Skocz do zawartości

[rower] Merida vs Romet vs KTM - cross


keeper73

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam

Jestem nowym użytkownikiem forum. Zdecydowałem się napisać ponieważ nie mogę się zdecydować jaki rower kupić. Po przejrzeniu ofert sklepowych jak również opinii użytkowników Forum skupiłem się na trzech modelach:

Merida Crossway tfs 400 v 2010 ok. 1550-1600 zł.

Romet RX 500 2009 ok. 1450zł.

KTM Life Truck 1678zł.

Ta ostatnia oferta została mi zaproponowana przez sprzedawcę w sklepie, który utwierdzał mnie, że tym rowerem będzie mi się najlżej jeździło ponieważ ma bardzo dobre koła i ramę. Nie wiem, czy wciskał mi lipę, bo tamtych nie posiadał w sprzedaży. KTM-a wcześniej nie brałem pod uwagę. Nie ma go w ofercie Allegro i bardzo mało można się dowiedzieć o nim na forach i w necie. Jeżeli możecie pomóżcie.

Może powiem do czego rower będzie użytkowany. Chodzi mi o wycieczki od 30-80 km. Głównie asfalt, ale skracamy drogi lasami lub polnymi dróżkami nieraz zapiaszczonymi (wiem, że tu jest problem jednak zdecydowałem się na crossa, ponieważ przewaga asfaltu) Teraz jeżdżę na meridzie Kalahari jakiejś z niższej półki co w połączeniu z tym, że dopiero zaczynam jeździć i kondycja nie najlepsza jestem maruderem w towarzystwie.

Bardzo proszę o pomoc i jestem otwarty na Wasze propozycje, jednak z tego co czytałem na forach ta Merida i Romet są OK, jednak nie mam pojęcia o tym modelu KTM-a.

Pozdrawiam

Napisano

Sprzedawca lipy Tobie nie chciał wcisnąć KTM słynie z dobrej jakości wykonania rowerów

Co do Life trucka to podstawowy model z rowerów crossowych, osprzęt może nie powala ale to podstawowe Shimano

Tam gdzie inni producenci oszczędzają np. wkład suportu, Ktm daje również Shimano

Rama ma dobrą geometrię dobrą na dalsze trasy, jeśli w przyszłości myślisz o hamulcach tarczowych to w tym modelu go nie zamontujesz

za to nie ma w nim zbędnych kowadlastych części typu regulowany mostek czy amortyzowaną sztycę

Merida ma słabe hamulce za to ma lepszy napęd

Rowerów marki Romet z obecnych czasów nie znam ;)

Napisano

Rometa z 2009r. już nie ma. Nawet u producenta nie posiadają. Model 2010r. kosztuje 1599zł, model 2011r. jest cięższy i chyba tradycyjnie dla wszystkich marek gorszy.

Napisano

Witam

Tak jak kolega napisał wyżej Romet jak już to z rocznika 2010.

 

Teraz do rzeczy. Nie miałem kontaktu z tym rowerem bo jeżdżę zupełnie innymi. Jednak znalazłem trochę informacji w internecie i postaram się to jakoś przekazać.

Więc osprzętem Rometa są głównie komponenty Truvativ, Shimano i Avid. Chociaż nie są one z najwyższej półki to jednak nie znajdziemy tam części niewiadomego pochodzenia co dobrze o nim świadczy. Amortyzator - jest ale z tego co wyczytałem z testów nie zachwyca chociaż to zależy od indywidualnego podejścia i terenu w którym się jeździ. Jako, że tu ma być głównie asfalt i czasami piasek to powinien dać radę.

 

Reasumując rowery są bardzo porównywalne chyba wszystko będzie zależało od tego który się najbardziej podoba, który jest wygodniejszy i który mniej obciążający portfel ;)

Cena Rometa 2010 to ok 1500-1600zł

 

Pozdrawiam

Napisano

Witam i dzięki za zainteresowanie

meridy crossway ffs 400 v już nie dostanę tak jak i rometa 2009. Na dziś zostają mi takie opcje:

Romet RX500 2010 za 1499 zł.

