Niedzwiedz1 Napisano 6 Grudnia 2010 Napisano 6 Grudnia 2010 Manetek też tak bardzo nie widać przy pierwszych oględzinach roweru. Polemizowałbym, jakoś specjalnie to one ukryte nie są A mieszanie grup osprzętu jak najbardziej ma sens, korzyści z manetek i przerzutek xt zauważy zdecydowana większość świadomych rowerzystów, natomiast wyższość korby xt nad slx wychodzi już chyba tylko na wadze i przy laboratoryjnej kontroli sztywności zresztą korba deore też jest w zupełności wystarczająca. Z kolei jak ktoś nie liczy każdego grama to może sto parę złotych przyoszczędzić na różnicy między kasetami deore i xt.
TocaS Napisano 6 Grudnia 2010 Napisano 6 Grudnia 2010 O ile do przerzutek XT zamontowałbym manetki XT o tyle nic nie przeszkadzałoby mi w zamontowaniu kasety, łańcucha i korby Deore. Więc do końca się nie mogę z tym zgodzić. Grupy to teoria, a w praktyce warto czasami mieszać.
cynamon Napisano 6 Grudnia 2010 Napisano 6 Grudnia 2010 Polemizowałbym, jakoś specjalnie to one ukryte nie są A mieszanie grup osprzętu jak najbardziej ma sens, korzyści z manetek i przerzutek xt zauważy zdecydowana większość świadomych rowerzystów, natomiast wyższość korby xt nad slx wychodzi już chyba tylko na wadze i przy laboratoryjnej kontroli sztywności zresztą korba deore też jest w zupełności wystarczająca. Z kolei jak ktoś nie liczy każdego grama to może sto parę złotych przyoszczędzić na różnicy między kasetami deore i xt. Manetki to może nie najlepszy przykład, ale mi chodziło o zasadę jaką kierują się producenci rowerów z niższej i średniej półki cenowej. Jeżeli chodzi o mieszanie grup osprzętu, to też pisałem, że można, ale bez przesady. Czytaj dokładnie posty w całości, a nie wybieraj sobie pojedynczych zdań. Korba SLX i XT owszem nie wiele się różni i to można zaliczyć właśnie do tego mieszania w granicach rozsądku. Korba Deore ma bardziej wiotkie zębatki i zwykłe ramiona, co zalicza ją już do grup amatorskich lub rekreacyjnych. Wcale nie trzeba nic mierzyć laboratoryjnie, żeby stwierdzić, że pod obciążeniem działa znacznie gorzej niż SLX i XT. Łączenie XT z Deore już nie jest poważne. Deore nie nadaje się na zawody, a przynajmniej nie do tego została przeznaczona, bo jej działanie w błocie i pod obciążeniem pozostawia wiele do życzenia.
Grzeniu Napisano 6 Grudnia 2010 Autor Napisano 6 Grudnia 2010 Mam w planie pierwsze starty w maratonie jakimś, dlatego właśnie poszedłem w kierunku klas bardziej zawodniczych.Ogólnie mam już jako taki ogląd na sprawę i wizję całości.Rozpocząłem już układy z rodzicielami, dotyczące dużych dotacji,mam nadzieję,że się uda Dzięki za wszelkie głosy w temacie.Ja już w sumie wiem wszystko co chciałem,także mam nadzieję,że temat posłuży teraz innym, mającym podobne dylematy, co moja persona.
cynamon Napisano 6 Grudnia 2010 Napisano 6 Grudnia 2010 O ile do przerzutek XT zamontowałbym manetki XT o tyle nic nie przeszkadzałoby mi w zamontowaniu kasety, łańcucha i korby Deore. Więc do końca się nie mogę z tym zgodzić. Grupy to teoria, a w praktyce warto czasami mieszać. Warto, ale bez przesady. Dlaczego nie czytacie postów w całości?? Pisałem, że ma to sens ale w granicach rozsądku. Mieszanie grup amatorskich i rekreacyjnych takich jak Deore z grupami zaliczanymi do zawodniczych to już jest co najmniej bez sensu. Założenie łańcucha i kasety Deore do reszty z grupy XT, tak na siłę można przeżyć, ale ja i tak bym czegoś takiego nie założył. Kaseta XT jest precyzyjniej wykonana i działa lepiej niż Deore. Jest też trwalsza i dłużej zachowa dobrą jakość działania. Jak ktoś chce oszczędzić w ten sposób to jego sprawa. Przerabiałem już takie warianty i wiem, że nie warto.
