Skocz do zawartości

[amortyzator] Rock shox tora 318 SA problem z blokadą


lvkas

Rekomendowane odpowiedzi

Witam mam amortyzator Rock shox tora 318 SA i mam problem niejako nie działa mi blokada skoku, jak włączę blokadę to zablokuje max 20mm skoku z 100mm. Wiem ze tora nie zablokuje sie do końca bo na początku jak go blokowałem to zostawało 10mm skoku tle to dało się wytrzymać, ale teraz jest 80mm!! :) Ca mam zrobić proszę o porady

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Jeżeli Floodgate jest dobrze ustawiony, to pewnie coś padło w tłumiku? Działo się z amorem ostatnio coś dziwnego? Nie było żadnych wycieków oleju?

 

 

Ja bym zaczął od sprawdzenia poziomu oleju. Obejrzyj też tłumik kompresji, powinien się dać łatwo wykręcić. Jeżeli jest na gwarancji to nic nie odkręcaj, tylko idź do serwisu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myśle że wystarczy zwykłe rozebranie wyczyszczenie, przy okazji wymiana oleju. Ja też kiedyś nie miałem skoku w torze 318, ale że akurat kończył sie sezon postanowiłem oddać ją do serwisu na taki tradycyjny przegląd + wymiana oleju. Odebrałem amorka, zablokowałem a tam skała. ;] Możliwe że jak jeździłeś z blokadą i wpadłeś w jakieś dziury nie raz to ta blokada sie poddała i odblokowała bezpowrotnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawdopodobnie coś ze sprężynką w tłumiku motion control, może być też że olej się gdzieś ulał. Tora jest prosta w konstrukcji, tutaj masz pdf: http://www.wrower.pl/instrukcje/RockShox/2006-ToraSG.pdf rozbierasz tylko goleń z blokadą, ale pamiętaj przed wyjęciem goleni spuścić powietrze z amortyzatora!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co pamiętam, to w Torze nie miałem regulacji Flootgate...

Także to raczej nie to :thumbsup:

 

Właściwie objawy i tak wskazują że to nie to. Jeżeli blokuje się w dalszej fazie skoku, to najbardziej prawdopodobne i logiczne jest to, że poziom oleju jest za niski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak.

I jestem w 90% pewien, że to właśnie to.

Z resztą miałem dokładnie tak samo w swojej Torze, także 318-stce :thumbsup:

Kwestia wyciągnięcia tłumika nalania najlepiej zupełnie nowego oleju, skręcenia i jazda :wallbash:

 

Cynamonie-dopiero teraz zauważyłem skąd jesteś!

Ja jestem z Tylawy, także kwestia 30 km :teehee::devil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak.

I jestem w 90% pewien, że to właśnie to.

Z resztą miałem dokładnie tak samo w swojej Torze, także 318-stce  :thumbsup:

Kwestia wyciągnięcia tłumika nalania najlepiej zupełnie nowego oleju, skręcenia i jazda  :wallbash:

 

Cynamonie-dopiero teraz zauważyłem skąd jesteś!

Ja jestem z Tylawy, także kwestia 30 km :teehee::devil:

Tylko co się stało z olejem? Jeżeli nie wyciekł na zewnątrz, to znaczy, że wlał się do goleni dolnej ale to mało prawdopodobne.

Zdarzało mi się w Tylawie zostawiać samochód, jak jeździliśmy na szlaku granicznym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tory nie mają FloodGate, to jest brak oleju. Może początkowo było lepiej częściowo dlatego, że jeździłeś w ciepłe dni i olej był rzadszy, teraz przyszły chłodniejsze dni, rower stoi zapewne w chłodnym pomieszczeniu, więc olej troszkę zgęstniał i jakiś tam mniejszy lub większy ubytek jest :thumbsup:

Jedź na serwis na pełen przegląd amorka wraz z wymianą oleju i uszczelek dla pewności chyba, że sam umiesz to zrobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tory nie mają FloodGate, to jest brak oleju. Może początkowo było lepiej częściowo dlatego, że jeździłeś w ciepłe dni i olej był rzadszy, teraz przyszły chłodniejsze dni, rower stoi zapewne w chłodnym pomieszczeniu, więc olej troszkę zgęstniał i jakiś tam mniejszy lub większy ubytek jest :thumbsup:

Jedź na serwis na pełen przegląd amorka wraz z wymianą oleju i uszczelek dla pewności chyba, że sam umiesz to zrobić.

