Skocz do zawartości

[spodnie, bluza, kurtka] Komplet odzieży Endura


ingaas

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Właśnie nabyłem nowy rower a z nim chęć skompletowania sobie wreszcie bardziej profesjonalnej odzieży. Idąc na łatwiznę (dostałem w salepie katalog Endury) wstępnie wybrałem sobie jakiś zestaw, który pomału będę kompletował.

Dodam jeszcze tylko, ze zimą rowerem nie jeżdżę. Mój sezon, to powiedzmy: koniec kwietnia - październik (temp. raczej powyżej +15C), więc bluza i kurtka to tylko na wypadek przypadkowego załamania się pogody i raczej byłby to deszcz niż śnieg.

 

Koszulka - sprawa otwarta ale zdecydowanie NIE obcisła;

Bluza - MT500 ZIP;

Kurtka - Rebound;

Szorty - Hummvee;

Spodnie - Hummvee (opcjonalnie - jeszcze zastanawiam się nad długimi spodniami)

 

Na pewno najpierw będę chciał dotknąć każdej z wymienionych rzeczy (na razie wybór na sucho- z katalogu). Zastanawia mnie na ile łatwo będzie się dało założyć kurtkę Rebound na bluzę? Cy ktoś z Was używa takiej kombinacji?

Co do opinii o poszczególnych elementach stroju - sporo już się naczytałem na tym forum.

 

Pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Polecam koszulke Endura Burner Lite.Swietna koszulka,lekka z rekawami 3/4.

Spodenki Endury posiadam jak wyzej i goraco polecam.

Co do kurtki to mam inny model Endury i jest w miare luzna,ale to zalezy od modelu.

Bluze pod kurtke pewnie ubierzesz ale sie zagotujesz,lepiej jakis base layer.

Posiadam tez spodnie ale model Singletrack,tez goraco polecam.

Ogolnie to Endura trzyma bardzo wysoki poziom w moim mniemaniu i uzywam wiele produktow tej firmy i nigdy nie mialem zadnych problemow.

Polecam!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zamiast bluzy proponuje rozejrzeć się za jakąś dobrą bielizną - najlepiej jedną koszulkę cienka pod kurtkę na + 10 i drugą cieplejszą na 0-5 stopni - kurtka powinna ci zastąpić taką bluzę. Gwarantuje, że w końcu zaczniesz jeździć już w marcu, jak tylko śnieg stopnieje a temperatura będzie powyżej 0, tym bardziej gdy ma się dobre ubranie. Apetyt rośnie w miarę jeżdżenia ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

zamiast bluzy proponuje rozejrzeć się za jakąś dobrą bielizną - najlepiej jedną koszulkę cienka pod kurtkę na + 10 i drugą cieplejszą na 0-5 stopni - kurtka powinna ci zastąpić taką bluzę. Gwarantuje, że w końcu zaczniesz jeździć już w marcu, jak tylko śnieg stopnieje a temperatura będzie powyżej 0, tym bardziej gdy ma się dobre ubranie. Apetyt rośnie w miarę jeżdżenia ;]

 

 

Dzięki za obie wypowiedzi.

Kompletując sobie odzież założyłem, że 3 warstwy będą optymalne do jeżdżenia w okresie późna wiosna - wczesna jesień.

 

Jeśli gorąco- to tylko koszulka (luźna, materiał techniczny szybkoschnący).

Jeśli np. zacznie coś padać - wkładam kurtkę Rebound (lekka, łatwo zwinąć).

Jeśli jest ciepły dzień ale pod wieczór ochłodzi się - zakładam na koszulkę bluzę ZIP,

Jeśli bardzo się ochłodzi i będzie padało- zakładam wszystkie trzy warstwy.

 

Bluzy lub kurtki typy Softshell chyba są zbyt sztywne.

 

Póki co sprawę ubioru jeszcze badam. Myślę, że zacznę kupować dopiero pod koniec marca.

 

Oczywiście nadal proszę o wszelkie uwagi. Nie upieram się przy swoim.

 

Polecam koszulke Endura Burner Lite.Swietna koszulka,lekka z rekawami 3/4.

Spodenki Endury posiadam jak wyzej i goraco polecam.

Co do kurtki to mam inny model Endury i jest w miare luzna,ale to zalezy od modelu.

