karol26 Napisano 22 Listopada 2010 Napisano 22 Listopada 2010 Witam! Planuje zająć się jazdą w streecie, a więc potrzebny mi rower. Jako że idą święta postanowiłem poprosić "Mikołaja" o kilka części. Stwierdziłem, że wymienię na początku ramę i widelec na sztywny w starym rowerze. Jeżeli myślicie, że coś nie wytrzyma, to podawać sugestie co do wymiany niektórych części. Na razie zaplanowałem coś takiego: - rama DESTROYER Jump - widelec RMD BIKE C.O Lightone - przerzutka tylna SRAM X-4 (obecna Shimano Altus już się zbytnio nie nadaje) Resztę mam zamiar przełożyć ze starego roweru, MAVER Horizon (z hipermarketu). Jest tam hamulec tarczowy, który planuję założyć na tył (podobno tak lepiej), zębatka 7 biegowa, z przodu chyba założe bez przełożeń ale to jeszcze zobaczymy. Kierownicę także mam zamiar przełożyć, ale boję się trochę że nie wytrzyma. Co wy na to? Klamki hamulca, chwyty, itd. także przekładam. Myślicie, że to dobra konfiguracja? Czekam na opinię i ewentualne sugestie. W przysłości mam zamiar oczywiście do ulepszać. I jeszcze jedno pytanie. Czy opłaca się składać i sprzedawać rowery? Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedzi.
C00BA Napisano 22 Listopada 2010 Napisano 22 Listopada 2010 Wiec tak na poczatku propozycja sprzedaj to co masz, "popros" o rame (proponowalbym octane void) i widelec (ten twoj albo ns fundamential II). Przez zime do wiosny moze uzbierasz troche kasy i kupisz uzywane kola, naped SS bez zadnej kasety itp. i hampel na tyl tez uzywke jakas bb5 np. To co napisalem to dla twojego wlasego bezpieczenstwa. To nie jest sport bezkontuzyjny a uwierz mi, ze niechcialbys zeby podczas krecenia tricku akurat kierownica niewytrzymala i wbila ci sie w brzuch. Podobnie z kolami tez niewiedzialbys kiedy sie rozpadna. Wiec radzilbym kupowac rzeczy sprawdzone, mocne ale uzywane. Oczywiscie nalezy kupic odrazu kask i ochraniacze na piszczele bo podczas nauki beda bardzo przydatne
Bombell Napisano 22 Listopada 2010 Napisano 22 Listopada 2010 Jedyna słuszna rada jaką mogłeś usłyszeć. MAVER Horizon (z hipermarketu) Sam w swojej wypowiedzi zdyskwalifikowałeś ten rower do jakiej kolwiek domiany kolarstwa grawitacyjnego. Sprzedaj i zbieraj a jak street to coś z single speedem a taki rowerek ze sztywnym widelcem kupisz już za 700-800 jakąś prostą używkę na rozsądnych częściach.
Toluz Napisano 22 Listopada 2010 Napisano 22 Listopada 2010 Resztę mam zamiar przełożyć ze starego roweru, MAVER Horizon (z hipermarketu). Jest tam hamulec tarczowy, który planuję założyć na tył (podobno tak lepiej), zębatka 7 biegowa, z przodu chyba założe bez przełożeń ale to jeszcze zobaczymy. Kierownicę także mam zamiar przełożyć, ale boję się trochę że nie wytrzyma. Jak kolega w poście wyżej.Nie ma najmniejszego sensu wykorzystywać choćby jednej części z marketowca.Zostaje Kupno używki.
karol26 Napisano 23 Listopada 2010 Autor Napisano 23 Listopada 2010 Dzięki wszystkim za rady. W takim wypadku, jak mówicie naprawie obecny rower i sprzedam, jeżeli się uda. Pewnie więcej niż 300 zł za niego nie wezmę. Sądzicie wogóle, że ktoś to kupi? Stwierdziłem, że kupię używke bo nie chce mi się bawić w szukanie części. Na allegro znalazłem 2 ciekawe sztuki: 1) allegro.pl/mtb-rower-wyczynowy-street-dirt-dh-fr-skate-park-i1334027274.html 2) allegro.pl/rower-dirt-street-dartmoor-razorr-24-i1321258173.html Jak sądzicie, który lepszy? Oczywiście możecie podawać sugestie co by w którym wymienić. Raczej na pewno na początku wymienię amorki na sztywniaka. Dobry plan? ;D Czekam na kolejne odpowiedzi. P.S Jeżeli znajdziecie jakiś fajny rower, to podajcie link. EDIT Dodaje jeszcze ciekawe rowerki z aukcji. 3) allegro.pl/rower-dangerous-mike-ds-2-dirt-street-i1324420047.html 4) allegro.pl/rower-dirt-street-dartmoor-i1333433132.html 5) allegro.pl/street-dirt-fr-dh-kross-panic-i1330241587.html - strasznie mi się podoba, ale pewnie drogo wyjdzie na końcu 6) allegro.pl/dc-pussy-street-2008-okazja-i1334902821.html - tanio, ale sądzę że trochę drugie tyle trzeba by było w niego włożyć (napęd SS, sztywny widelec, koło na przód) 7) allegro.pl/wyczynowy-rower-dirt-street-prodigy-i1332394499.html - jakoś najmniej do mnie przemawia
Bombell Napisano 23 Listopada 2010 Napisano 23 Listopada 2010 1. Point to ramka która w rankingu bije wszystkie inne pod względem najczęściej łamiących się, poza tym rower nie lepszy od tego co masz. 2. Ramka nie głupia jeśli o niskobudżetówki chodzi, ale za dużo nie wiadomych 3. DM Ds to długa ramka pod duże amor a nie streetówka 4. Za duża rama, amor do xc, odpada. 5. Mega słaba rama, Panic to wytwór raczej do xc niż extremy. Już lepszy zwykły Sign 6. Oprócz ramy to 100% market 7. Chyba najkonkretniejszy z tych co podałeś. Amor na początek bdb, rama też w sumie nie jest zła, wytrzymać wytrzyma ale nie jest na pewno streetową. Ale koło tył ma dobre. Jeśli brać któregokolwiek z wymienionych to tylko numer 7. Albo dozbierać i kupić coś lepszego, pierwszy lepszy w miarę konkretny http://allegro.pl/rower-street-dirt-destroyer-dartmoor-ns-da-bomb-i1331197963.html Każdy inny z wymienionych to strata kasy
karol26 Napisano 23 Listopada 2010 Autor Napisano 23 Listopada 2010 Dzięki za podanie propozycji. Mam jeszcze jedno pytanie: czy lepiej jeździć na sztywnym widelcu, czy amortyzowanym?
Toluz Napisano 24 Listopada 2010 Napisano 24 Listopada 2010 Street ogólnie kojarzy się ze sztywnym widłem , mimo że amor nie zawadza to ja jednak celowałbym w sztywnego.
C00BA Napisano 24 Listopada 2010 Napisano 24 Listopada 2010 zalezy jak oceniasz swoje zaangazowanie. Na sztywniaku bedzie bolec i bedzie ciezko, za to technia bedzie szybciej wyrobiona, na amorze bedzie lzej, ale drozej i wieksza masa. Widel wybacza duzo mniej bledow. Twoj wybor
karol26 Napisano 24 Listopada 2010 Autor Napisano 24 Listopada 2010 Czyli naukę lepiej zaczynać na amortyzatorze?
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.