Mendoza Napisano 27 Listopada 2010 Napisano 27 Listopada 2010 Mam zalecenie żeby zaczac trenowac z mocą. Trenażery z mocą są dosyc drogie. Waham się miedzy tacx flow - do wyrwania za 1k a tacx basic do wyrwania za 0,6 k. Czy ktoś z Was używał obu , czy przewaga Flowa jest na tyle duża że warto wydac dodatkowe 400 PLN?
1415chris Napisano 27 Listopada 2010 Napisano 27 Listopada 2010 Bierz flow, masz wszystko co potrzeba razem z 'liczydelkiem', ktore dla mnie jest nieodzowne. Nie mam porownania do innych trenazerow ale z tego jestem mega zadowolony.
bartekm1990 Napisano 27 Listopada 2010 Napisano 27 Listopada 2010 Ja niedawno zakupiłem Tacx'a Flow (na allegro za ok. 1100zl) i jestem bardzo zadowolony. Latwy montaz, banalna obsluga komputera naprawde polecam.
Mod Team Lookas 46 Napisano 30 Listopada 2010 Mod Team Napisano 30 Listopada 2010 Bawiłem się flow'em i polecam również. Nie zapomnij postawić sobie dobrego wiatraka w pobliżu, ręcznika i wiadra picia
uraz Napisano 29 Grudnia 2010 Napisano 29 Grudnia 2010 Jeśli jeszcze nic nie kupiłeś to radził bym się zapoznać z ofertą CycleOps i Kurt Kinetic. Tacx i Elite wyglądają przy nich marnie.
1415chris Napisano 30 Grudnia 2010 Napisano 30 Grudnia 2010 A czym one mają tak się wyróżniać? Konstrukcje jak każde inne.
uraz Napisano 30 Grudnia 2010 Napisano 30 Grudnia 2010 Nie zagłębiałem się we wnętrzności mechanizmów oporowych a mój osąd oparłem jedynie na wyglądzie zewnętrznym i kraju pochodzenia (mam zaufanie do produktów skierowanych na rynek amerykański). Szukam sobie trenażera od kilku dni i tak jak większość ludzi z tego forum zacząłem poszukiwania od przejrzenia oferty europejskich firm. Prawdopodobnie bym na tym zakończył ale na allegro znalazłem sprowadzone trenażery CycleOps a później na ebay Kurt Kinetic i od razu mi się spodobały. Kolega Mendoza chce trenować "z mocą" a to właśnie CycleOps jest odpowiedzialny za stworzenie PowerTap wspomnianej chociażby w "Biblii treningu kolarza górskiego" i całego trendu na ten typ treningu więc zasugerowałem zapoznanie się z ich ofertą.
Mendoza Napisano 30 Grudnia 2010 Autor Napisano 30 Grudnia 2010 Jasne CycleOps z piasta do pomiaru mocy rządzi, ale w ogercie trenażerów z mocą na ebay nic nie widzę. Jeśli nie opierałbym treningu na mocy to pewnie brałbym kinetica za największa stabilnosć i braku ryzyka pękniecia ramy. Kupiłem Flowa , jestem juz po kilku terningach i jestem pod wrażeniem. Na razie jestem na etapie powtórki testu conconiego,pracy nad kadencją i płynnością kręcenia( Oli) Flow daje możliwość rozbudowy do funkcjonalności I-magic - czyli trening wirtualny oraz możliwosc brania udziału w ściganiu witualnym ....nice:)
spootnick Napisano 30 Grudnia 2010 Napisano 30 Grudnia 2010 Ja używam Flow już trzeci sezon i jestem zadowolony. Moc za kilka stówek jest fajna.
Mod Team Lookas 46 Napisano 2 Stycznia 2011 Mod Team Napisano 2 Stycznia 2011 cycleops może się podobać ale jednak kiedy zerkniesz w test BB i porównasz generowany hałas przez te urządzenia z oferta tacx'a wybór jest jeden TACX Polecam Flow'a jak najbardziej za przystępną cenę w porównaniu do i-magic. Kupujesz flowa i na dzień dobry masz trenażer z pomiarem mocy, kadencji i pulsometrem. W przyszłości można dokupić upgrade i ganiać on-line
1415chris Napisano 5 Października 2012 Napisano 5 Października 2012 Czy ktos sie orientuje, co dokladnie jest potrzebne do przerobienia Flow T1680 na VR? Ktory upgrade T1915 czy T1925 bedzie odpowiedni? Widnows XP.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.