Skocz do zawartości

[bluza] accent mateo


senjiro

Rekomendowane odpowiedzi

W związku z tym, że za oknem pełno śniegu i temperatury oscylują poniżej zera, to dziś kilka słów na temat termoaktywnego podkoszulka Accent Mateo, której używam już kilka ładnych lat . Bluza wykonana jest z bioaktywnych włókien Meryl Skinlife. Ich zastosowanie zapobiega wyjałowieniu skóry i pozwala uniknąć powstawania nieprzyjemnych zapachów. Doskonale trzyma ciepło i odprowadza pot. Tyle słów od producenta. A jak to wygląda w praktyce?

 

Bluza jest naprawdę bardzo ciepła i nie warto zakładać jej powyżej zera. Oddychalność nie poraża, ale należy pamiętać o tym, że jadąc na rowerze górna połowa naszego ciała pozostaje praktycznie w bezruchu i jest narażona na bardzo zimny wiatr. Używam jeszcze bluzy Crafta oraz Berknera i przyznam się szczerze, że Accenta zostawiam sobie na naprawdę ekstremalną pogodę. Jak można wyczytać w opisie i co potwierdzę w rzeczywistości bluza jest naprawdę miła w dotyku. Mi służy ona jako warstwa bezpośrednio na gołe ciało, a na nią ubieram tylko kurtę lub bluzę w zależności od pogody. Biegałem w niej, jeździłem na nartach i na rowerze – potwierdzam, że wszędzie spisuje się bardzo dobrze pod warunkiem, że ubierzemy ją na odpowiednią pogodę, w innym wypadku możemy się niemiłosiernie spocić. Co do samej ceny to muszę powiedzieć, że jest ona porównywalna do bluz innych producentów, więc wybór należy tylko do nas.

 

Podsumowanie:

 

Plusy:

 

+bardzo ciepła

 

+ materiał miły w dotyku

 

+porządnie wykonana

 

+ konkurencyjna cena

 

 

 

Minusy:

 

-mała oddychalność

 

-nie schnie tak szybko jak zapewnia producent

 

142_1_big.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zgodzę się z częścią...

Zasadniczo jest to podkoszulek a nie bluza, jak dla mnie dobrze odprowadza pot, pewnie nie idealnie ale całkiem dobrze.

Nie warto zakładać powyżej zera? Ja zakładam już przy jakiś 15 stopniach, podkoszulka + koszulka i jest ok. Jak robi się zimniej to do wyżej wymienionego zestawu dochodzi kurtka wiatrówka, a przy temperaturach w okolicy zera to już podkoszulek, polar i wiatrówka, najwyraźniej mamy różne odczucia komfortu termicznego :)

Zgodzę się z wymienionymi plusami, co do minusów to powiem, że nie jest wcale źle.

Używam już jej 3 albo 4 lata w sezonie jesienno-zimowo-wiosennym. Mam wrażenie, że płaciłem za nią 60-70zł a nie 90 jak teraz, wtedy cena rzeczywiście była bardzo dobra, teraz już raczej po prostu dobra.

A jak ktoś kupi to polecam przestrzegać zaleceń producenta dotyczących prania - co prawda nie zbiega się, ale wystarczyło kilka prań w wyższej temp. i z wirowaniem żeby straciła swoje właściwości anty-zapachowe - a wcześniej była bezwonna przez wiele jazd i delikatnych prań.

Edytowane przez Niedźwiedź
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...