 

 

Rower stoi w suchym i ciepłym miejscu sadze po waszych wypowiedziach że to wina wycieku oleju z tłumika, gdzieś w środku bo na zewnątrz nic nie cieknie, a i dla ciekawostki powiem że na początek sezonu zwiększyłem skok z 80 na 100.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To po co pisać, coś jak się nie może pomóc, bo się olało delikatny defekt we własnym amorku?

 

Mogę się mylić, ale jak zwiększałeś skok, to chyba dokładałeś dystanse do środka, więc powinno się zapewne i oleju dolać. Ale to niech się wypowie, lepiej ktoś kto bardziej ogarnia serwis, amorka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po co pisać jak nie można pomóc bo się dokładnie nie wie?

 

Jak się zwiększa skok to się wyciąga dystanse ale nie o to chodzi bo to całkiem inna goleń. RS zaleca 130ml oleju do tłumika niezależnie od skoku więc to nie jego brak jest powodem braku blokady (o ile został poprawnie zalany) co napisałem wyżej.

 

Mogło się stać tak, że olej spłynął do dolnej lagi, wtedy czeka Cię wymiana oleju bo zapewne tez z tłumika pomieszał się ze smarującym z dołu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogło się stać tak, że olej spłynął do dolnej lagi, wtedy czeka Cię wymiana oleju bo zapewne tez z tłumika pomieszał się ze smarującym z dołu.

 

Ta, do wymiany. 99% serwisantów używa tego samego oleju do tłumika i smarowania goleni a nawet gdyby to był redrum to olej się nie zamieni w budyń.  Jeżeli olej spłynął z tłumika to cienką o-ringi i nic więcej albo jakiś miszczu serwisant coś naprawde zniszczył w tłumiku. Jeżeli przed serwisem blokada była ok a po serwisie nie działa to jest wina miszcza serwisanta i jest obowiązkiem jest doprowadzenie widelca do pełnej funkcjonalności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siema. Mam taki amortyzator i co jakieś 1500 km borykam się z takim problemem, że blokada nie działa. U mnie jest to za mała ilość oleju, wiec go po prostu wymieniam na nowy (olej ma się rozumieć) i blokada działa super. Wystarczy kluczem chyba 24 mm odkręcić tłumik, wyjąć go, wylać stary olej, wlać odpowiednią ilość nowego (chyba 115ml -> ale nie jestem pewien sprawdź w manualu), składasz wszystko razem i jedziesz.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jeszcze lepiej by było jakbyś zrobił porządny serwis, amorka, bo uszczelki Ci nie trzymają. Patrząc na tą ilość kilometrów, to z perspektywy niektórych entuzjastów-pasjonatów kręcenia, jest dodatkowy koszt utrzymania roweru każdego miesiąca lub co drugiego w sezonie.

Nie wiem, ja mam SID'a 09 i odkąd go kupiłem w luty/marzec tego roku to ani nie mam problemów z zza małą ilością oleju (ewentualnie może niewiele, ale to jest nieodczuwalne), blokada działa jak należy. Jedyne co mnie troszkę irytowało to, że przez pierwsze jakieś 2.000km tak średnio co 2-3 jazda musiałem pompować go, ale do ubiegłej niedzieli nie pompowałem go od maja/czerwca i muszę przyznać, że ubytek ciśnienia przez ten czas to maksymalnie po 10psi w każdej z komór, które prawdę mówiąc równie dobrze mogło uciec podczas podłączania i odłączania pompki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwaga!

 

Jest jeszcze jedna rzecz jaką warto sprawdzić a mianowicie manetkę blokady. Już kilka razy zdarzyło mi się, że blokada nie załapywała ponieważ pancerz zablokował się przy wlocie do uchwytu przy pokrętle na amortyzatorze lub przy samej manetce. Może być też tak, że linka się poluzowała przy pokrętle i pomimo, że blokada przy manetce zaskakuje, to linka nie przekręca maksymalnie pokrętła przy amortyzatorze - miałem tak dziś, w ten sposób amortyzator pracował przez około 50% skoku następnie dopiero napotykając opór. Wystarczy wtedy odkręcić mocowanie przy widelcu i zakręcić linkę naciągając ją kombinerkami. Łatwo to też sprawdzić: dłonią zakręć pokrętłem i ugnij widelec.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...