Bluze pod kurtke pewnie ubierzesz ale sie zagotujesz,lepiej jakis base layer.

Posiadam tez spodnie ale model Singletrack,tez goraco polecam.

Ogolnie to Endura trzyma bardzo wysoki poziom w moim mniemaniu i uzywam wiele produktow tej firmy i nigdy nie mialem zadnych problemow.

Polecam!!

 

O koszulce z rękawami 3/4 raczej nie myślę. Jeżdżę gdy jest ciepło, więc wezmę jakąś z krótkim.

O Endurze już trochę czytałem i ma opinię bardzo solidnej firmy. Będę miał okazję sam się przekonać.

 

Czy celowo wybrałeś spodenki Hummvee a spodnie Singletrack? Ja nastawiam się na jedną linię (Hummvee). Singletracki są chyba grubsze (?) wiec moze faktycznie warto raczej o nich pomysleć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć!

 

Jeśli chodzi o kurtke, to szczerze mogę polecić Ci Endura Gridlock. Kurteczke tą posiadam w "odblaskowym" kolorze (oczoje*ny zótly :P ). Nieprzemakalna, świetnie skrojona, posiada regulowany sciągacz na szyje i w pasie. Obecnie (temp. od -5 do 5 stopni) na miasto wyjeżdżam ubrany w termowaktywna koszulke z dlugim rekaem i właśnie tą kurtkę. I jest naprawde gorąco, szczególnie popołudniem. No i oczywiscie mam na sobie spodnie:P

Dodam jeszcze, że posiadam długie, nieprzemakalne spodnie z tej samej lini (Gridlock) i także spisują się świetnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć!

 

Jeśli chodzi o kurtke, to szczerze mogę polecić Ci Endura Gridlock. Kurteczke tą posiadam w "odblaskowym" kolorze (oczoje*ny zótly :P ). Nieprzemakalna, świetnie skrojona, posiada regulowany sciągacz na szyje i w pasie. Obecnie (temp. od -5 do 5 stopni) na miasto wyjeżdżam ubrany w termowaktywna koszulke z dlugim rekaem i właśnie tą kurtkę. I jest naprawde gorąco, szczególnie popołudniem. No i oczywiscie mam na sobie spodnie:P

Dodam jeszcze, że posiadam długie, nieprzemakalne spodnie z tej samej lini (Gridlock) i także spisują się świetnie.

 

Hej,

 

No nie wiem czy chciałbym aż tak odblaskową kurtke :-) Raczej cos bardziej stonowanego z delikatnymi odblskami.

Co do spodni to przemyślę, wezmę pod uwagę te Gridlock choć na razie nastawiam się bardziej na linię Hummvee lub Singletrack. Podejmę decyzję gdy obejrzę je na żywo i ewentualnie po konsultacji ze sprzedawcą.

 

A skoro masz te Gridlocki- czy one nadają sie na pogodą taka jak teraz czyli chłodną? Czy sprawdziły by się na lato (załamanie pogody, letni deszcz) i zalozenie ich zamiast krótkich. Bo prawdę mówiąc o takim zastosowaniu myślę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bluzę (jersey) pod spód (środkowa warstwa) polecam, przydaje się ( http://www.gorebikewear.co.uk/remote/Satellite/MenJerseys )

jest lekka, cienka, przewiewna - idealna żeby trzymać w plecaku i zakładać pod coś chroniącego przed wiatrem.

 

teraz gdy jest 0-5st. mogę jej użyć z kurtką.

gdy jest cieplej ~10st. (np. wiosna pod wieczór) mogę ją założyć pod rękawnik/bezrękawnik z windstopperem z przodu (który przez cały dzień miałem na sobie na bieliźnie)

do tego taka bluza sprawdzi się w innych, prawie dowolnych sportach (nie należy jej tylko zakładać na wierzch, bo jest przewiewna i nie odporna na uszkodzenia mechaniczne)

 

singletracki są trochę grubsze od humvee, ale podczas jazdy raczej się tego nie odczuwa. tu bardziej chodzi o to że singletracki są dla 'ziomów' :) i są bardziej odporne na upadki/przetarcia.