TocaS Napisano 6 Grudnia 2010 Napisano 6 Grudnia 2010 Tak się składa, że również przerabiałem takie warianty i tak z autopsji o ile manetki XTR z przerzutką XTR na kasecie Deore z łańcuchem deore biegi zmieniały bezszelestnie i szybko o tyle nie widziałem różnicy w działaniu z tą samą manetką i z tą samą przerzutką XTR z kasetą XT i łańcuchem XTR. Nawet zużycie w km jest podobne. Dlaczego przesiadłem się na XT ? Estetyka, waga, aluminiowy bębenek, kaprys, przypływ gotówki.
cynamon Napisano 6 Grudnia 2010 Napisano 6 Grudnia 2010 Tak się składa, że również przerabiałem takie warianty i tak z autopsji o ile manetki XTR z przerzutką XTR na kasecie Deore z łańcuchem deore biegi zmieniały bezszelestnie i szybko o tyle nie widziałem różnicy w działaniu z tą samą manetką i z tą samą przerzutką XTR z kasetą XT i łańcuchem XTR. Nawet zużycie w km jest podobne. Dlaczego przesiadłem się na XT ? Estetyka, waga, aluminiowy bębenek, kaprys, przypływ gotówki. Może mamy inną definicję dobrego działania. Ty mówisz "bezszelestnie". Ja wolę jednak jak zmieni mi bieg pod obciążeniem, nawet w błocie, gdy łańcuch nie ma już smaru. Kaseta XT ma o wiele sztywniejsze zębatki (szczególnie te większe), bo umieszczone na pająku alu. W kasecie Deore zębatki bardziej wyginają się na boki, co skutkuje gorszą pracą pod obciążeniem.
Niedzwiedz1 Napisano 6 Grudnia 2010 Napisano 6 Grudnia 2010 Warto, ale bez przesady. Dlaczego nie czytacie postów w całości?? Pisałem, że ma to sens ale w granicach rozsądku. Mieszanie grup amatorskich i rekreacyjnych takich jak Deore z grupami zaliczanymi do zawodniczych to już jest co najmniej bez sensu. Widziałem kiedyś zawodników na rowerach z pełnym alivio... jednolite teamowe stroje, start w mazovi (chyba, ale na innym nie byłem, więc może prawie na pewno:P). XT niby zawodnicze, ale jakoś nie przeszkadza to wielu osobom (w tym również mi) na wykorzystywanie jej w celach niezawodniczych, jak jest możliwość to czemu nie szarpnąć się na lepszą pracę napędu, w końcu niezawodniczo wcale nie oznacza spacerowo czy niedzielnie. I jak dla mnie granicą rozsądku jest właśnie mieszanie deore i xt przecież te grupy są prawie koło siebie w hierarchii. Założenie łańcucha i kasety Deore do reszty z grupy XT, tak na siłę można przeżyć, ale ja i tak bym czegoś takiego nie założył. Kaseta XT jest precyzyjniej wykonana i działa lepiej niż Deore. Jest też trwalsza i dłużej zachowa dobrą jakość działania. Jak ktoś chce oszczędzić w ten sposób to jego sprawa. Przerabiałem już takie warianty i wiem, że nie warto. Dziwne, chyba często pojawiała się na forum informacja, że kaseta XT to przede wszystkim niższa masa i możliwość założenia na alu bębenek. Poza tym jak patrzę na cenę kasety XT to mam wrażenie, że nie warto bo i tak za 10kkm pójdzie do śmieci, no może trochę więcej... O trwałości też pisano, że nie wiele lepsza od deore.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.