brunox Napisano 5 Grudnia 2010 Napisano 5 Grudnia 2010 cześć, czy brunox deo nadaje się do czyszczenia i konserwacji tylnego dampera, takiego jak Rock Shox Ario 2.1?
darex Napisano 5 Grudnia 2010 Napisano 5 Grudnia 2010 A czy jest napisane w instrukcji obsługi żeby go czyścić i konserwować poprzez natryskiwanie jakiegoś środka?
brunox Napisano 5 Grudnia 2010 Autor Napisano 5 Grudnia 2010 Nie dostałem do niego instrukcji, a w internecie też niezbyt znaleźć nie mogę. Tutaj coś jest po angielsku: http://www.sram.com/_media/techdocs/06RearCombo_English.pdf'>http://www.sram.com/_media/techdocs/06RearCombo_English.pdf Tutaj jeszcze jedna po polsku: http://www.harfa-harryson.com.pl/new/download/instrukcja-amortyzatory-RockShox-2006.pdf'>http://www.harfa-harryson.com.pl/new/download/instrukcja-amortyzatory-RockShox-2006.pdf Z niej wynika, że chyba można konserwować brunoxem. Strona 42 "Oczyść amortyzator używając łagodnego środka czyszczącego i szczotki, następnie zakonserwuj preparatem BRUNOX." Nie dostałem do niego instrukcji, a w internecie też niezbyt znaleźć nie mogę. Tutaj coś jest po angielsku: http://www.sram.com/_media/techdocs/06RearCombo_English.pdf Tutaj jeszcze jedna po polsku: http://www.harfa-harryson.com.pl/new/download/instrukcja-amortyzatory-RockShox-2006.pdf Z niej wynika, że chyba można konserwować brunoxem. Strona 42 "Oczyść amortyzator używając łagodnego środka czyszczącego i szczotki, następnie zakonserwuj preparatem BRUNOX." sorry mój błąd. chodziło o ARIO 2.R
darex Napisano 5 Grudnia 2010 Napisano 5 Grudnia 2010 Szkoda, że w oryginalnej wersji po angielsku dostarczonej bezpośrednio od producenta ARIO 2.1 nie ma takiego wyrażenia jak "następnie zakonserwuj preparatem BRUNOX." Tak wygląda konserwacja amortyzatora ARIO 2.1: http://www.sram.com/_media/techdocs/2005-2006%20Ario%20-%20MC3%20-%20MC3R%20Svc%20Guide%20-%20Rev_A.pdf Producent twierdzi, że należy: 19. Spray shock with isopropyl alcohol and wipe clean. Replace decals if necessary. Czyli odtłuścić cały amortyzator przez założeniem do ramy a smarowanie komory powietrznej odbywa się poprzez odkręcenie jej i nasmarowanie wewnątrz olejem co można zrobić w domowych warunkach. Tak sobie przeglądam tą instrukcje i czytam: "Olej amortyzujący o gęstości 5 W, 10 W, 15 W". Człowiek jest zawsze człowiekiem i popełnia błędy. Myślę, że to się tyczy wszystkich ARIO a nawet wszystkich amortyzatorów powietrznych.
brunox Napisano 5 Grudnia 2010 Autor Napisano 5 Grudnia 2010 Rebe SL moj znajomy pryska Brunoxem Deo i jest zadowolony. Benzyna ekstrakcyjna nadaje się do umycia tego ARIO?
darex Napisano 5 Grudnia 2010 Napisano 5 Grudnia 2010 REBA SL to widelec. Woda z płynem do mycia naczyń powinna być okej no chyba, że masz pod ręką alkohol izopropylowy.
1415chris Napisano 5 Grudnia 2010 Napisano 5 Grudnia 2010 Sa ludzie ktorzy psikaja brunoxem i tacy ktorzy tego nie robia, obie strony wydaja sie byc zadowolone. Bez wzgledu na 'magiczne' dzialanie tego preparatu, nie moze to zastapic okresowych czyszczen i konserwacji amora (wg zalecen producenta). Ja psikam i robie servisy moim amorom.
c1ach Napisano 5 Grudnia 2010 Napisano 5 Grudnia 2010 Czyli odtłuścić cały amortyzator przez założeniem do ramy a smarowanie komory powietrznej odbywa się poprzez odkręcenie jej i nasmarowanie wewnątrz olejem co można zrobić w domowych warunkach. Autorowi tematu chodziło chyba bardziej o codzienne czynności typu wydobycie wszelkiego brudu z uszczelek po jeździe, raczej nikt nie będzie rozbierał komory powietrznej po każdej przejażdżce Brunox na uszczelki z pewnością mu nie zaszkodzi. Serwis komory powietrznej w zależności od upodobań co 6 - 12 miesięcy.
1415chris Napisano 5 Grudnia 2010 Napisano 5 Grudnia 2010 Serwis komory powietrznej w zależności od upodobań co 6 - 12 miesięcy. Ja bym to bardziej uzaleznil od ilosci km, warunkow i terenu w ktorym sie jezdzi. Pewnie ze brunox nie zaszkodzi ale wydaje mi sie ze jego 'magiczne' dzialanie moze zaszkodzic wielu amortyzatorom. Ludzie moga pokladac w nim za duzo 'wiary', a utrzymanie amora w sprawnosci sprowadza sie do jego dopowiednio czestego serwisowania, a nie czestego psikania zewnetrznych goleni.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.