Edytowane przez razorjack
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy celowo wybrałeś spodenki Hummvee a spodnie Singletrack? Ja nastawiam się na jedną linię (Hummvee). Singletracki są chyba grubsze (?) wiec moze faktycznie warto raczej o nich pomysleć?

 

No słuchaj. Ja w tej odblaskowej, cieniutkiej kurteczce jeżdże mniej wiecej od początku lutego. Nie czuć w niej w ogóle wiatru. Pod spód zakładam zawsze tylko cieniutka bielizne (z długim rękawem) termoaktywna, a i tak muszę po jakimś czasie otwierać zamki pod pachami ;- ). Chyba że lubisz spacerowe tempo, to możesz ubrać sobie coś grubszego, polarek cieńszy i powinno być ok. Jak już napisałem, kurteczka jest cieniutka, oddychająca, wiec na 100% sprawdzi się żeby zarzucić ją w lato na garba jak będzie padać ;- )

A co do spodni. One są od mają taki gumowany material, który jest strasznie zimny w dotyku. Ale ja zawsze (no, teraz, zimą) jeżdżę w kalesonach termoaktywnych pod spodniami, wiec jest bardzo fajnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, muszę doprecyzować, że moje jeżdzenie odbywa sie na spokojnie. Bez szaleństw i pędzenia (no może momentami przy dlugiej prostej trasie). Na bagażniku mam sakwy tak wiec generalni tempo spacerowe.

Kurteczki jeszcze sobie obejrzę i na spokojnie podejmę decyzję. Póki co czekam na więcej ciepła tak +15- i pod taką temp (i wzwyż) bede dobierał ciuchy. Nie szukam czegoś ciepłego na temperatury +5 czy +10C

Na pierwz yogień pojdie jakaś koszulka luźna i prawdopodobnie bluza MT500 ZIP a do tego luźne szorty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

A skoro masz te Gridlocki- czy one nadają sie na pogodą taka jak teraz czyli chłodną? Czy sprawdziły by się na lato (załamanie pogody, letni deszcz) i zalozenie ich zamiast krótkich. Bo prawdę mówiąc o takim zastosowaniu myślę.

 

Spodnie Endura Gridlock to bardzo specyficzny produkt. Ja przede wszystkim cenię ich wszechstronność. W zimę zakładam pod nie kalesony tzw. bieliznę termoaktywną, wiosną i na jesieni zakładam zwykłe jeansy (mieszczą się spokojnie, nic nie uciska i nie krępuje ruchów) cały piach na spodniach a jeansy czyste, a w lecie poprostu: jako przeciwdeszczowe. Najlepiej sprawdzają się przy niskich temparaturach. W ciepłe dni nogi strasznie się pocą i wtedy materiał przypominający plandekę samochodową przykleja się do nóg, trzeba się przyzwyczaić. Przydała by się w środku jakaś podszywka.

 

Spodnie zwinięte mieszczą się w kieszeni. Nie są odporne na przetarcia, gleba na asfalcie i są zmasakrowane. Wodoszczelność 100%. Ja chodzę w nich prawie na codzień, trochę szeleszczą, ale przynajmniej "plecy" suche :icon_wink:

 

NIe trzeba prać, je je czyszczę szczotką do butów, nie są idealnie czarne ale nietrzeba suszyc po praniu.

Edytowane przez Aurox
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

No i mam.

 

Mój zestaw to:

 

T-shirt Cairn S/S

szorty Hummvee

bluza MT500 ZIP

kurtka Rebound

 

Bluzy i kurtki jeszcze nie wykorzystywałem ale spodnie są świetne i koszulka też się sprawdza :-)

 

 

Teraz myślę jeszcze by zamiast długich spodni kupić nogawki lub nakolanniki :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

cześć,

 

Wprawdzie bluzę MT500 kupiłem wiosną ale do tej pory niewiele jej używałem gdyż było ciepło. A jeśli nawet się trochę ochładzało lub wieczorami zakładałem cieniutką kurtkę Rebound która świetnie zapewnia izolację termiczną.