KTM o którym pisałem wcześniej 1678 zł.

I prawdziwa nowość wydaje mi się w dobrej cenie Merida Crossway TFS 300 v 2011 za 1825 zł.

Teraz moje pytanie: Czy warto dopłacić 300 zł. za Meridę, czy brać Rometa. Za wiele nie pisze o tej Meridzie, ponieważ chyba dopiero weszła do sprzedaży, ale opis wyposażenia jest już dostępny. Zdaję się na Wasze kompetencje i fachowość.

Napisano

Dosiadałem tej KTMy i mimo, że trochę mało czasu na niej jeździłem to mogę coś powiedzieć.. w stosunku do innych crossów pozycja wg. mnie jest trochę bardziej sportowa, poza tym cena.. RX500 kosztuje sporo mniej a KTM wcale nie oferuje lepszego osprzętu.

 

Meridy nie bierz.. rocznik 2011? Każdy produkt z roku w przód jest droższy niż powinien być.

Napisano

Dlatego napisałem o dobrej cenie Meridy ponieważ wszyscy oferują ją za 2200, a ja mogę ją mieć za 1800zł, a osprzęt wydaje mi się o niebo lepszy niż w Romecie, ale może tylko mi się wydaje. Znam tylko suche opinie, że np. deore lepsze jest niż alivio, ale tak jak mówię znam tylko teorię. Jeśli możecie spójrzcie na osprzęt tej Meridy i wydajcie opinię, czy warto dać 300zł. więcej.

 

sorki, spróbuję dodać linki do tych rowerów

http://www.bikeserwis.pl/557,merida-crossway-tfs-300-v-model-2011-sportowe-rowery-dla-rowerzystow-wszechstronnych-zainteresowaniach.html

http://www.rowerzysta.pl/cross/rower-crossowy-romet-rx-500-2010.html

Napisano

W tej sytuacji to mysle ze naprawde nie ma co sie zastanawiac tylko bierz tą meridke.Kazdy cos zawsze znajdzie co by zmienił- iel osób tyle opini ale na bazie tego roweru mozesz zbudowac w przyszłosci naprawde fajny rower, polecam i pozdrawiam...

A tak od siebie to za taką kase w sobote kupuje krossa a6 disc dla brata rocznik 2010 przeceniony 800zł gdzie waga roweru i osprzet jest o wiele lepszy niz w tych co je wymieniłes...

Napisano

No to tak: Merida ma troszkę lepsze przerzutki od Rometa ale za to hamulce niewiadomego pochodzenia, absolutnie najtańsze piasty (chociaż w Romecie też szału nie ma) itd.. po prostu najtańsze części.. siodło, sztyca. Jak dla mnie nie warte to dopłaty i lepiej zostań przy Romku.

 

A tak od siebie to za taką kase w sobote kupuje krossa a6 disc dla brata rocznik 2010 przeceniony 800zł gdzie waga roweru i osprzet jest o wiele lepszy niz w tych co je wymieniłes...

 

Proponuję zajrzeć do tytułu gdzie jest napis - cross.

Napisano

Szogun 123 np. Merida "cross"way TFS 300...taki żart...

Napisałem tylko ze to moja propozycja Kross a z wymienionych to oczywiscie Merida.

Napisano

No tak Szogun123, tylko że A6 to rower górski na kołach 26, a ja szukam cossa na kołach 28. Więc jeśli coś wiecie na temat lepszych rowerów w cenie moich typów piszcie. Jestem otwarty na wszystkie mądre podpowiedzi i z góry dziękuję. Jednak zaznaczam, że te 1800zł., to mój max. Wolałbym dać 1500zł. jak za tego Rometa, jednak do 1800zł. jestem gotów dopłacić jeśli naprawdę będzie warto.

Napisano

Rozumiem, że w nazwie Kata jest błąd-"Track" a nie "Truck". To primo.

Po drugie, jaki to rocznik? Bo tu mogą być różnice w osprzęcie.

