Szogun123 Napisano 6 Grudnia 2010 Autor Napisano 6 Grudnia 2010 Raczej jestem zdecydowany na ramkę A2. Raz, że A6 jest droga, dwa, że nie ma 19" tylko 18" i 20" (a 20" ciężko dostać). Ale mam jeszcze jeden problem.. tzn u mnie w ramie rozstaw tylnych widełek to 135mm a w aukcji napisane jest, że 140mm, błąd, czy to nie ma większego znaczenia i i tak będzie pasować? No i dalej mam pytanie odnośnie siodełka. I jeszcze jedno. Przy moim wzroście jaką długość korby wybrać? 170mm czy 175mm? Mój wzrost to ok. 178cm. Wogóle to moja przednia przerzutka Tourney'a ogarnie tę korbę? Bo teraz mam 26/36/48 a to będzie 22/32/44. I czy jakoś znacznie odczuje brak 4 zębów jeśli chodzi o Vmax? (Tak, głupio to brzmi... ) Jeszcze jedno! Jaka najtańsza sztyca 27,2mm (teraz mam 28,8mm)? Teraz mam jeszcze stary typ z tym mocowaniem na jarzmo, które jest zakładane oddzielnie na rurę.
Zidentyfikowany Napisano 6 Grudnia 2010 Napisano 6 Grudnia 2010 Jeszcze jedno! Jaka najtańsza sztyca 27,2mm Najtańsza to ile dla Ciebie? Chyba lepiej dołożyć i mieć wszystkie zęby
Szogun123 Napisano 6 Grudnia 2010 Autor Napisano 6 Grudnia 2010 Najtańsza w sensie najtańsza, przy której nie połamię zębów No nie wiem 60-70 zł.. Nie drożej.
Zidentyfikowany Napisano 7 Grudnia 2010 Napisano 7 Grudnia 2010 http://allegro.pl/accent-race-carbon-gratis-i1346938569.html http://allegro.pl/wspornik-siodla-accent-czarny-sp-495-27-2mm-i1341856582.html http://allegro.pl/nowa-sztyca-amoeba-borla-27-2-370mm-245g-szosa-mtb-i1345395182.html 245g jeszcze to : http://allegro.pl/wspornik-siodla-sztyca-pro-lt-27-2-400-296g-i1357527269.html 296g
Szogun123 Napisano 7 Grudnia 2010 Autor Napisano 7 Grudnia 2010 Ahh.. czyli rozumiem, że taką sztycę Accenta czy coś mogę kupić i zębów nie połamać a unikać "rurek" za 20 zł
rainier Napisano 7 Grudnia 2010 Napisano 7 Grudnia 2010 szogun123 a ja mam takie pytanie bez urazy po co Ci remontować rower jak do tej pory obywałeś się bez przedniego hamulca, ten remont ma coś zmienić? R,
Szogun123 Napisano 8 Grudnia 2010 Autor Napisano 8 Grudnia 2010 Zastanów się. Oceniasz mnie po tym, że nie mam przedniego hamulca czy co? Rama - moja jest ze stali Hi-Ten, nie można nawet do niej pewnie zamontować koła bo nie ma normalnych uchwytów a te co są są już tak zjechane, że boję się na tym rowerze jeździć, poza tym cały rower jest przez to ciężki co utrudnia mi podjazdy. Nie ma normalnego haka przerzutki więc montaż lepszej przerzutki (takiej co działa a nie udaje) jest niemożliwy. Sztyca - tylko dlatego, że rozmiar jest inny niż tej co mam. Amortyzator - bo mam najtańszego Zooma typowo makrokeszowego - nie działa, nie ma pivotów pod Vki i do tego jest bardzo wiotki (golenie 25mm) Przerzutka - j.w. Manetki - bo zębatki w klamkomanetkach są połamane poza tym nie wszystkie biegi i tak wcześniej działały, pomijam to, że klamki mają luz na 2cm. Klamki - bo jeżdząc na FR5 zobaczyłem dopiero co to znaczy kontrola hamulca. Korby - bo stare mają luzy, są wiotkie i niezbyt trwałe Jeśli o czymś zapomniałem to sorry. Uważam twoją odpowiedź za totalnie bezsensowną i nic nie wnoszącą do tematu. Chcę wreszcie mieć rower, a nie rower.. Co do braku hamulca. Nie miałem pieniędzy zmieniać widelca a kupno tarczy wiązało by się z kupnem nowego koła (to pod tarczę zostało zmasakrowane). Jeździłem głównie turystycznie i jakoś jeden hamulec do czasu wystarczał. W przyszłym roku chciałbym wziąć udział w jakimś maratonie.
rainier Napisano 8 Grudnia 2010 Napisano 8 Grudnia 2010 Kup nowy rower nawet używany, a nie próbujesz reanimować jak to sam zauważyłeś "padlinę"; nie opłaci się. istotą roweru jest przedni hamulec, nigdy o tym nie zapominaj,
Szogun123 Napisano 8 Grudnia 2010 Autor Napisano 8 Grudnia 2010 Opłaci mi się. Już prawie nic z tego roweru oryginalnego nie zostało. Z resztą jakbym kupił używany to i tak bym zaczął wymieniać części bo by mi coś nie pasowało i i tak wyszło by na to samo. A tak mogę dostosować rower pod siebie - pozycją, rozmiarem ramy, skokiem amortyzatora, ilością biegów, największą zębatką w korbie, wygodą siodełka, długością sztycy, wyglądem, no chociażby kolorem. A to, że przedni hamulec jest ważny to ja wiem. Ale zauważ jaką miałem sytuację. Chińska tarcza przestała współpracować prawie w tym samym momencie co koło. O rowerach wtedy nie wiedziałem praktycznie nic, na forum nie byłem, kompletnie się nie znałem. Stwierdziłem - pierdzielić tarczę, kupię nowe koło, na hamulec i tak nie miałem kasy a koło kosztowało 60 zł. Po prostu nie miałem wtedy ani grosza. Turystyka nie wymagała tak bardzo hamulca przedniego więc jakoś ten sezon przetrwałem. Teraz widzę, że mi go po prostu coraz bardziej go brakuje i stwierdziłem, że muszę kupić po prostu nowy amortyzator. Raz, że ten nie ma możliwości montażu V-ki a dwa, że się psuje. Z resztą trochę części już zamówiłem, jutro zamawiam ramę.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.