Nie mniej jednak tydzień temu założyłem bluzę podczas wieczornego wyjazdu na miasto. Temp była ok 17C. Początkowo jadąc odczuwałem lekkie przenikanie powietrza ale po chwili gdy rozgrzałem się bardziej, było to fajne gdyż nie gotowałem się w niej. Nie wiem co jeszcze mógłbym dodać? Wykonanie bardzo staranne- bez zarzutu. Tył lekko przedłużany. W kieszonce wszyta na tasiemce szmatka do wycierania okularów. Po wewnętrznej stronie kieszonki wszyty jest "przepust" do słuchawek jeśli ktoś lubi słuchać podczas jazdy. Rękawy lekko wydłużone co nie powoduje ich zsuwania się podczas standardowej pozycji na rowerze.

Myślę że od września będę częściej w niej jeździł i będę mógł coś więcej powiedzieć. Na razie jeżdżę w Tshircie. Na niego założe bluzę a jeśli będzie jeszcze chłodniej, trzecią warstwę - kurtkę Rebound. Zobaczę jak mi się to sprawdzi. W razie czego pomyślę może o jakiejś cieplejszej koszulce z długim rękawem.

Ludzie różnie mają - ja zazwyczaj dość szybko marznę i lubię gdy jest mi ciepło. Zależy też jak kto jeździ. Ja z sakwami na bagażniku i kierownicy jeżdżę raczej spokojnie, bez szaleństw, to też nie pocę się aż tak jak osoby jeżdżące dużo szybciej.

 

Jeśli masz jakieś bardziej szczegółowe pytania, to proszę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

cześć,

 

Wprawdzie bluzę MT500 kupiłem wiosną ale do tej pory niewiele jej używałem gdyż było ciepło. A jeśli nawet się trochę ochładzało lub wieczorami zakładałem cieniutką kurtkę Rebound która świetnie zapewnia izolację termiczną.

Nie mniej jednak tydzień temu założyłem bluzę podczas wieczornego wyjazdu na miasto. Temp była ok 17C. Początkowo jadąc odczuwałem lekkie przenikanie powietrza ale po chwili gdy rozgrzałem się bardziej, było to fajne gdyż nie gotowałem się w niej. Nie wiem co jeszcze mógłbym dodać? Wykonanie bardzo staranne- bez zarzutu. Tył lekko przedłużany. W kieszonce wszyta na tasiemce szmatka do wycierania okularów. Po wewnętrznej stronie kieszonki wszyty jest "przepust" do słuchawek jeśli ktoś lubi słuchać podczas jazdy. Rękawy lekko wydłużone co nie powoduje ich zsuwania się podczas standardowej pozycji na rowerze.

Myślę że od września będę częściej w niej jeździł i będę mógł coś więcej powiedzieć. Na razie jeżdżę w Tshircie. Na niego założe bluzę a jeśli będzie jeszcze chłodniej, trzecią warstwę - kurtkę Rebound. Zobaczę jak mi się to sprawdzi. W razie czego pomyślę może o jakiejś cieplejszej koszulce z długim rękawem.

Ludzie różnie mają - ja zazwyczaj dość szybko marznę i lubię gdy jest mi ciepło. Zależy też jak kto jeździ. Ja z sakwami na bagażniku i kierownicy jeżdżę raczej spokojnie, bez szaleństw, to też nie pocę się aż tak jak osoby jeżdżące dużo szybciej.

 

Jeśli masz jakieś bardziej szczegółowe pytania, to proszę.

 

 

jak Ci się sprawdziła ta bluza, rok już minął możesz coś napisać. Muszę sobie coś skompletować na zimę, zamierzam spróbować endury skoro wszyscy tak zachwalają, póki co jestem w 100% zdecydowany na BaaBaa Merino bieliznę, chce jeździć całą zimę, tylko stawiam na przylegające do ciała ciuchy, a chyba z tym w endura jest problem.

Oczywiście najlepiej jakbym ograniczył wydatki, bo kasy nigdy za dużo, jednak nie kosztem późniejszego żałowania ze poskąpiłem i jest mi zimno, podobnie jak kolega jestem wrażliwy na zimno, zwłaszcza rąk i nóg, ale ten temat już zakończyłem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

cześć,

 

Bluza sprawdza sie bardzo dobrze. Praktycznie zawsze mam ją z sobą w sakwie- tak na wszelki wypadek. Jednak latem, w chlodniejsze dni zakaldam cieniutką Rebound, ktora momo wszystko daja fajne uczucie izoalcji ciepła.

