Skocz do zawartości

[przerzutka] przerzutka w zimie


Dale

Rekomendowane odpowiedzi

Co zrobić z przerzutką żeby w miarę działała w zimie? Moja niestety ostatnio poddaje się, biegi w ogóle nie chcą wchodzić, trzeba dokręcać w obydwie strony jak cholera i w ogóle jest do djupy. Można psiknąć jakimś wd40 na sprężynę i kółka czy to niewskazane? W każdym razie przerzutkę i tak zamierzam wymienić, ale nie chciałbym żeby się rozleciała bo to jakaś shimano deore tylko że z odwrotną sprężyną i chcę ją sprzedać jak kupię nową.

 

A co z łańcuchem? Mój już jest prawie kompletnie rudy. W każdym cały napęd i tylne koło idzie do wymiany na wiosnę, jest jedynie niewielka szansa że korby zostaną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Może napęd dokonał żywota, bo u mnie generalnie bez znaczących zmian. No chyba że zakopie się w śniegu po piasty. Nasmarować nie zaszkodzi szczególnie jeżeli w solonym terenie jeździsz a jeżeli łańcuch rudy to pewnie oleju dawno nie widział.Ostatni pancerz też jest nieodporny na zasolenie i tam może tkwić cymes.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym właśnie obstawiał pancerze.

Do środka może dostałą się woda, która przy tych temperaturach zamarzła i utrudnia poślizg linki.

Wielce możliwe też, że w pancerzach jest smar, który zgęstniał na tyle, że jak wyżej - utrudnia poślizg linki, szczególnie przy temperaturach poniżej tak -5*

 

U mnie było podobnie. Pancerze przeczyściłem, linki też i złożyłem na sucho, bez smarowania.

Teraz chodzi dobrze :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po każdym powrocie z jazdy zimą łańcuch wycieram prawie do sucha i grubo oleje Rohloffem lub zielonym finishem. Zakręcę kilka razy korbą i zostawiam, na drugi dzień, ani śladu rudego HG73.

 

Przerzutkę warto wyczyścić, rozebrać i dać specjalnej oliwki w "ala strzykawce" na ośki. Sprężyna w pantografie najlepiej jakby była sucha.

 

Pancerze nie są dużym wydatkiem proponuje całkowicie wymienić, a linkę wyczyścić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napęd jest z 2007 i trochę już przejechał. W tym roku działało całkiem dobrze, ale jak tylko przejechałem się w deszczu to ruda wyskakiwała i trzeba było smarować. Nawet niekoniecznie w deszczu, wystarczyło przejechać paręnaście km kiedy jezdnie były mokre i ten sam efekt. Może to wina tego, że stosowałem kiepski smar, ale możliwe że faktycznie napęd już klęka całkowicie. Pancerze były całkowicie wymieniane i smarowane na początku tego sezonu. Sprawdzę ostatni pancerz, nasmaruję łańcuch i doprowadzę do porządku przerzutkę. Nie wiem ile to wytrzyma, bo jednak trudno uniknąć czasem jazdy przez zasolone ulice. Boczne są czasami po prostu nieprzejezdne, a jeśli nawet to jazda po nich grozi wypadkiem, a jakoś do sklepu trzeba dojechać :P

 

A jak się pozbyć rudej z łańcucha? Trzeba skrobać każde ogniwo z osobna?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

lekkim rudym nalotem nie musisz się przejmować. Po rajdzie w solance, wytrzyj i nasmaruj. jeśli mimo to ruda nagle się pojawi następnego dnia to tak samo zniknie przy pracy napędu. Pamiętaj tylko, że nie możesz sobie pozwolić na ciągłe utlenianie się napędu bo będzie znikał na oczach.

Co do sprężyny i innych elementów przerzutki - daruj sobie smary stałe - będą łapać brud i o ile woda z solą spłynie w cieple to o tyle piasek zostanie i utworzy razem ze smarem rewelacyjną masę ścierno-polerującą:) czyli nic dobrego. Jeśli chcesz smarować sprężynę i inne elementy przerzutki to albo symbolicznie preparatami o których wspominają moi przedmówcy, lub kup sobie smar w sprayu - ten łatwiej dotrze w zakamarki. Pomysłem który się sprawdzi będzie nalanie smaru do buteleczki z atomizerem po jakichś perfumach czy innym cusiu - poszukaj w dziale kosmetycznym najbliższej Ci kobiety :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...