Wimp Napisano 2 Grudnia 2010 Napisano 2 Grudnia 2010 Witam. Mam pytanie, czy da się jeździć na rowerze po górach w zimie. Dzisiaj chciałem pojechać trochę w las i spotkała mnie niemiła niespodzianka. Taka "niespodzianka", bo można było się tego spodziewać. W miejscu gdzie było około 20cm puszystego śniegu nie dało się jechać, ruszyć ani nic. Pedałowałem i nie jechałem. Moje opony to: przód: Kenda Nevegal Stick-E, 26x2.1" tył: Kenda Nevegal DTC, 26x2.1" Rower: Giant trance x4 2010. Chciałbym, aby opony jak najlepiej sprawowały się podczas zimowej jazdy w terenie (po lesie), w kopiastym śniegu, czasem lód, lecz zwykłe opony powinny dać radę twardej nawierzchni. Nie jest to jazda po równym. Tak więc chyba kolcie za dużo nie dadzą, a jeśli z kolcami to tak żeby ich strasznie dużo nie było. Czy będzie jakaś różnica w porównaniu do moich obecnych opon?? Jeśli możecie podajcie jakieś fajne modele ogumienia, które (jeśli takie są) by się nadawały był bym wdzięczny. Z góry dziękuję za odpowiedź i przepraszam za błędy, jeśli takowe się pojawiły.
Fludi Napisano 2 Grudnia 2010 Napisano 2 Grudnia 2010 Potrzebujesz na takie warunki szerokie opony 2.25 z ciężkim bieżnikiem na najgorszy teren. I dobrze by też było jakby opony miały kolce, znacznie to zwiększy trakcję.
olomaster Napisano 2 Grudnia 2010 Napisano 2 Grudnia 2010 Ja bym proponował maxxisy wetscreamy. Z małą ilością powietrza dobrze radzą sobie w kopnym śniegu.
Wimp Napisano 2 Grudnia 2010 Autor Napisano 2 Grudnia 2010 A można by uzyskać jakieś linki do stron z takimi oponami. Zupełnie nie wiem czym się kierować, mając zdjęcie zaledwie. W takich sprawach mogę się zdać jedynie na was, bo moja wiedza jest ograniczona, a kupując przez internet, jest małe pole manewru.
d0cent Napisano 2 Grudnia 2010 Napisano 2 Grudnia 2010 W zeszłym roku byłem na Turbaczu w zimie. Maxis Wetscream 2,2" i było ok. Choć oczywiście jak amsz zaspę to zapomnij o jeździe po niej
Wimp Napisano 2 Grudnia 2010 Autor Napisano 2 Grudnia 2010 A o ile tak około % ta opona poprawi jazdę?? A kolce jak się jedzie po drodze asfaltowej to się nie popsują?? Tak jak pisałem szukam opony do zimowej jazdy w śniegu nie utwardzonym, po lesie. Maxis Wetscream 2,2" dadzą rade?? Aha, i bardzo dziękuję za waszą pomoc.
Matti95 Napisano 2 Grudnia 2010 Napisano 2 Grudnia 2010 Również sądzę że maxxis wet screams bedzie dobra na takie warunki A tu masz przykładowy link tej oponki http://allegro.pl/maxxis-wet-scream-2-2-okazja-polecam-i1343723334.html pozdrawiam
Mod Team mrmorty Napisano 2 Grudnia 2010 Mod Team Napisano 2 Grudnia 2010 Cześc co do oponek to zajrzyj tutaj test opon. Fludi: nie da się połączyc wysokiego rzadkiego bieżnika na trudny teren z kolcami(przynajmniej producenci tak nie połączyli, same przecież wysokie klocki pełnią w pewnym sensie rolę kolców). Albo kolce i ulice lekki teren(ubity śnieg oraz oblodzone powierzchnie) albo wspomniany przeze mnie wyżej rodzaj bieżnika i praktycznie uniwersalnie (oprócz lodu). Używam Wetscreamów - dobrze się spisują na leśnych ścieżkach, pod warunkiem, że już po tym śniegu jechał jakiś samochód lub leży niewiele śniegu. Na 20 cm śniegu i więcej to słabo to widzę. Niskie ciśnienie, chociaż proponowałbym przesiąśc się na gąsienice
Wimp Napisano 2 Grudnia 2010 Autor Napisano 2 Grudnia 2010 Super. Jeszcze się zastanowię, ale duża szansa że wybiorę te wet screams. Jeszcze takie pytania. Czy one na pewno pasują do mojego roweru? I czy dozo one zmienia w porównaniu z tymi moimi (wiem że się powtarzam).
Sandacz Napisano 2 Grudnia 2010 Napisano 2 Grudnia 2010 te Twoje Kendy wcale nie wyglądają tak źle w kontekście błota czy śniegu. Kiedy piszesz o jeździe po 20 cm śniegu to mi szczena opada. Już 10 cm kopnego, nieubitego śniegu to niezłe wyzwanie z punktu widzenia oporów, jakie stawia on oponom... choćby miały i pięciocentymetrowe klocki :-)
Mod Team mrmorty Napisano 2 Grudnia 2010 Mod Team Napisano 2 Grudnia 2010 Czy pasują - jeśli z przodu masz amorek to na 93,81% nie będzie problemów ze zmieszczeniem balona tych maxxisów chociażby w rozmiarze 2,2. Jeśli masz sztywny widelec to lepiej zmierz. Tył też wypadałoby zmierzyc by nie było niespodzianek, choc tylny widelec jest przeważnie szerszy od przedniego (jeśli przód jest sztywny). Obecne oponki masz całkiem ciekawe, ale ciut za wąskie. Już ten sam model w rozmiarze 2,1 dużo by zmienił bo są przecież przeznaczone na mokre luźne nawierzchnie. Wety mają dłuższe i węższe klocki które na ubitym śniegu zadziałają jak kolce na lodzie. Na pewno przewagę odczujesz przy hamowaniu w śniegu i jak wjedziesz w breję śniegową połączoną z błotem. Na twardym (jakieś niesypane solą, ale ubite boczne drogi) to już szalonej różnicy nie będzie. Zauważ też (na podstawie zdjęcia z allegro, proponowanego przez mojego przedmówcę), że te opony nie lubią asfaltu i kamieni. Na asfalcie szybko znikają a kamienie bardzo szarpią kolce. Poza śniegiem i błotem lub miękkim terenem, to te opony na wiele się nie przydadzą.
Wimp Napisano 3 Grudnia 2010 Autor Napisano 3 Grudnia 2010 One mają być używane wyłącznie w zimie, śnieg (najczęściej luźny) i błoto.
Fludi Napisano 3 Grudnia 2010 Napisano 3 Grudnia 2010 mrmorty, wiem Moja wypowiedź raczej była bardzo ogólna, szczególnie, że u mnie w takie śniegi rower raczej idzie w odstawkę Jedyne co wiem to, że Ice Spiker Schwalbe bardzo dobrze się sprawdzają w miejskich warunkach zimą.
nabial Napisano 3 Grudnia 2010 Napisano 3 Grudnia 2010 czegos nie rozumiem...ogolnie w gorach sporo podjazdow jest awykonalnych, gdy jest mokro, a autor chce jezdzic w sniegu...
edghaar Napisano 3 Grudnia 2010 Napisano 3 Grudnia 2010 nabiał - to chyba należy sie cieszyć i kibicować Niektóre szlaki są w zimie przystosowywane pod biegówki, więc na rowerze pewnie też da rade. Inna sprawa, czy można mówić o przyjemności z jazdy w takich warunkach...
tobo Napisano 3 Grudnia 2010 Napisano 3 Grudnia 2010 Temat kolcowanek był już przerabiany wiele razy, to są opony które pomagają jedynie na lodzie, zlodowaciałym śniegu, w warunkach śniegu kopnego nie mają żadnego sensu JEŚLI chodzi o kolce. Co do wet screamów to był nawet test porównawczy w warunkach zimowych i były bardzo dobre dopóki nie było lodu. Trzeba też pamiętać że są to z załozenia producenta opony na błoto czyli podłoże zapadające się. Jazda na nich po np asfalcie lub innym zupełnie nie poddającym się podłożu może być dosyć ryzykowna bo klocki są wysokie i poddają się, przez co może być mało stabilnie. Ogólnie: na śniegu dobrze poradzą sobie opony o klockach duzych, szerzej rozstawionych.
Wimp Napisano 3 Grudnia 2010 Autor Napisano 3 Grudnia 2010 Już chyba się zdecyduje na te MAXXIS WET SCREAM 26x2,2 70A. Tylko jaki rodzaj gumy?? Miększy czy twardszy?? Żeby się jakoś strasznie szybko nie starły, a na zimę prawie wyłącznie używane. Jeszcze są te, twardsze MAXXIS WET SCREAM 26x2,2 2PLY 42A Czy kupić obie takie same?? I które lepsze, twardsze czy miększe??
tobo Napisano 3 Grudnia 2010 Napisano 3 Grudnia 2010 42a to wyścigowa mieszanka opon maxxisa, czytaj: super miękka. Zakładając jednak że faktycznie będziesz jeździł tylko po kopnym śniegu to nie powinno wpływać na jej żywot, który w warunkach zawodniczego dh może być bardzo krótki. Mieszanka 70 a stosowana jest w oponach które mają mieć długi przebieg, jednak ich przyczepność będzie dużo gorsza.
Wimp Napisano 3 Grudnia 2010 Autor Napisano 3 Grudnia 2010 Teraz, coś nie związanego z tematem, jak dbać o rower w zimie?? Sorki, że to tu, ale myślę że nie opłaca się tworzyć nowego tematu.
premier2 Napisano 3 Grudnia 2010 Napisano 3 Grudnia 2010 Nie przepraszaj, tylko zajrzyj do odpowiedniego działu. Tematów,w tym świeżych, jest całe mnóstwo..
Wimp Napisano 3 Grudnia 2010 Autor Napisano 3 Grudnia 2010 Przeproszę ponownie, rzeczywiście takich tematów jest bardzo dużo. Nie miałem czasu, aby pooglądać inne i tak sobie napisałem. Nie będę zabierał już waszego czasu, uzyskałem na wszystkie moje pytania satysfakcjonujące odpowiedzi. Życzę miłej jazdy.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.