W jesienno zimowe dni idzie jednak w ruch MT500. W ubieglym roku jezdzilem jeszcze na dzień przed Sylwestrem (+6C).

Mialem na sobie koszulkęz długim rękawem Frontline, na to MT500 i na to Rebound. Mała cebulka ale efekt fajny. Do tego na szyję zakladam chustę uniwessalną (Buff) i czasem jeszcze kołnież z polaru by nasunać na twarz ( tylko przy wiekszych chłodach).

Co do nóg to mam ochraniacze Thermolite i FS260.

Jednak najszybciej marzly mi stopy gdyz nie mam specjalnych butow na nizsze temperatury a jedynie grube skarpety Endury. Dlatego bralem zawsze termos z gorąca herbatą.

 

 

Wracając do samej bluzy MT500, to naprawdę jest godna polecenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak: najpierw kupilem Thermolite. Są dość dlugie i z lekkim ociepleniem od wewnętrznej strony, jednak odczuwalem przechlodzenie kolan podczas jazdy. Dlatego zdecydowalem sie kupic FS260, które w obrębie samych kolan mają wstawki ze specjalnej membrany (ponoć jakis hi-tech materiał) ktory faktycznei lepiej chroni przed wiatrem i wilgocią. Jest bardziej szeleszczący- coś jakby ortalion. Ochraniacze te są jednak troche krótsze niż te pierwsze.

Ponieważ nie mam dlugich spodni na chłodniejszą porę: zakładam krótkie spodenki Hummvee do tego nogawki Thermolite i na nie jeszcze dodatkowo te ocieplacze FS260 i jest dobrze.

Warto chronic kolana, ja chyba przez poprzednie lata nie zwróciłem na to uwagi. Wydawło mi się, że jadąc stawy na tyle pracująze sam ruch spowoduje odpowiednie ich "dogrzanie" i teraz przy pierwszych chlodach odczuwam "łamanie" i stosuję suplement polepszający "smarowanie" w stawach :-)

Edytowane przez ingaas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Mam pytanie dotyczące spodeni Endury na jesień/zimę (obcisłych) a konkretnie o zakresy temperatur. Szukam coś od -10 do 5-10 (poniżej -10 zakładałbym dodatkową bieliznę termoatywną). Obecnie mam Rogelli Banks i generelanie są ok ale przy temp 0 st. i wietrze trochę zimno jednak. Zastanawiam się nad Thermolite Biblogs lub Thermolite (bez szelek), BCM Nowatex, Accent Bora czy jakieś z sofshellem (tutaj mam obawy czy nie za gorąco w nich).

Mam ocieplacze na kolana Endury FS290. Z opisu wynika ze spodnie Endury też są z tego materiału to widzę, że trochę może być za słabo w samych spodniach przy poniżej 0.

Z kolei spodnie BCM Novatex są z membraną i bez, tutaj też mam wątpliwości jakie lepiej na podany zakres temp.

Accent Bora to chyba jednak na zimę i <0 st.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Generalnie nikt Ci nie powie, na jaką temperaturę jest dany ciuch, gdyż wpływa na to mnóstwo czynników - chociażby twoje preferencje, styl jazdy, pogoda, teren po ktorym jeździsz itp itd.

Osobiście używam spodni thermolite biblongs (te z szelkami) trzeci sezon. Są to moje jedyne i pierwsze długie spodnie, więc nie mam porównania. Poza nimi używam tylko krótkich obciślaków. Jeżdżę dosyć intensywnie, dużo się pocę i mam dobre krążenie, w krótkich spodniach jeżdzę do ok +10 stopni, zależnie od pogody. Przy + 8 stopniach w długich spodniach nadal jest mi za gorąco, ok 0-3 stopni jest najlepiej. Po godzinie w deszczu przy 8 stopniach zdecydowanie za zimno.

A o samych spodniach mogę ci powiedzieć że są świetnie wykonane (jak wszystko od Endury), mają wygodny krój. Jednak sam thermolite nie uchroni cię od wody ani od silniejszego wiatru, ma przede wszystkim dobrze oddychać, dlatego spodnie te najlepiej nadają się na jesień, łagodną zimę (ok -5 stopni) i wczesną wiosnę ;D Na cięższe warunki pogodowe spodnie powinny mieć membrane z przodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...