senjiro Napisano 6 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2010 W związku z tym, że za oknem pełno śniegu i temperatury oscylują poniżej zera, to dziś kilka słów na temat termoaktywnego podkoszulka Accent Mateo, której używam już kilka ładnych lat . Bluza wykonana jest z bioaktywnych włókien Meryl Skinlife. Ich zastosowanie zapobiega wyjałowieniu skóry i pozwala uniknąć powstawania nieprzyjemnych zapachów. Doskonale trzyma ciepło i odprowadza pot. Tyle słów od producenta. A jak to wygląda w praktyce? Bluza jest naprawdę bardzo ciepła i nie warto zakładać jej powyżej zera. Oddychalność nie poraża, ale należy pamiętać o tym, że jadąc na rowerze górna połowa naszego ciała pozostaje praktycznie w bezruchu i jest narażona na bardzo zimny wiatr. Używam jeszcze bluzy Crafta oraz Berknera i przyznam się szczerze, że Accenta zostawiam sobie na naprawdę ekstremalną pogodę. Jak można wyczytać w opisie i co potwierdzę w rzeczywistości bluza jest naprawdę miła w dotyku. Mi służy ona jako warstwa bezpośrednio na gołe ciało, a na nią ubieram tylko kurtę lub bluzę w zależności od pogody. Biegałem w niej, jeździłem na nartach i na rowerze – potwierdzam, że wszędzie spisuje się bardzo dobrze pod warunkiem, że ubierzemy ją na odpowiednią pogodę, w innym wypadku możemy się niemiłosiernie spocić. Co do samej ceny to muszę powiedzieć, że jest ona porównywalna do bluz innych producentów, więc wybór należy tylko do nas. Podsumowanie: Plusy: +bardzo ciepła + materiał miły w dotyku +porządnie wykonana + konkurencyjna cena Minusy: -mała oddychalność -nie schnie tak szybko jak zapewnia producent Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Niedzwiedz1 Napisano 6 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2010 (edytowane) Nie zgodzę się z częścią... Zasadniczo jest to podkoszulek a nie bluza, jak dla mnie dobrze odprowadza pot, pewnie nie idealnie ale całkiem dobrze. Nie warto zakładać powyżej zera? Ja zakładam już przy jakiś 15 stopniach, podkoszulka + koszulka i jest ok. Jak robi się zimniej to do wyżej wymienionego zestawu dochodzi kurtka wiatrówka, a przy temperaturach w okolicy zera to już podkoszulek, polar i wiatrówka, najwyraźniej mamy różne odczucia komfortu termicznego Zgodzę się z wymienionymi plusami, co do minusów to powiem, że nie jest wcale źle. Używam już jej 3 albo 4 lata w sezonie jesienno-zimowo-wiosennym. Mam wrażenie, że płaciłem za nią 60-70zł a nie 90 jak teraz, wtedy cena rzeczywiście była bardzo dobra, teraz już raczej po prostu dobra. A jak ktoś kupi to polecam przestrzegać zaleceń producenta dotyczących prania - co prawda nie zbiega się, ale wystarczyło kilka prań w wyższej temp. i z wirowaniem żeby straciła swoje właściwości anty-zapachowe - a wcześniej była bezwonna przez wiele jazd i delikatnych prań. Edytowane 6 Grudnia 2010 przez Niedźwiedź Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
senjiro Napisano 6 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2010 Nie pasowała mi ta nazwa podkoszulek, więc zmieniłem na bluza (termoaktywna w domyśle). Co do komfortu cieplnego to już każdy sam musi sobie ocenić. Faktycznie nasze się różnią Co nie zmienia faktu że moim zdaniem to całkiem fajna bluza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi