DodoM Napisano 23 Października 2005 Napisano 23 Października 2005 Witam wszystkich Szukam solidnego roweru do XC za najwyżej 3000zł. Koniecznie hamulce tarczowe (dosyć ostry styl jazdy) i najlepiej kombinacja Deore/Alivio lub Deore/Deore. Czekam na wasze propozycje i opinie Z góry dziękuję
skrzynia Napisano 23 Października 2005 Napisano 23 Października 2005 Witaj na forum. Na początek kilka spraw : - ZASADY PISANIA NOWYCH TEMATÓW - tytuł tematu był nieprawidłowy; brak " [ ] ". - Nie ten dział - powinno być rowery/ramy; - Opcji Przyklejony/Ogłoszenie używamy tylko w uzasadnionych przypadkach - jeżeli temat jest naprawdę istotny.
Kriss Napisano 23 Października 2005 Napisano 23 Października 2005 Może Kelly's Madman :arrow: spełnia Twoje wymagania... Ma tarczówki Hayes'a, nie jest to jakiś super model, ale na początek... Przód, tył i manetki Deore (tył w moim Magnusie - czyli Madmanie bez tarcz - zmieniłem za dopłatą na XT, kolega ma Madmana i zrobił tak samo, zapłacił 2899zł bo przerzutkę dostał jako "rabat"). PS. Co oznacza Twoim zdaniem ostry styl jazdy? Może wystarczyłyby Ci jakieś dobre V-brake'i, np. Avid'y Single Digit 7?
Astropath Napisano 23 Października 2005 Napisano 23 Października 2005 A moze Decathlon Rockrider 8.1. Cena tylko 2899 i wygrał w kategorii power i econo w teście MR (nr 4/05) "Rowery do maratonów do 4000zł". przerzutka p/t - deore/lx. Hamulce hydrauliczne Hayes sole. Amorek Axel Elite 80mm LO. W tej chwili, jako że to koniec sezonu, myślę że dostałbyś go za jakieś 2300zł. Resztę przeznaczysz na dokupienie peryferiów (lampki, licznik, buty - rower ma pedały zatrzaskowe).
Jacke Napisano 24 Października 2005 Napisano 24 Października 2005 Zajrzyj morze do ski teamu i obejrzyj rowerki garego. Mialbys super baze do roweru
Gość kamoreks Napisano 24 Października 2005 Napisano 24 Października 2005 Nie kupuj gotowego bika. Sam złóż(wybierz części) ja mam 2300 zł to sam składam. I już w tym będe miał XT na tył, kaseta lx i lancuhc XT a reszta deore. A amorek możesz wziąć lepszy jakiś.
DodoM Napisano 25 Października 2005 Autor Napisano 25 Października 2005 A co powiecie na temat Gianta Iguany, lub Kelly's Salamander? Nadają się do XC?
BART_osz Napisano 25 Października 2005 Napisano 25 Października 2005 Posluchaj Kamoreksa - postaw na skladanie roweru. Kupujac czesci w jednym sklepie na pewno dostaniesz duze upusty. Sam kupilem rower za 3 klocki ... a potem wymienilem w nim prawie wszystko :lol: Wtopilem troche kasy - nie popelniaj tego samego bledu.
Jacke Napisano 26 Października 2005 Napisano 26 Października 2005 No ale na wyprzedarzach tez mozna cos fajnego kupic. Czasami nie uda ci sie zlozyc czegos tej klasy, bo ludzie biora prowizje od czesci a nie od bajka. Pozatym nie kazdy ma talent/czas na skladanie. Mnie moze kreci grzebanie w rowerku ale nie koniecznie wszystkich Jesli zdecydujesz sie na skladanie to pamietaj ze rama to podstawa
Gość Gazda Napisano 26 Października 2005 Napisano 26 Października 2005 http://www.allegro.pl/show_item.php?item=69754892 a ja proponuję to
DodoM Napisano 27 Października 2005 Autor Napisano 27 Października 2005 Owszem, fajny sprzęt, ale się nie wyrobie...planuje kupno roweru na wiosne, a teraz robie rekonesans w ofertach. Czy ktoś się orietuje ile taki nowy Cube kosztuje? I jeszcze jedno: Co powinien mieć rower do XC, jeśli chciałbym go składać?