Z pozostałych dwóch wziąłbym Romcia, ale przymierzyłbym się do KTMa, ponieważ jego katalogowa cena (a. d. 2011) wynosi bodajże 2200zł, więc różnica jest.

Przejrzałem zarówno roczniki 2009, jak i 2010 i ostatecznie wolałbym Austriaka, bo jednak (wg. mnie) porządna ramka to podstawa, a co do Rometa mam ogólne wątpliwości.

Napisano

KTM był z 2010 i faktycznie gość mówił o cenie katalogowej 2200zł. Z tego co pamiętam osprzęt gorszy niż w Romecie i tej Meridzie, ale zachwalał tam ramę, obręcze i chyba oponki, jednak przerzutki, pewnie piasty itd to chyba lipa. Może więc warto kupić KTM-a, a jeśli rama byłaby lepsza niż w Meridzie stopniowo sobie osprzęt ulepszać.

Napisano

Ja jeżdżę crossowym KTM-em (tyle, że wyższym modelem) już trzeci sezon. W żadnym rowerze - a miałem ich już kilka -

nie podpasowała mi tak geometria ramy. Dla mnie po prostu idealnie. Mam też crossową Meridę. Warto zwrócić na jedną

sprawę uwagę: rama Meridy 55 cm jest efektywnie nieco większa niż rama KTM-a 56 cm (jest dłuższa i ma mniejszy

"przekrok").

Jedyne co bym zmienił (dotyczy to też Meridy) to prowadzenie linek: z dolnego na górne.

Napisano

Widzę, że jak temat się rozwija coraz więcej osób poleca tego KTM-a.

Darek14 jaki musiałbym mieć rozmiar KTM-a na 176cm. wzrostu. Czytałem, że crossa dobiera się o rozmiar większy niż górala. Czy w moim KTM rama będzie gorsza niż u Ciebie ? Nieraz w rowerach z wyższej półki ramy się nie zmieniają tylko osprzęt. Może faktycznie zdecyduję się na tego KTM-a jak jeszcze będzie. Merida tfs 300v 2011 już niewiele droższa od KTM-a - piszcie opinie

Napisano

Generalnie przy wyborze roweru musisz wziąć pod uwagę szkielet czyli ramę każdy napęd się kiedyś zużyje więc zawsze zdążysz go wymienić

KTM składa rowery z głową więc jeżeli zdecydujesz się na Life tracka to będziesz miał podstawowy rower crossowy do zwykłej amatorskiej jazdy.

Osprzęt w nim jak już zauważyłeś jest to podstawowe Shimano, piasty, hamulce -acera a w pozostałych Twoich typach te komponenty to zwykłe "no name"

Rama KTM jak już ktoś wyżej napisał ma dobrą geometrię i jeździ się na niej wygodnie

Rozmiar ramy z KTMa dla Ciebie to prawdopodobnie 46 cm ale oczywiście musisz się przymierzyć :icon_wink:

Najlepiej również przymierz się do Merid i porównaj na których rowerach wygodniej się siedzi

a tak na marginesie kto oferuje Life Tracka w takiej cenie ?

Napisano
No tak Szogun123, tylko że A6 to rower górski na kołach 26, a ja szukam cossa na kołach 28. Więc jeśli coś wiecie na temat lepszych rowerów w cenie moich typów piszcie.

 

Właśnie mówiłem, że kolega, który proponował nie zauważył, że szukasz na 28 :icon_wink:

 

Jeśli nie jesteś w stanie wydać 2200 zł to tego nie rób. RX500 kosztuje mało a oferuje sporo.

