-hpc-elixir-cr.html

Napisano

W Scale 30 jest już ramka 900gram :P Ciekawe jak ze sztywnością...

Ta rama waży więcej, ponad 1100g. O ile tak jak w poprzednich latach ramy MHF były tylko cięższe od HMX, to sztywność jest bardzo dobra.

 

W katalogowych cenach też brałbym Scale. Kross to dla mnie niewiadoma, bo nie występuje w dobrych testach porównawczych i nie wiadomo jakie ta rama ma parametry.

Napisano

Niestety 30 to jeszcze włokna hmf czyli nici z 900 gramów. W tej cenie rozważyłbym Cannondale Flash lub nawet Merida 0.Nine ( tu rama faktycznie waży lekko ponizej 1 kg ) natomiast jesli ostateczny wybór to Kross vs Scott to bez wątpienia Scott - nawet z wagą 1100 gr :)

Napisano
Niestety 30 to jeszcze włokna hmf czyli nici z 900 gramów. W tej cenie rozważyłbym Cannondale Flash lub nawet Merida 0.Nine ( tu rama faktycznie waży lekko ponizej 1 kg ) natomiast jesli ostateczny wybór to Kross vs Scott to bez wątpienia Scott - nawet z wagą 1100 gr

Do codziennego użytku cięższa rama będzie lepszym rozwiązaniem, wydmuszki poniżej 1kg nadają się na race day only, albo do sklepu po bułki.

Napisano

Też brałbym Scotta, marka znana na całym świecie, posiada na swoim koncie kilka tytułów mistrza świata, Scott to prestiż sam choruję na Scotta, a szpeje z czasem się i tak wymienia :icon_mrgreen:

Napisano

Do codziennego użytku cięższa rama będzie lepszym rozwiązaniem, wydmuszki poniżej 1kg nadają się na race day only, albo do sklepu po bułki.

Karbon do sklepu po bułki ? Do czego w takim razie nadaje się rama pokroju A6 ? Przecież napisał "Rower będzie użytkowany przeważnie na maratonach i do codziennych treningów" czyli lekki karbon będzie w sam. Limit wagowy np. takiej 0.Nine to 120kg czyli Scale powinna wytrzymać podobną wagę, biorąc pod uwagę pochodzenie ramy.

Napisano

Biorąc pod uwagę że na jedną i drugą będzie kilkuletnia gwarancja to nie sugerowałbym się tym że jakaś rama jest za lekka. Jak Ci pęknie po drodze po bułki to Ci wymienią:)

Napisano
Karbon do sklepu po bułki ? Do czego w takim razie nadaje się rama pokroju A6 ? Przecież napisał "Rower będzie użytkowany przeważnie na maratonach i do codziennych treningów" czyli lekki karbon będzie w sam. Limit wagowy np. takiej 0.Nine to 120kg czyli Scale powinna wytrzymać podobną wagę, biorąc pod uwagę pochodzenie ramy.

Przeczytaj całą moją wypowiedź, a nie co drugie słowo.

 

Biorąc pod uwagę że na jedną i drugą będzie kilkuletnia gwarancja to nie sugerowałbym się tym że jakaś rama jest za lekka. Jak Ci pęknie po drodze po bułki to Ci wymienią

Nie chodzi o gwarancję, chodzi o zasadę. Dzisiejsze ramy są na granicy bezpiecznego użytkowania, wystarczy kilka minut w sieci aby znaleźć wiele przykładów, od sławnych Sabotage'ów po Flashe, Scalpele itd. klik http://twitter.com/bustedcarbon

 

scott.JPG

LUXTECH-RAMA+010.jpg

cos%2B003a.jpg:)

Napisano

Niby tak, ale skoro napisałeś "race day only" to w każdych innych warunkach taka rama będzie dostawała mniej w kość, więc tym bardziej nie powinno się z nią nic dziać.

Napisano

Heh, porównaj ilość km przejechanych w ciągu roku i podczas wyścigów. Z resztą wciąż nie rozumiem, po co szaremu człowiekowi na codzienne treningi rama poniżej 1kg, ale koniec tematu, wystarczająco daleko odbiegliśmy od tytułowego porównania.

 

bartekm1990 bierz Scale albo jakiegoś fajnego fulla i po problemie.

P.S Jesteś z tych Kamionek pod Poznaniem?

Napisano

miałem scala 35 rama konstrukcje miała zbliżoną i się wypowiem tak:

karbon jest fajny ale nie do codziennej jazdy bo zbyt łatwo go uszkodzić skłaniał bym się raczej ku alu w fullu chyba że nie planujesz odwiedzać gór to wtedy kupuj scotta nawet 35 bo waga ramy ta sama a za pieniądze które ci zostaną daj lekkie koła i trochę osprzętu czy rurek co wolisz

Napisano

Dzieki za wszystkie opinie ;) Mysle ze pomoga mi one w wyborze bike'a na nowy sezon. Nasunelo mi sie jeszcze jedno pytanie: jak to jest z tym karbonem? Czy faktycznie ta rama musi byc w jakis sposob "specjalnie" traktowana, i czy nie bede mial wrazenia jadac ze zaraz cos peknie czy odpadnie? ;)

 

miskov17Tak tak jestem z tych Kamionek kolo P-ń :)

Napisano

Nie, karbon nie wymaga specjalnego traktowania. Jeszcze weź pod uwagę to że np. z Cannondale'm masz dożywotnią gwarancję producenta na ramę z tzw. 'no questions asked' - myślę że warto w coś takiego zainwestować.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...