Pikul Napisano 27 Października 2005 Napisano 27 Października 2005 Rame, amortyzator, koła, kierownica, mostek,siodełko.... :-P :mrgreen:
radosuaf Napisano 29 Października 2005 Napisano 29 Października 2005 A może Kona Kikapu? Albo NRS 4, ale jest bez tarczówek...
riker Napisano 29 Października 2005 Napisano 29 Października 2005 Ja uwazam, ze skladanie wcale nie jest tansze.......moze pozwala na uzycie czesci, ktore podobaja nam sie bardziej, moze byc bardziej emocjonujace........ale rzadko bywa ekonomicznie uzasadnione. Czy pulap 3000 zl to juz wystarczajaca kwota? Do xc wybralbym fula ( NRS ) nas niedrogich komponentach. Zawsze jest tez internet.........za okolo $1000 mozna spotkac niezle fule na wyprzedazy w usa
DodoM Napisano 30 Października 2005 Autor Napisano 30 Października 2005 Zdecydowanie górna granica to 3000zł, i tak szczerze mówiąc to wolałbym solidnego hardtaila... [ Dodano: 2005-10-30, 15:00 ] Właśnie przeglądam oferte skiteamu i trzeba przyznać że są przyzwoite rowerki w zaskakująco nickich cenach...taka Kona Kikapu z 5000zł przeceniona na 3000zł...
radosuaf Napisano 31 Października 2005 Napisano 31 Października 2005 Toteż podałem, ale solidny hardtail to raczej nie jest . Ja bym osobiście wolał NRS-a, jesli byś jednak chciał łyknąć fulla. W Maks Sporcie w Poznaniu jest za 2699 albo 2799.
riker Napisano 1 Listopada 2005 Napisano 1 Listopada 2005 no sa niezle rowery za powiedzmy przyslowiowy "tysiac papierow". ot mozna sie zatracic w masowce, jak trek 6700, ale mozna isprobowac czegos specjalnego. prosze: jamis dakota 2006 albo troszke drozej z ta sama rama: jamis dakota lepszy
Marc1n Napisano 1 Listopada 2005 Napisano 1 Listopada 2005 Ja tez jestem za zakupem full'a, czy to w Polsce, czy z USA. Myślę, że jak zainteresowany kupnem porozmawia z rikerem, to on mu pomoże dobrać rowerek i powie jak to go z tego usa przetransportować do Polski. Niestety, co do składania, to się nie zgodzę z kolegą, co się riker nazywa. Sam składałem, więc jako tako wiem. No i co najważniejsze, możemy dobrać rowerek do naszych potrzeb
riker Napisano 4 Listopada 2005 Napisano 4 Listopada 2005 wychodzi taniej jak kombinujemy z czesciami starszymi, uzywanymi badz niepewnego pochodzenia.........w przyslowiiowym rowreze np. mongoose teocali super ( $2300 ), jest amor za $675 ( Talas 130R ), szok za 350 ( RP3 ), hamulce za $500 ( juicy 7 ), kiera za $90 ( truv. team ) korba za $250 ( tru team )...........itd......sama rama sprzedaje sie za ok $1300 ........jak sie to pododaje, nie widze sensu. Sam skladalem kilka swoich pierwszych [ 1,2,3,4,5 - piec sztuk ] mtb [ teraz skladam szose, skladam bo chce miec, jak chce, a nie taniej ]. Sens jest gdy za czynamy od marnego roweru, w miare zbierania kasy zmieniamy komponenty, potem widelec, i na koncu rame.........czesto wychodzi drozej w rozliczeniu.
Gość Anonymous Napisano 4 Listopada 2005 Napisano 4 Listopada 2005 teraz skladam szose, skladam bo chce miec, jak chce, a nie taniej ]. I to jest sedno składania od podstaw - tworzy sią coś nie taniej , ale pod swój gust .
Marc1n Napisano 4 Listopada 2005 Napisano 4 Listopada 2005 No to ja stoworzyłem i dalej tworzę pod swój gust :wink:
DodoM Napisano 8 Lutego 2006 Autor Napisano 8 Lutego 2006 No i w końcu sobie kupiłem Kone Fire Mountain...nie jest to może dokładnie to co miało być (małe cięcia budżetowe) ale ogólnie rzecz biorąc jestem zadowolony z tego bika. Przesiadka z jakiegoś hipermarketowego Mamutha na Kone jest dosyc niezwykła hehe Z niecierpliwością czekam na wiosnę, żeby móc ostro przetestowąć sprzęt
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.