Napisano

Chyba zarysowuje mi się obraz mojego przyszłego wyboru. Tak naprawdę cieszę się, że dużo pozytywnych opinii na temat KTM, ponieważ bardzo podoba mi się ten rower i chyba jutro pójdę zobaczyć czy jeszcze jest. Za ok 1640 zł. oferuje go jeden ze sklepów w Częstochowie. Cena myślę, że będzie też do przełknięcia, bo jeszcze proponowali mi Meridę Crossway TSF 700 za 2140 zł. Niby osprzęt dużo lepszy, ale tak jak piszesz Cuberider osprzęt się zużywa, a teraz wydatek o 500 zł. większy byłby dla mnie chyba zbyt wysoki. Może mi właśnie wystarczy ten z KTM-a i nie ma potrzeby żeby wydawać tyle kasy. Natomiest jeśli po pewnym czasie będą wymagane zmiany wtedy będę wymieniał systematycznie na coś z lepszego. Jak zaczynałem szukać myślałem o czymś za ok. 1000-1200 zł., a optymalną wersją był Romet RX500 za 1400-1500zł. Myślę, że na moje potrzeby z KTM-a będę zadowolony zarówno osprzętowo jak i wizualnie. Dużym plusem jest to, że mogę się do niego przymierzyć, a nie kupować w ciemno na necie. Jeśli ktoś ma coś jeszcze do dodania czekam na opinie.

Napisano

Witam ponownie. Byłem i przymierzałem się do KTM-a, ale facet wyciągnął Meridę Crossway TSF 700 V i mimo, że wcześniej ją widziałem i z wyglądu nie podobała mi się zbytnio, to niech to licho, nie chciało mi się z niej schodzić. Cena 2140zł. to trochę dużo, ale bardzo wygodna. Niestety po sklepie nie dało się pojeździć, by porównać rowery, ale samo trzymanie kierownicy zrobiło na mnie wrażenie. Wygodna pozycja, amortyzowana sztyca, amortyzator z pełną regulacją, chwyty bajka, pomijając już osprzęt prawie cały Deore, z tyłu przerzutka XT i 500zł. różnicy między nią, a tym ładniutkim KTM-kiem. Ratujcie !!!

 

Witam ponownie. Byłem i przymierzałem się do KTM-a, ale facet wyciągnął Meridę Crossway TSF 700 V i mimo, że wcześniej ją widziałem i z wyglądu nie podobała mi się zbytnio, to niech to licho, nie chciało mi się z niej schodzić. Cena 2140zł. to trochę dużo, ale bardzo wygodna. Niestety po sklepie nie dało się pojeździć, by porównać rowery, ale samo trzymanie kierownicy zrobiło na mnie wrażenie. Wygodna pozycja, amortyzowana sztyca, amortyzator z pełną regulacją, chwyty bajka, pomijając już osprzęt prawie cały Deore, z tyłu przerzutka XT i 500zł. różnicy między nią, a tym ładniutkim KTM-kiem. Ratujcie !!!

Napisano

Na wyglądzie się nie jeździ, wygoda jazdy przede wszystkim szczególnie jeśli pojedziesz gdzieś na dłuższą wycieczkę dlatego wybrał bym na twoim miejscu wygodną meridę.

Napisano

Decyzja zapadła. Dziś kupiłem Meridę Crossway TSF 700 V. Bardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi i porady. Myślę, że o moim wyborze zadecydowało to, że bardzo wygodnie czułem się na Meridzie. Wydałem 500 zł. więcej niż kosztowałby KTM, jednak w Meridzie zmieniłem tylko pedały i to praktycznie było w cenie, a sprzedawca zaproponował, że gdyby mostek był za krótki i źle bym się czuł podczas jazdy, wymieni na dłuższy tej samej klasy bezpłatnie. KTM był chyba jeśli chodzi o osprzęt dużo niżej, a nie znam się na tyle żeby później wymieniać poszczególne części. Mam nadzieję, że będę zadowolony tym bardziej, że gdybym się zdecydował na taki rower na wiosnę kosztowałby chyba z 3000 lub więcej bo ceny Meridy na 2011 trochę podskoczyły. Ja ją ostatecznie wyrwałem za 2180zł. z wymianą pedałów na dużo lepsze. Jeśli chodzi o amortyzowaną sztycę o której tak dużo osób źle się wypowiada na forum to zaryzykuję i spróbuję. Fajnie się siedziało, a jak coś nie tak to wymienię. Jeszce raz bardzo dziękuję i pozdrawiam całe Forum.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...